Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Maglownica + drgania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mój problem jest następujący. Mam A4 z 95r i od jakiegoś czasu przy ostrym skręcie kierownicą w prawo lub lewo mam taki stuk wyczuwalny na całej karoserii, w miejscu jak się kierownicą szybko kręci to też czuć że coś stuka i czuć to nawet na pedałach nożnych, a już bardzo wyczuwalne jest to jak jest samochód po mroźnej nocy bo wtedy jest ten stuk intensywniejszy. Stuki przenoszone na karoserię też są wyczuwalne podczas powolnej jazdy na 1 czy 2 po jakichś wybojach. Koledzy teraz moje pytanie, czy padła maglownica? Nic nie cieknie z niej a nie chcę jej targać na razie z samochodu bo nie mam nic na podmianę. Poradźcie coś. Zawieszenie sprawne zero luzu na wahaczach (dzisiaj sprawdzone na diagnostyce) i co najważniejsze samochód mi zaczęło ściągać w prawo a zbieżność jest dobra, opory toczenia też w normie.

Opublikowano

Jak na postoju przy zgaszonym silniku kręcisz kierownicą prawo/lewo to czujesz na niej luz?

wygląda to na luz w maglownicy lub na drążkach kierowniczych

Opublikowano

Dopiero co wróciłem z pracy, jutro sprawdzę na zgaszonym silniku. Czy drążki kierownicze mogą dawać stukot podobny do tego jak są padnięte łączniki stabilizatora? Bo to podobny odgłos i tylko stukot dochodzi gdzieś z połowy samochodu (czyt. wysokość auta).

Opublikowano

Czy drążki kierownicze mogą dawać stukot podobny do tego jak są padnięte łączniki stabilizatora? Bo to podobny odgłos i tylko stukot dochodzi gdzieś z połowy samochodu (czyt. wysokość auta).

tak

Opublikowano

sprawdzałeś to w dwie osoby :?:

Opublikowano

Nie bo myślałem że wystarczy wsiąść do auta i kręcić to w prawo to w lewo.

no to jak doszedłeś do tego że nie ma luzu :?: :blink:

weź kogoś do pomocy i niech ci kręci kierownicą krótkimi ruchami w prawo i lewo, a ty złap za końcówkę i drążek i sprawdź czy czujesz na nich luz/stukot

Opublikowano

Tak mi sprawdzali na diagnostyce, tyle że ja mam mocną glebę tzn koła wchodzą w nadkola i nie wsadzi tam ręki za diabła bo ledwo palec się mieści i musieli go podnieść przodu w górę i nie wiem czy to było miarodajne bo samochód nie był całkowicie obciążony na przodzie co oznacza że końcówki nie mogły być pod takim obciążeniem jakim powinny być. Co do luzów to myślałem że to chodzi o te na kierownicy czy są jakoś wyczuwalne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...