loco87 Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Witam Ostatnio moje audi podupadło na zdrowiu i troche sie o nie martwie bo problem rodem z duzego fiata.... Zaczeło się od problemów z odpalaniem. Przekrecam stacyjkę i rozrusznik kreci normalnie szybko a za chwile staje aby znowu sie rozkrecic i odpalic. Następnie radio zaczeło się wyłączać i slabo grac jakby nie mialo prądu. Następnie doszedł problem z kontrolkami na desce. Ani predkosciomierz ani obrotomierz temp i paliwo nie drgnęły po prostu opadaly i wstawaly. Było to powiązane z wylaczaniem sie ksenonow (chinskie) Lubialy tez zaswiecic sie kontrolki od oleju abs-u... Nawet mialem tak pare razy iz po zalaczeniu dlugich auto praktycznie gasło... Kontrolki na desce pulsują silnik dziwnie pracuje... WTF Panowie ? Acha i ostatnio zauwazylem ze przy wbijaniu wstecznego ksenony przygasaja.... Po podlączeniu kompa zadnych konkretów. Litości i proszę o jakieś wskazówki...
morsdicti Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Jaki akumulator ? i podstawowe pytanie czy jest odpowiedni do tego alternatora bo jak nie doładowane i jeżdzisz z pracy do pracy i jeszcze zarzuciłeś chiński xenon to ... chyba nic nadzwyczajnego, że ten prąd gdzieś spie...
martin_rs4 Opublikowano 2 Maja 2011 Opublikowano 2 Maja 2011 Następnie radio zaczeło się wyłączać i slabo grac jakby nie mialo prądu. Następnie doszedł problem z kontrolkami na desce. Ani predkosciomierz ani obrotomierz temp i paliwo nie drgnęły po prostu opadaly i wstawaly. Po podlączeniu kompa zadnych konkretów. to ja tak mialem w mojej poprzedniej Audi 90 Coupe! co sie okazalo - wina lezala po stronie szczotek w alternatorze, a mianowicie chodzilo o regulator napiecia po wymianie wsio bylo haraszo
loco87 Opublikowano 3 Maja 2011 Autor Opublikowano 3 Maja 2011 Ale ładowanie mam cały czas niezmienne...
loco87 Opublikowano 28 Maja 2011 Autor Opublikowano 28 Maja 2011 ok Panowie jest solucja. Kabel zasilający idący pod deską na styku się wypioł i korodował. Po wyczyszczeniu i ponownym podpięciu działa jak trzeba
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się