Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spociki Łódzkie


Seba_LDZ

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Seba_LDZ

    14310

  • klysek

    8185

  • bartek1605

    6526

  • Kimi

    5681

Top użytkownicy w tym temacie

:hi:

heeeellllooołłłłł

no jak tam łodziaki-buraki? :wink4:

idziemy w piątunio do CITY PUB PIZZA ????????????????????????????

Kasiu, ja odpadam w tym tygodniu :smutas:

[br]Dopisany: 02 Marzec 2011, 21:06_________________________________________________

A co do lasek - jeśli to, o czym dzisiaj pisałem z Sebkiem na ircu wypali, to będzie :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to już nie wiem czy rezerwować stoliki czy nie ???

jeszcze będziecie się prosić :bicz3:[br]Dopisany: 02 Marzec 2011, 21:11_________________________________________________

kasiulinda a na którą planujesz

no nie wiem właśnie ;( może koło 20 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jednak to o czym mowa była wcześniej jest prawdą :disgust:

jak cuś dam za tem kawałek miedzi z diodą i plastikiem 50 :wink4:

Nie no Bartek bez przesady.... to nie jest kawałek kabelka z diodą jak ma to miejsce przy zwykłym KKL ale ma wsad, który gada z najnowszym softem VCDSa i łechta po CANie więc wydatek 200-300zł to jest bardzo mało. Generalnie z tego co przyczailiśmy z DJ to problem jest w obsłudze KKL... mimo testu i "poprawnej" komunikacji (ładnie wyskakuje OK...OK...OK) to po KKL nawet nie czyta... nie wspominając o zapisie. Po CAN czyta ale tak jak DJ pewnie zauważyłeś w pewnym momencie zmienia protokół i się wiesza.... wysypuje zupełnie komunikacja. Odnośnie CANa jeszcze z połączeniem się i odczytem jest w porządku ale już zapis po CAN...hmmm..... jest zastanawiający co widać ładnie po autoscanie i wyczajaniu gateway.

Podsumowując to kabelek jest jak najbardziej ciekawy bo można nim spokojnie logować po CAN co w nowszych paździerzach jak mój jest niezbędne przy diagnostyce. I patent o którym rozmawialiśmy w aucie czyli połączenie zwykłego kabelka KKL i tego VCDS (CAN) jest bardzo dobry... małym przełącznikiem przełączamy między kabelkiem do furmanek starszych a kabelkiem do furmanek nowych i taka hybryda daje nam już ładne możliwości. :naughty:

Więc DJ nie żeń kabelka.... :wink4: commandera ja zakupię i też będzie w rodzinie. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się decydujcie, bo jutro muszę ew. stolik zarezerwować, a teraz fikam na You Can Dance :kox: :kox: :kox:

Ja niestety odpadam :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jednak to o czym mowa była wcześniej jest prawdą :disgust:

jak cuś dam za tem kawałek miedzi z diodą i plastikiem 50 :wink4:

Nie no Bartek bez przesady.... to nie jest kawałek kabelka z diodą jak ma to miejsce przy zwykłym KKL ale ma wsad, który gada z najnowszym softem VCDSa i łechta po CANie więc wydatek 200-300zł to jest bardzo mało. Generalnie z tego co przyczailiśmy z DJ to problem jest w obsłudze KKL... mimo testu i "poprawnej" komunikacji (ładnie wyskakuje OK...OK...OK) to po KKL nawet nie czyta... nie wspominając o zapisie. Po CAN czyta ale tak jak DJ pewnie zauważyłeś w pewnym momencie zmienia protokół i się wiesza.... wysypuje zupełnie komunikacja. Odnośnie CANa jeszcze z połączeniem się i odczytem jest w porządku ale już zapis po CAN...hmmm..... jest zastanawiający co widać ładnie po autoscanie i wyczajaniu gateway.

Podsumowując to kabelek jest jak najbardziej ciekawy bo można nim spokojnie logować po CAN co w nowszych paździerzach jak mój jest niezbędne przy diagnostyce. I patent o którym rozmawialiśmy w aucie czyli połączenie zwykłego kabelka KKL i tego VCDS (CAN) jest bardzo dobry... małym przełącznikiem przełączamy między kabelkiem do furmanek starszych a kabelkiem do furmanek nowych i taka hybryda daje nam już ładne możliwości. :naughty:

Więc DJ nie żeń kabelka.... :wink4: commandera ja zakupię i też będzie w rodzinie. :good:

hmmm :mysli: a to ciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi:

heeeellllooołłłłł

no jak tam łodziaki-buraki? :wink4:

idziemy w piątunio do CITY PUB PIZZA ????????????????????????????

:punish: :punish: :punish: :punish: jak się odzywasz Panienko do moich kolegów z Klubu :ranting1: :ranting1: :ranting1: :ranting1:

przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario, ja na Twoim miejscu natychmiast dał bym jej klapsa na goły tyłek :naughty: :naughty: :naughty: :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panton użył przenośni z tym kabelkiem i diodą - pod względem sprzętowym, kabel składa się pewnie z procesora, jakiegoś konwertera usb-rs232, can + kilka innych elementów. Najważniejszy jest soft na kompa, jak i oprogramowanie samego procesora w kablu - cena rzędu setek złotych nie jest więc wygórowana i niewspółmierna do wysiłku twórców kabla. W mojej opinii - jest ok, bo nawet głupie kasowanie błędów w ASO, to pewnie koło połowy ceny kabla, a w zwykłym warsztacie 1/4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panton użył przenośni z tym kabelkiem i diodą - pod względem sprzętowym, kabel składa się pewnie z procesora, jakiegoś konwertera usb-rs232, can + kilka innych elementów. Najważniejszy jest soft na kompa, jak i oprogramowanie samego procesora w kablu - cena rzędu setek złotych nie jest więc wygórowana i niewspółmierna do wysiłku twórców kabla. W mojej opinii - jest ok, bo nawet głupie kasowanie błędów w ASO, to pewnie koło połowy ceny kabla, a w zwykłym warsztacie 1/4.

Zgadza się.... a co do kabelka z diodą jak to określiłem wcześniej to jest to najważniejsza część całej zabawki.... oprogramowanie, które instalujemy na komputerach z Windowsem nie ma większej wartości i producenci nawet nie starają się go zabezpieczyć (jest do pobrania ze strony producenta bez żadnego klucza itp). Całym sercem jest procesor, który umieszczony jest w kabelku a w nim soft... to ten procek z wgranym oprogramowaniem bezpośrednio obsługuje protokoły komunikacji z ECU np. CAN.... "kabelek rozmawia" sobie ze sterownikami a następnie przez port USB i sterownik zainstalowany na Windowsie przekazuje "rozmowę" do programu VCDS zainstalowanego na laptopie.

Producent co jakiś czas poprawia oprogramowanie kabelka (to które jest na procku) jak i zmienia procki co by maksymalnie utrudnić podrobienie interfejsu i wprowadzić nowe protokoły komunikacji (CAN jest w kilku wersjach dlatego dopiero najnowszy interfejs posiada pełną obsługę wersji CAN wykorzystywanych w nowych autach jak B8 czy Q7).

Oczywiście co jakiś czas ktoś kupuje oryginalną wersję kabelka by sklonować pamięć procesora i wgrać go czy powielać na "nowe", "czyste" interfejsy. Cały proces jest bardzo skomplikowany z uwagi na zabezpieczenie zawartości procka..., która jest najcenniejsza. W przypadku kiedy taki klon powstanie NIE jest on nigdy wierną kopią oryginału z prostej przyczyny - nie wszystkie obszary pamięci udaje się zgrać poprawnie i często przez zabezpieczenia w postaci sum kontrolnych, zapisaniu w różnych komórkach pamięci np. serialu procka... po odtworzeniu na czystym procku albo nie działa ... lub działa ale tylko z częścią opcji.... Doskonałym przykładem jest clon, który ostatnio powstał, gdzie została zupełnie skopana komunikacja po KKL... co ciekawego sam soft zainstalowany na Windowsie przy łączeniu się z kabelkiem czy teście informował, że komunikacja jest poprawna (ponieważ między softem zainstalowanym na Windowsie a softem umieszczonym w kabelku nie ma de facto komunikacji CAN, KKL, K itp..tylko jest zwykła komunikacja z wykorzystaniem sterownika pod USB) ale w momencie diagnostyki kiedy chcieliśmy przetestować komunikację np, z modułem komfort w mojej B7 to interfejs się albo zwieszał albo wysypywała się komunikacja... (ponieważ wtedy soft w kabelku chciał się po CAN czy KKL dogadać z modułem komfort a że ta komunikacja jest wadliwa to soft kabelka nie miał co przekazywać przez USB do programu VCDS...)

To tak najprościej i obrazowo wygląda temat clonów VCDS czy innych interfejsów jak VAS.

:wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi: :hi: :hi:

w pyta opis :D nic nie kumam :D

:wink4: a powaznie to ladnie to ujales :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :hi: :hi: :hi:

Czwartek, już prawie koniec :gicior:[br]Dopisany: 03 Marzec 2011, 07:53_________________________________________________

http://www.automobilklublodzki.pl/forum/portal.php?article=0&sid=76185426544db52231009e75122136a7 :naughty: :naughty: :naughty:

Sędziowie chyba się dopatrzyli jakiegoś błędu, bo wskoczyłem na 7. miejsce :dance:

2 punkty do klasyfikacji generalnej mam :D[br]Dopisany: 03 Marzec 2011, 07:57_________________________________________________

Lecę do pracy :papa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...