camel25 Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 witam Wczoraj jako ze temperatura wreszcie dodatnio sie ustabilizowała załączyłem klimę i poczułem ten miły chłodek, niestety po wyłączeniu silnika(wysiadałem) pojawił się jakis bulgot i syczenie które trwało klikanascie sekund. Sprawdzałem ponownie, klima działa (auto) lecz poniżej z temp. 18 st zwłaszcza maksymalne chłodzenie słychac ten bulgot, jakby się coś przelewało i syczenie ( po wyłączeniu klimatyzacji lub silnika). Co to moze byc?
majkel_majki Opublikowano 27 Marca 2011 Opublikowano 27 Marca 2011 Syczy czynnik chłodniczy rozprężający się na dyszy rozprężnej w prawym podszybiu, po wyłaczeniu silnika rozpręża się do momentu wyrównania ciśnień po obu stronach układu. Jeżeli gazu masz tyle ile należy to wszystko jest ok Następnym razem polecam zadać sobie więcej trudu i użyć co jakiś czas ktoś pyta o syczenie z klimy, ile razy można pisać to samo ?
camel25 Opublikowano 27 Marca 2011 Autor Opublikowano 27 Marca 2011 Dzieki za info, klimy nie uzywałem przez zimę i tu taka niespodzianka dzięki za wyjasnienie, co z gazem to sam nie wiem ile jest, oj do klimatyka trza jechac
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się