[B5 ADR] Rdzewiejące mikroopiłki wtopione w lakier pomocy

[marko367 0]

Witam. Mam taki problem otóż wczoraj przyglądając się mojemu audi zauważyłem na lakierze po wtapiane rdzewiejące mikro opiłki jak gdyby ktoś coś ciął przy moim aucie nie mam pojęcia skąd to się wzięło co z tym zrobić .Proszę o pomoc jak się tego pozbyć.Pzdr.

[greg2505 143]

to prawdopodobnie jest z klocków hamulcowych było o tym w wątku wszystko o pielęgnacji auta

[Remik-A4 2]

nie ten dzial kolego

patrz nadwozie

[pepik 1]

Daj foty, będzie łatwiej coś poradzić :gwizdanie:

[marko367 0]

Niemożliwe żeby to było od klocków hamulcowych to wszystko jest na górnej części samochodu maska,dach tylna klapa jutro postaram się zrobić zdjęcia ale nie wiem czy będzie aż tak widać . Sorki że nie w tym dziale zagubiłem się i nie bardzo wiem jak to przenieść.Pzdr.

[sajmon8526 0]

napisz na pw do mnie to ci opowiem co i jak zrobic:)

[marko367 0]

Witam.Już wiem od czego mam te wtopienia na aucie otóż od zeszłego tygodnia nasza mini firma zmieniła lokalizację z małego warsztatu na większy warsztat przy firmie SPOMEL czyli odlewnia żeliwa jak dziś zaobserwowałem stoją dwa wielkie kominy prawdopodobnie to jest przyczyna moich problemów co o tym sądzicie .

Zdjęcia mam niezbyt wyraźne ale to za chwilę

oto zdjęcia : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/612f07a849fbdbdf.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3230ebc98f58b48c.html

pod klapą bagażnika: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b9fb89939f8a9fb.html

[Muskel1 1345]

Witam.Już wiem od czego mam te wtopienia na aucie otóż od zeszłego tygodnia nasza mini firma zmieniła lokalizację z małego warsztatu na większy warsztat przy firmie SPOMEL czyli odlewnia żeliwa jak dziś zaobserwowałem stoją dwa wielkie kominy prawdopodobnie to jest przyczyna moich problemów co o tym sądzicie .

Zdjęcia mam niezbyt wyraźne ale to za chwilę

Nie sadze zeby to byla przyczyna. Biorac pod uwage, ze jest tak jak mowisz, powinienes podobne uszkodzenia lakieru na innych autach tam stojacych zaobserwobac. Poza tym oznaczaloby to, ze wydobywajace sie z komina czasteczki maja temp. wystarczajaca do wtopienia sie w lakier, co teoretycznie jest nie mozliwe biorac pod uwage "przebyta" droge. Przy wrecz mikroskopijnej swojej wielkosci po przebyciu kilku metrow w powietrzu sa na 100% zimne.

[marko367 0]

sajmon8526 jeżeli masz coś konkretnego na myśli to prześlij mi nr.tel. na pw to zadzwonię jutro to może coś poradzisz ja osobiście myślałem dać go do spolerowania ale nie wiem czy to się uda i za ile a z kasą zawsze krucho

Muskel1 nie mam możliwości przejrzeć aut kolegów bo pierwszy tydzień na firmie byłem sam po za tym był taki upał że to jest prawdopodobne nie zdążyło ostygnąć opadając .

[sajmon8526 0]

dokładnie na to najlepsza jest polerka maszynowa.Sam kiedys robiłem busa wilekiego sprintera z identyczna przyczyna jak twoja.stał gdzies koło jakiejs fabryki i nalot z kominów nakładał sie na jego lakier.po przejechaniu reka było czuc tarke jak cholera:)Poradziłbym Tobie pozyczenie maszyny do polerowania paska srednio scierna nie wiem jakiej ja uzywałem ale to była G3 i na mokro jechałem całego.Dokładnie to trzeba robic rownomiernie i powinno puscic i wygładzic lakier.Potem po całym zabiegu wszystko tylko ze barankiem i mleczkiem jakims polerskim przelec i bedzie dobrze.Niewiem co ty masz na tym lakierze ale to powinno sobie z tym poradzic:)

[andy_sky 0]

dokładnie na to najlepsza jest polerka maszynowa.Sam kiedys robiłem busa wilekiego sprintera z identyczna przyczyna jak twoja.stał gdzies koło jakiejs fabryki i nalot z kominów nakładał sie na jego lakier.po przejechaniu reka było czuc tarke jak cholera:)Poradziłbym Tobie pozyczenie maszyny do polerowania paska srednio scierna nie wiem jakiej ja uzywałem ale to była G3 i na mokro jechałem całego.Dokładnie to trzeba robic rownomiernie i powinno puscic i wygładzic lakier.Potem po całym zabiegu wszystko tylko ze barankiem i mleczkiem jakims polerskim przelec i bedzie dobrze.Niewiem co ty masz na tym lakierze ale to powinno sobie z tym poradzic:)

a jak mu te opiłki wejdą w gąbkę polerską to dopiero będzie miał syf na lakierze najperrw na mokro papierem a potem pasta

[sajmon8526 0]

ja tak robiłem i efekt był piekny.Po opiłkach ani sladu nie było i nic złego sie nie działo.A pozatym uczyłem sie tego od lakiernika i blacharza takze... .To co pisze jest moja sprawdzaona metoda i pomysłem na poradzenie sobie z problemem:)Od kolegi zalezy czy zdecyduje sie na to czy nie.:)Ja poprostu bym tak zrobił i niczego bym sie nie bał

[andy_sky 0]

to zależy czy te opiłki są luźne i nie wejdą w gąbkę

[marko367 0]

Dzięki za rady koledzy . Wczoraj byłem się umówić na próbną polerkę u szanowanego w naszym mieście lakiernika kasa niesamowita za usługę ale nie mam wyjścia jak polerka tego nie zbierze to będzie jazda papierkiem i dopiero polerka w sobotę dam znać.Pzdr.

[sajmon8526 0]

a sam bys nie zrobił to nic trudnego na kawałku auta sasiada bys spróbował i bys wiedział co i jak.szkoda kasy:)ale spoko rozumiemy:)

[marko367 0]

Witam. Wczoraj byłem na próbnej polerce i niestety sama polerka nic nie daje mikroopiłki zostają w lakierze jedyne rozwiązanie wpierw papierkiem dopiero polerka dwoma jakimiś pastami i na koniec wosk i efekt oszałamiający co do ceny będzie boleć 400zł. .Umówiłem się na piątek w sobotę odbiór dam znać jaki cały efekt.Pzdr

[andy_sky 0]

Witam. Wczoraj byłem na próbnej polerce i niestety sama polerka nic nie daje mikroopiłki zostają w lakierze jedyne rozwiązanie wpierw papierkiem dopiero polerka dwoma jakimiś pastami i na koniec wosk i efekt oszałamiający co do ceny będzie boleć 400zł. .Umówiłem się na piątek w sobotę odbiór dam znać jaki cały efekt.Pzdr

sam bys to zrobił za jakieś 100pln pod war.że masz dostęp do polerki :gwizdanie:

[marko367 0]

Witam. Audi po polerce jak nowe niestety zapłaciłem 450zł.ale jestem zadowolony z efektu i polecam taki zabieg starym lakierom.Pzdr .

[Pandzior 0]

Witam. Audi po polerce jak nowe niestety zapłaciłem 450zł.ale jestem zadowolony z efektu i polecam taki zabieg starym lakierom.Pzdr .

Wrzuć fotki jak wygląda lakier po polerce.

[marko367 0]

Witam po dłuższej przerwie . Pierwsza polerka poszła na marne po kilku dniach znów zasypało opiłkami zgłosiłem o odszkodowanie ale dostałem z PZU niestety tylko 369zł. Więc z tego względu zdecydowałem się kupić polerkę pastę G3 i samemu spolerować kolega z forum "sajmon8526" wyjaśnił mi co jak dzięki mu za to ale niestety bez papierku wodnego się nie obeszło polerka nie zbierała tego więc musiałem jechać papierkiem 2000 na mokro i dopiero polerka mam parę fotek pogoda niezbyt ale coś widać

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7df6dbeded3ba7c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68bf8f66972c6163.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c883f56256b24206.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f2704e66b2c7397.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e6f7175b3c8a1df.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25ecdcef9b264c07.html

Pozdrawiam.