Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

dzisiaj rozbiłem autko a w zasadzie to koleś, który najechał na mnie a ja przywaliłem z przodu w busa. Była policja, wina gościa co wjechał we mnie. Przód i tył cały rozwalony, słupki powyginane, dach skrzywiony. Mam AC i OC. Podejrzewam, że ubezpieczyciel ustali szkodę całkowitą. Moje pytanie, co dalej? Od kogo mogę brać odszkodowanie?

Mam się zgłosić do TU sprawcy kolizji (HDI). Mogę też wziąć odszkodowanie z mojego AC? Czy mogę się nie zgodzić na szkodę całkowitą? Co jest lepsze/bardziej korzystne w przypadku szkody całkowitej? Samemu sprzedać wrak, czy zlecić to ubezpieczalni?

Dzięki za poradę.

Opublikowano

lepiej z OC winnego brać kase, szkoda swoich zniżek na AC.

I wrak sprzedaj samemu. Jeśli masz czas i miejsce.

Poza tym po wycenie się odwołaj. dostaniesz ciut więcej :)

Opublikowano

Sprzedając w całości masz gotówke do ręki, a jak zaczniesz bawic sie w czesci to ten trup będzie stał i stał, tym bardziej że piszesz przód i tył rozwalony to jest co w ogóle sprzedawać na czym szło by jeszcze zarobić :chytry:

fakt ze na cześciach moze i wiecej byś wyciagnał ale kase będziesz dostawał w ratach przez pewien czas wiec to nie będzie taki zastrzyk finansowy jak przy sprzedazy całości :gwizdanie:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...