Gość igor-s Opublikowano 10 Listopada 2010 Opublikowano 10 Listopada 2010 Kupiłem auto w lecie nie sprawdzałem ogrzewania, po jakimś czasie zaczeło śmierdzie strasznie w aucie. Sprawdziłem wszystko i okazało się że to nagrzewnica. Wiem że na rynku są (kleje, uzupełniacze, doktory, itp. ) jednak z opinii mechaników wiem że są lepsze i gorsze? Czy ktoś zna jakiś fajny środek na to by pozbyć się tego problemu na jakiś dłuższy czas?
maarkus Opublikowano 10 Listopada 2010 Opublikowano 10 Listopada 2010 na dluzszy czas to wymien sobie ta nagrzewnice koszt niewielki ,a bedziesz mial pewnosc .Tylko wez sobie 1 dzien wolnego bo to strasznie duzo roboty jest zeby ja wymienic.bylo gdzies na forum opisane... pozdro
chriss Opublikowano 10 Listopada 2010 Opublikowano 10 Listopada 2010 Witam kolegę,dla świętego spokoju powinieneś wymienić nagrzewnice.Ale jeżeli wolisz uszczelnić to mogę Ci polecić szybko działający,w pełni bezpieczny podobno i niedrogi uszczelniacz wycieków chłodnicy cena około 5 PLN na stacji benzynowej. Jest to K2 Stop Leak - w proszku taka mała fiolka,spotkałem sie jeszcze z inną nazwą ale tego kiedyś używałem w moim poprzednim aucie,po wsypaniu i przejechaniu się, po około 20 min wyciek w moim przypadku ustał. Przed wsypaniem koniecznie trzeba rozgrzać silnik Pozdrawiam
tomasz-gorz Opublikowano 10 Listopada 2010 Opublikowano 10 Listopada 2010 jak bedziesz wymieniał nagrzewnice pisz to Ci podpowiem co nieco;) roboty z tym jest, w warsztacie to po pierwsze: skrobna pare stowek - gdzies wyczytałem ze nawet 500-800zł po drugie jak nie bede wiedziec co krecic to cos urwią i na pewno Ci sie do tego nie przyznaja jak masz klime to bedziesz musiał spuscic czynnik - nie ma innej opcji! trzeba wyciagac cała deske rozdzielcza, obudowe pod kierownica, schowek kierownicy nie trzeba;) ale przy wyciaganiu deski potrzebna 2 osoba (całość lepiej robić samemu, wiesz chociaz co pozniej jest do czego - ja tak mam)
Gość igor-s Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 hej. Powiem tak. Mieszkam w irlandii i jesli miałbym robić to w warsztacie to około 400e, Więc odpada.(moze jak wybiore sie do polski autem, po 2 to już wiekowa audiczka 96 i benzynka,(gdyby nie te 2 argumenty to pewnie wymieniłbym ) Nastepny argument na nie narazie jest taki że tu zimy to max -10"C i to głównie w nocy. A jeśli chodzi K2 Stop Leak, to mam pytanko. Czy to nie jest jeden z tych środków po użyciu którego przewodu gumowe robią sie jakby plastikowe i kruche? Bo szkoda by było je stracić. Słyszałem o płynie co zmienia skład chemiczny wody i to pomaga oraz o środku w którym są wiórki metalu i one w układzie zaklejają małe otworki jak u mnie występuje. (bo to jest malutka dziurka i całkiem moźliwe ze to nie sama nagrzewnica tylko zaraz przed. dzieki za rady. pozdrawiam
olek4505 Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 kolego ja użyłem tego jak na razie trzyma zapłaciłem za to 10zl http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250683996137
chriss Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 A jeśli chodzi K2 Stop Leak, to mam pytanko. Czy to nie jest jeden z tych środków po użyciu którego przewodu gumowe robią sie jakby plastikowe i kruche? Powiem tak,stosowałem i byłem bardzo miło zaskoczony skutecznością,więc polecam.Żadnych ubocznych skutków nie zauważyłem.Kiedyś poleciłem też koledze i też był zadowolony.Może po prostu ktoś nie zastosował sie do instrukcji użycia i dlatego miał jakieś problemy z przewodami. Nie słyszałem by ktoś narzekał po stosowaniu tego preparatu zgodnie z instrukcją. (w środku są właśnie takie wiórki metalu,drobniutkie jak pyłek) Pozdrawiam.
Gniady Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 Taki preparacik potrafi przytkać układ jeżeli gdzieś po drodze utknie ale nie tam gdzie ty chcesz ,kiedyś w kadecie ciekła mi chłodnica i sypnąłem na odpalonym gorącym silniku i jeżdziłem przez pół godziny i pomogło wybór należy do Ciebie.
elmo814 Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 igos-s masz u siebie www.audiclubislands.com, oni ci pomoga, ps szukaj polskiego warsztatu albo dobrego kumpla mechanika
Gość igor-s Opublikowano 11 Listopada 2010 Opublikowano 11 Listopada 2010 dzieki elmo, ale rodacy za granicą bywają nie polakami . duzo sie mówi i słyszy o tym jednak to co innego jesli ma sie z tym do czynienia na codzień. Swoje audi kupiłem od polaka i zrobiłem juz wachacze, centralny z wymiana zamków, wymiana alu bo były tragedia, oleju było jak napłakał, przegób zrobiłem, o kosmetyce nie wspomne, (kupiłem niedrogo ale jakbym był mechanikiem to w życiu bym nie wzioł. Są tez dobre strony czegoś się nauczę, dzieki wam i ogólnie internrtowi. Teraz czekam na amory z polski na przód bil a na tył kyb. Zrobimy to u znajomego który ma podnośnik
bentle120 Opublikowano 13 Listopada 2010 Opublikowano 13 Listopada 2010 tutaj sie zgodze z toba polacy za granica nie sa polakami jezdze z mala naklejka PL na szybie i juz nie jeden zwrocil mi uwage zebym to zerwal co do ceny 400euro za nagrzewnice to nie tak drogo ostatnio znajomy wymienial i wyszlo mu 950 euro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się