Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[AFN] Problem z dymieniem - Ma ktoś pomysły ?


jnx

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda następująco:

Audi kopci na biały kolor wpadający minimalnie w niebieski. Wtryski sprawdzone na maszynie. Silnik wymieniony na inny. EGR zatkany. Wykręciłem turbine i odpaliłem auto bez niej i z kolektora wydechowego nie leci ten dym a z turbosprężarką leci. Wydech upaćkany w oleju. Ok myślimy że turbo. Diagnoza turbiny:

Wirnik jest w stanie idealnym, na zimnym luzy minimalne takie jakie powinny być, brak wzdłużnych luzów. Oddałem turbine na sprawdzenie na maszyne i niby wszystko ok. Więc what the f*ck? Jeszcze może pozostaje możliwość taka że zatkany jest przewód olejowy odprowadzający olej z turbiny i turbo rzyga tym olejem. Ma ktoś jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy przewód odprowadzający olej z turbiny nie zaszkodzi :hi: ale ja bym brał pod uwagę czy to nie jest czasem nie spalone paliwo, te biało niebieskie bąki są tylko po odpalaniu zimnego silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bez turbo nie dymi to sprawa jasna...uszczelniacz. No chyba ze rzeczywiscie masz mega cisnienie na magistrali a dodatkowo nie wpelni drozny odplyw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy przewód odprowadzający olej z turbiny nie zaszkodzi :hi: ale ja bym brał pod uwagę czy to nie jest czasem nie spalone paliwo, te biało niebieskie bąki są tylko po odpalaniu zimnego silnika?

nie, to napewno nie jest niespalone paliwo ponieważ: na wgranej serii jest to samo, wtryski chociaż nie są w jakimś super stanie to na maszynie wyszły jeszcze okej i nie na tyle spieprzone że całe podwórko zadymią.. Tu nie chodzi o bąki tylko o kłęby dymu, których jest najwięcej przy ruszaniu, chociaż jak się pociśnie to myślę ze objętościowo jest tego tyle samo z tym że wiadomo przy większej prędkości dym się rozchodzi w większej objetości powietrza. Nie ma znaczenia temperatura silnika. Pamiętam że na zimnym np odpalałem auto i ściągałem podciśnienie z gruchy to auto przestawało kopcić.

Jak bez turbo nie dymi to sprawa jasna...uszczelniacz. No chyba ze rzeczywiscie masz mega cisnienie na magistrali a dodatkowo nie wpelni drozny odplyw

Odpływ sprawdzę ale nie sądze że by to był on. Obstawiam też uszczelniacze w turbinie ale zadzwoniłem do 3 firm różnych regenerujących turbosprężarki i każdy powiedział że jeżeli wirnik nie ma luzów to nie ma prawa kopcić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprościej pożycz inną turbinę do testów i się wyjaśni czy to jej wina

a jak zdejmujesz wężyk z gruszki to turbina cichnie bardzo czy pracuje jak z założonym wężykiem na gruszkę?

wtryski sprawdzałeś po tym jak zaczął dymić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprościej pożycz inną turbinę do testów i się wyjaśni czy to jej wina

a jak zdejmujesz wężyk z gruszki to turbina cichnie bardzo czy pracuje jak z założonym wężykiem na gruszkę?

wtryski sprawdzałeś po tym jak zaczął dymić?

Turbinę inną będe mieć we wtorek więc się okaże...

Turbina oczywiście cichnie schodzi podciśnienie, geometria kieruje na wydech i nie ma ładowania, normalka.

Wtryski sprawdzone oczywiście po tym jak zaczął dymić. Gdy rusze powolutku z turbiną a dynamicznie bez turbiny to mniej więcej siła rozpędu jest ta sama więc wnioskuje że dawka paliwa jest równiez ta sama a jak odepnę turbo to nie kopci, więc wtryski raczej nie są złe (tak dodając).

Dla pewności zamontuje turbo do auta kolegi i będzie wszystko jasne. Ale chciałem by ktoś może wpadł na jakiś jeszcze pomysł... Zastanawia mnie bardzo teoria że jeśli nie ma luzów to nie ma nieszczelności....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...