Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Drgania i turbina


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Postanowiłem tym razem poruszyć dwa problemy na raz

Pierwszy to taki że miałem już kiedyś problem z dynamiką auta to znaczy praca turbiny była bardzo słabo odczuwalna juz dwa razy problem ustąpił kiedy po prostu zdjąłem wężyk od podciśnienia od strony gruszki gruszki turbiny i mocno w niego dmuchnąłem do momentu kiedy powietrze swobodnie przechodziło dalej( wina samego wężyka czy zaworu n77?)

drugi problem to drgania auta przy prędkości ok 120km a rzucanie budą przy prędkości 60km na trzecim biegu, objawy jakby na niewyważone koła ale kiedy jadę na czwartym lub piątym biegu i wciskam mocniej gaz to w przedziale między 2000 a 3000obr samochód zaczyna poszarpywać jakby się dławił czy coś takiego

czy to może być wina małej nieszczelności między blokiem a kolektorem wylotowym( sadza na silniku pod kolektorem, buczenie na nieco wyższych obrotach)

pomóżcie bo moi mechanicy to na pewno tego nie zrobią

Opublikowano

Jeśli mówisz o sadzy pod kolektorem i braku dynamiki auta to proponuję zająć się najpierw tą nieszczelnością - uciekające spaliny nie będą napędzały dostatecznie wirnika turbiny.

Jeśli chodzi o drgania, to proponuję:

- podłączyć VAGa i sprawdzić co powie silnik (błędy/logi),

- wymienić łącznik elastyczny wydechu/plecionkę,

- sprawdzić stan poduszek silnika,

- sprawdzić/przeczyścić nastawnik pompy wtryskowej (było dużo na forum),

- wymienić koło dwumasowe (ostateczność).

Opublikowano

Poszarpywanie moze również sprawiać przepływomierz, na logach by to wyszło. Ogólnie podpinałes auto pod vaga???

Opublikowano

Vaga dawno nie podpinałem ale dziś zrobiłem mały test rozgrzałem trochę auto stanąłem na równym suchym asfalciku zaciągnąłem ręczny wrzuciłem jedynkę i gazu później to samo na wstecznym opony piszczały(a mam dobre) albo fura jechała pomimo hamowania ręcznym ale żadnego drgania telepania szarpania stukania ani nawet ślizgania sprzędła nie było, a poszarpywania w czasie przyspieszania na 4 i 5 biegu też nie było kiedy po prostu wciskałem gaz do samej podłogi ale nie przeciągałem na obrotach( pompa?) Poza tym mechanik powiedział że przy przebiegu 273tys km bo tyle miał jak przyjechał ze szwabiarni (teraz ma 316tys) to koło dwumasowe musiało być już wymieniane i kto wie czy nie włożyli mu w jego ojczystym kraju jednomasowego koła

Opublikowano

Podepnij auto pod VAGa to wyeliminujemy większość przyczyn związanych z silnikiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...