[B5 1.8 ADR] Nierowna praca silnika ;/

[Hauzer]

Czesc

Mam problem z nierowna praca silnika (a przynajmniej mi sie tak wydaje ze to silnik) a mianowicie na 'luzie' i na niskich obrotach czuc miarowe drgania 'budy' boje sie ze to silnik nierowno 'chodzi' patrzac na niego nie widac duzych ruchow ale zeby idealnie pracowal to tez bym niepowiedzial (porownanie mam z oplem mojego taty ) ma ktoś jakis pomysl co to moze byc bo naprawne jest to denerwujace szczegolnie jak sie stoi na swiatlach. Dodam jeszcze ze jest bardzo glosny ( 1.8 ADR 96r + gaz )

[Gość zdeniu]

moze poduszki silnika

[Hauzer]

hmm a drogie to to jest ?

[Gość zdeniu]

zalezy od producenta

ale nigdy nie montuj tanich zamienników (własne doświadczenie)

sa twarde i trzepie silnikiem jakby był oparty na kołkach nie poduszkach

[Gość elMatadore]

hehe ja mam katalizator, nie mam gazu i tez mi tarmosi moja niunia i nikt nie wie o co

chodzi... --- filtr paliwa, swiece, przeplywomierz...?--- po wymianie silent bloku... :???:

[Hauzer]

Odgrzebie tego dinozaura, ale problem nadal istnieje i niedużo mi brakuje żeby sprzedać to audi w piz**. Wymieniłem poduszki (walnięte były dwie spod skrzyni, reszta jest ok / przynajmniej tak twierdzą mechanicy/), odłączyłem gaz (był mieszalnikowy), sprawdzanie komputerowe w salonie (zero błędów, przepustnica na 100% sprawna), sprawdzone zawieszenie (nie ma z nim większego problemu). I już nie mam pomysłu, co mogę wymienić/sprawdzić, krew mnie zalewa, co tak tłucze tą budą. Może dokładnie opisze, jaki to jest stuk Mogę to porównać do częstego "przytykania" się czegoś. Jest to miarowe "stukanie”, ale nieodczuwalne na zimnym silniku.

Ostatnio zauważyłem ciekawą rzecz (nie wiem czy to tak ma być), na biegu jałowym ciśnienie spalin wydaje się normalne tzn. dmucha z rury aż miło , ale jak dodam mu gazu do 3k rpm to nagle ciśnienie spada i to bardzo wyczuwalnie, po zdjęciu nogi z gazu nagle się coś "odblokowuje" i czuć jakby chwilowe cofniecie spalin, po czym jedzie równo . Zaznaczę, że to cofnięcie odczuwalne jest na całym samochodzie lekkim "drgnieniem". Tu bym szukał problemu tzn. w wydechu ?/!. Przypomnę, że poprzedni właściciel zaoszczędził i wpakował strumienice zamiast kata. Moje oczy skierowały się w stronę tego dziadostwa, ale u mechaniorów słyszę, że to nie ma znaczenia. Tak, więc nie wiem co robić, daje sobie jeszcze jeden oddech i po fali złości na furaka, oddalam myśli giełdowe. Jak ktoś ma jakiś pomysł proszę walić śmiało :biggrin:

[szogun0]

Wyj... tą strumienicę. Ma znaczenie. To jest puszka rozprężna i powoduje niekorzystne zawirowania spalin.

W niektórych samochodach jest to na tyle znaczące, że po wywaleniu kata i zamontowaniu samej rurki sonda nie pracuje przy obrotach niższych niż 3000 rpm, bo jes za małe ciśnienie spalin i nie "omywają" dobrze sondy.

Zamiast strumienicy wstaw rurkę i powinno się poprawić.

[Hauzer]

No to tak

Dzisiaj wywaliłem stumienice i wstawiłem rurkę. Hmm różnice? Chyba są tzn. jest głośniejszy no dobra trochę lepiej się zbiera ale nie zrobił się z niego wyścigowy furak.

Niestety ale drgania jak były, tak są

Myśli mam coraz mroczniejsze :twisted: tak mnie nachodzi żeby zarżnąć silnik i wymienić sobie na 1.8T :twisted:

Jeszcze jutro rano podjadę w jedno miejsce, może tam ktoś będzie wstanie mi pomóc.

[maniak66]

Witam, drgania- skąd ja to znam!!! U mnie to samo jest!!! Byłem już u 3-ech mechaników!!i wszyscy jednogłośnie stwierdzili!!!!! "drgania na skutek sportowego tłumika"

[Hauzer]

Ja nie mam sportowego tłumika :twisted:

[maniek598]

odgrzebie , żeby nie zakładać oddzielnego tematu . ostatnio zauważyłem że auto zaczęło delikatnie drżyć na biegu jałowym tylko i wyłącznie na gazie na benzynie jest idealna praca . dodam , że na gazie z tłumika pufa co jakiś czas (jak odgłos lokomotywy). czym to może być spowodowane ?