Darek36 Opublikowano 23 Lutego 2011 Opublikowano 23 Lutego 2011 Witam.Czy jest mozliwe zeby zamarzl amortyzator .Zauwazylem dzis ,ze jak jade to podskakuje tyl auta jak sie wjedzie w dziure.Dodam ze dwa dni temu bylem na przegladzie i sprawdzali wydajnosc amortyzatorow i tyl mial 75% a dzis prawej strony nie mozna ugiac.Ztego co widze w ksiazce serwisowej to mam lekko obnizone zawieszenie 1BE czy amortyzatory tylnie sa gazowe czy olejowe mozna to jakos rozruszac.
DarekII Opublikowano 23 Lutego 2011 Opublikowano 23 Lutego 2011 Może zamarznąć własnie wczoraj stwierdziłem w służbowej pandzie zamarzł przód ale masakra jak bym miał zamiast amortyzatora i sprężyny słupek metalu
Arturoo Opublikowano 18 Marca 2011 Opublikowano 18 Marca 2011 z tego co wiem jeśli zamarzł to musiał się rozszczelnić i dostała się woda ,która zamarzła
Maverick24 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Opublikowano 28 Stycznia 2012 ja mam od dziś ten sam problem amorek chyba do wymiany chociaż na ostatnim przegladzie był jak złoto....
mobil014 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Opublikowano 28 Stycznia 2012 te gorszych firm zawsze sie rozszczelniaja kiedys przed zima sie skusilem bo cena wiadomo ..i do zimy niedotrwaly
Marko42 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Opublikowano 28 Stycznia 2012 jak zamarza to na moje do wymiany tylko najlepiej jakieś dobrej firmy żeby znowu nie było kuku
chriss Opublikowano 28 Stycznia 2012 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Też w tamtym roku zimą zamarzł mi amorek w Ibizie (auto stało jak na kołkach jedyna amortyzacja była na oponie ) wstawiłem auto do ogrzewanego garażu jak po tygodniu poszedłem sprawdzić wszystko wróciło do normy w wakacje na badaniu tech wszystko było w normie więc obyło się bez wymiany,auto jeździ do tej pory ..........narazie nic nie zamarzło .......oby do wiosny aha jeszcze jedno amorki fabryczne były
mobil014 Opublikowano 29 Stycznia 2012 Opublikowano 29 Stycznia 2012 a teraz maja byc mrozy i to wlasnie jest najgorsze
gucionexia Opublikowano 29 Stycznia 2012 Opublikowano 29 Stycznia 2012 Mi to za to sie kładzie tył na ziemi po ugięciu i powoli w ślimaczym tempie sie unosi
Debian27 Opublikowano 6 Lutego 2012 Opublikowano 6 Lutego 2012 miałem to samo 3 dni temu(prawy tył). Na początku myślałem, że to sprężyna poszła, gdyż siedział tak nisko że opona była na wysokości nadkola. Wstawiłem do ogrzanego pomieszczenia i po godzinie puściło. Od soboty jeżdżę i narazie jest OK.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się