Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1Z] Brak mocy


A4-Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

no niestety tez mi sie dymi po zgaszeniu... niech sie tylko ociepli i będę się musiał za to zabrać! naprawa zaworku n75 i kat do osunięcia

no ja coś przeczuwam że u mnie też N75 będzie do roboty oprócz kata oczywiście, bo ten błąd 00575 musi mieć coś wspólnego.[br]Dopisany: 30 Grudzień 2010, 15:11_________________________________________________jak założe zamiennik kata to wezmę sie za ten zaworek N75

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że lepiej bo taniej by było wybebeszyć ale nie mam ani spawarki ani pod ręką żadnego spawacza który by mi go pospawał z powrotem :tongue4: 170 zł za zamiennik od Pana Gruchota do dużo większa oszczędność niż nowy kat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy. Mam podobny problem ze swoim autkiem. Na codzień mieszkam w UK. Przed wyjazdem na urlop do PL bywało, że podczas redukcji biegu podczas wyprzedzania na autostradzie tracił moc. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu było ok. Bywało tak przy prędkości około 120 km. Niestety nie pamiętam przy jakich obrotach. Dwa razy pojechałem na komputer. Za pierwszym razem wykazał mi jakiś błąd, lecz mechanik (angol) nie potrafił określić co to jest. Pojechałem drugi raz tym razem do polaka. Nic nie wykazało. Wsiadłem więc do autka i pojechałem do PL. Po trasie jeszcze raz stracił moc, ale tylko raz i przez całą drogę potem i cały pobyt na urlopie nic się nie działo. Było to we wrześniu. Niestety od okolo 2 tygodni kłopot wrócił. Teraz traci moc nawet czasami na niskich biegach i na niskich prędkościach. Wiele czytałem na forum ( może N75, może kat, może turbina do wyczyszczenia). Wczoraj na letnim silniku zrobiłem lekką przegazówkę (tak do 3000) bo dalej się nie dało. Silnik zaczął się dusić i trząść jak by chciał wyskoczyć. Po chwili się uspokoił. Powtórzyłem to samo i za drugim razem auto zgasło. odpaliłem bez kłopotu i nie powtarzałem tego więcej. Co to według Was może być? Nie wiem co mam robić. Zastanawiam się nad sprzedażą auta i kupnem innego, ale jeśli jest możliwe zrobić ten problem to mogę podłubać. Dodam iż moje autko ma przejechane już 178000 mil. Podpowiedzcie co o tym myślicie. Dziękuję za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź katalizator

a zanim kupisz/wyczyścisz n-75 sprawdź czy bez niego też tak będzie się działo, w ten sposób wykluczysz to jeśli będzie to samo ... gdzieś forumowicze pisali jak to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafvis w moim wątku jeden z kolegów dał link do tego jak naprawić N75 oraz jak napisał jak sprawdzić czy on jest przyczyną poza tym pisaliśmy jakie mogą być objawy braku mocy. Najlepiej gdybyś zrobił logi ale do tego potrzebujesz kabel diagnostyczny i lapka. Jeśli tego nie masz to poszukaj kogoś kto ma. Jeśli wyświetli błąd to koniecznie zapisz jego numer a potem użyj szukajki.

Do sprawdzenia masz:

- układ dolotowy (pęknięcia czy nieszczelności)

- sztangę zaworu upustowego (może zapieczona jest)

- N75 (mógł się zepsuć)

- możliwe że katalizator padł i zapchał układ wydechowy (widać to po tym, że spaliny nie dmuchają w ziemie ino ulatują po mału z rury a po zgaszeniu przez chwilę nadal lecą)

- możliwe że coś jeszcze ale lepiej przeczytaj mój wątek czyli właśnie ten oraz jakieś pokrewne bo coś napewno znajdziesz

W moim przypadku przytrafiły mi się dwa problemy: walnięty katalizator i prawdopodobnie N75

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lapka mam ale tylko tyle. Pytałem znajomych, ale nikt nie wie czy ktoś tu coś takiego ma więc pozostaje mi chyba zakub tego kabla. a poza kablem jakiś specjalny program też potrzebuję? to się kupuje razem czy oddzielnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lapka mam ale tylko tyle. Pytałem znajomych, ale nikt nie wie czy ktoś tu coś takiego ma więc pozostaje mi chyba zakub tego kabla. a poza kablem jakiś specjalny program też potrzebuję? to się kupuje razem czy oddzielnie?

kabel idzie kupić na necie ale pamiętam że ktoś z forum również je załatwiał. A program którego potrzebujesz to Vag-Com firmy Ross-Tech. Ja używam wersji 409.1

a co do logów itp. to masz dział diagnostyka i tam warto szukać bo sam tam zaglądam bo jeszcze za mało umiem :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafvis widzę że jesteś z lubelskiego tak? Ja jestem w Lublinie na tygodniu (studiuję). Jakbyś był gdzieś nie daleko to można podłubać.

A co do twojej audi to jes do ogarnięcia.

1. Katalizator - to on powoduje po przygazówce to duszenie i dławienie. A konkretnie powoduje to zatkany katalizator.

2. Druga sprawa trzeba sprawdzić N-kę (skoro go przymula podczas jazdy) Może wystarczyć nawet samo przeczyszczenie go czymś w stylu WD-40 a może trzeba będzie wymienić/naprawić.

3. Po trzecie trzeba sprawdzić czy turbo się nie zasyfiło mocno bo ono też może powodować to przymulenie, a zasyfić się mogło właśnie przez zatkany kat i zbyt spokojną jazdę.

Auto do ogarnięcia na dobrą sprawę bez wkładu finansowego. :good:

PS. do kompa mogę ci podłączyć autko. Od jutra po południu do środy włącznie będę w Lbn jakby co :wink4:[br]Dopisany: 01 Styczeń 2011, 18:55_________________________________________________Ps. a co do kabla to polecam ten (sam go mam i jestem zadowolony):

http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=103

Ewentualnie na stronce viakena jest jeszcze "chiński" za 30 zł [br]Dopisany: 01 Styczeń 2011, 18:58_________________________________________________Aha, na co dzień w UK :decayed: czyli się nie spotkamy :gwizdanie:

Stronę albo dwie do tyłu, podałem link z tym N75 (co prawda inny silnik, ale zasada ta sama)

A co do kata to w UK chyba trzeba wymienić na nowy bo wywalenie na przeglądzie nie przejdzie z tego co słyszałem. A za starego jeszcze można wziąć trochę kasy ;) Ale u ciebie to kat obowiązkowo bo jak tak go dusi to jest zatkany. Jak go przydusi to telepie silnikiem, nie chce jechać, niemalże gaśnie a po chwili mu to puści tak? Jak tak to kat wygląda tak jak pokazałem na zdjęciu wcześniej.

Jak będziesz robił przy katalizatorze to możesz zerknąć jak się miewa turbo, jest gdzieś tutaj, o tu dokładnie: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=63377.0;highlight=kierownice+vtg artykuł jak przeczyścić turbinę, bo zapieczone łopatki też będą go zamulać

pozdro :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dokładnie ten sam kabel jaki polecił arczi900819 i jest bardzo dobry jedyny mankament to wtyczka która nie łapie styku z pinami w gnieździe no przynajmniej ja tak mam ale wystarczy podpiłować wtyczke w miejscu gdzie opiera się na gnieździe i problem z głowy :>

a co do mojego problemu to już jakaś porażka bo za każdym razem auto zawiesza się na 2000 obr/min i przy 90 km/h :confused4: chyba ten kat całkowicie się przytkał bo zauważyłem że mniej spalin się wydobywa z wydechu :( (nawet w czasie jazdy w lusterku to zauważam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dokładnie ten sam kabel jaki polecił arczi900819 i jest bardzo dobry jedyny mankament to wtyczka która nie łapie styku z pinami w gnieździe no przynajmniej ja tak mam ale wystarczy podpiłować wtyczke w miejscu gdzie opiera się na gnieździe i problem z głowy :>

a co do mojego problemu to już jakaś porażka bo za każdym razem auto zawiesza się na 2000 obr/min i przy 90 km/h :confused4: chyba ten kat całkowicie się przytkał bo zauważyłem że mniej spalin się wydobywa z wydechu :( (nawet w czasie jazdy w lusterku to zauważam)

Jak będziesz usuwał katalizator to zdejmij resztę układu wydechowego i wysyp syf który mógł przelecieć z katalizatora, ja tego nie zrobiłem i raczej czeka mnie ta operacja jak tylko się ociepli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się ma wysypać z kata? Sadza? Bo tam żadnego innego syfu nie ma :blink: A sadzę wygoni jak pojedziesz np chwilkę pośmigać po jakimś torze. W katalizatorze przecież jest tylko ta siateczka mocująca krateczki ceramiczne co oczyszczają spaliny no i te kratki... + sadza. Ja nic nie czyściłem a kat był zabity ostro. Auto idzie jak "brzytwa" (jeśli można tak powiedzieć o 100 konnym dyszlu :decayed: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to sadza pójdzie z wydechu przy pierwszym ostrzejszym depnięciu na gaz bo przy braku kata to jak turbo dmuchnie to wiadomo :> chmura czarna za mną :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się ma wysypać z kata? Sadza? Bo tam żadnego innego syfu nie ma :blink: A sadzę wygoni jak pojedziesz np chwilkę pośmigać po jakimś torze. W katalizatorze przecież jest tylko ta siateczka mocująca krateczki ceramiczne co oczyszczają spaliny no i te kratki... + sadza. Ja nic nie czyściłem a kat był zabity ostro. Auto idzie jak "brzytwa" (jeśli można tak powiedzieć o 100 konnym dyszlu :decayed: )

U mnie jak rozebrałem katalizator to środku była kulka która mieściła się prawie w rurę idącą do kolejnego tłumika... więc reszta tego czegoś gdzieś musiała się podziać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam myśle że troche sadzy może się nazbierać ale w tłumikach tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...