JAREK10 Opublikowano 20 Listopada 2010 Opublikowano 20 Listopada 2010 Kupiłem ją dwa lata temu i wozi mnie wszędzie gdzie chcę. Nie ma wielkiego wypasu czy dwóch sprężarek, ale wiadomo- dla mnie to najfajniejsze auto na ziemi Jest elektryka i klimatyka i to wystarczy żeby miło podróżować a do tego tanio, bo z sekwencją. Nic w niej nie modzę- dostała jedynie podłokietnik i białe kierunki na błotnikach oraz ringi w licznik. Przede wszystkim jednak zrobiłem już rozrząd, wahacze, tarcze i klocki, łożyska, płyny, paski, filtry itd., itd. Jednym słowem- dostała co chciała i teraz jest zawsze gotowa. Właśnie na zimę ubrałem ją w nowiusieńkie Fuldy. Dzięki temu tylko jeżdżę i pilnuję terminów i kilometrów bo wszystko działa na 100% Czasem trzeba wymienić nagle kostkę stacyjki, palec rozdzielacza czy przegub , ale to się zdarza wszystkim... Zrobiłem nią już ponad 20tys. km i jestem bardzo zadowolony- miałem farta, że ją trafiłem!
JAREK10 Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Opublikowano 20 Listopada 2010 Nad wodą to w Bieszczadach a na łące to Czechy. Nie żebym się chwalił, ale przy każdej okazji wyjazdowej robię mojej poczciwej B5 kilka fotek do rodzinnego albumu Spisuje się na medal, więc zasługuje na to Mam tu jeszcze fajne z Zatoki Puckiej Tu znowu czeska łąka: A tu czeskie góry, okolice Pradziada: No i z moich rodzinnych stron kilka dni po kupnie: Choć to tylko 1.6 w benzynie, to moja B5 lubi czasem się pokazać :
Kimi Opublikowano 21 Listopada 2010 Opublikowano 21 Listopada 2010 Bardzo ładna, widać, że zadbana Powtórzę się, ale cóż - fotki super
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się