[B5 ALZ] Nie pali na PB

[krzak208]

Witam.

Problem jak w temacie. 1.6 l nie pali na PB, za to na LPG śmiga jak szalona

Co może być problemem. Szukałem na forach i nie znalazłem nic co by pasowało do mojego przypadku.

Sprawdziłem wszystko co przyszło mi do głowy:

- pompka paliwa (działa)

- filtr + przewody (sprawne)

- zasilanie elektryczne (jest).

Ciśnienie paliwa na silniku też jest ( popusciłem nakrętkę na zasilaniu paliwa). Nie mam pojęcia co może jeszcze być nie tak.

POMOCY!!!

[mod]Czy w każdym Audi jest tylko silnik benzynowy!? Czy masz trudności z poprawnym wyborem prefix-u z pola wyboru? - poprawiłem kolejne wylądują w koszu[/mod]

[br]Dopisany: 20 Lipiec 2011, 12:49_________________________________________________Ok. Sorki

Ale może zna odpowiedz na moje pytanie. Sprawdziłem w między czasie wtryskiwacze. każdy ma oporność 14,6 oma. Wydaje mi się, że nie dostają napięcia.

[buras933]

Witam znam to na pamiec

Polecam odpiac czujnik temperatury i zakrecic pare razy czy pojdzie

ja u sibie zrobilem

pompe, przewody,

filtr

i uwaga czujnik ( ale mieli tylko zamiennik )

wczesniej jak odpalilem na gazie to pozniej na benzynie jezdzil ale mulilo go ....

a na gazie cacy byl

okazalo sie ze audi nie lubi zamiennikow, odpalilem na gazie wyciagnalem czujnik, przelaczylem na benzyne i DZIAŁA

kupilem obecnie czujnik w oryginale i pali od strzalu i jezdzi jak nowe

bez czujnika mozesz jezdzic tez bo nie pokazuje temperatury silnika i na tym sie konczy jak masz gaz bo jakbys mial samo PB to palki wiecej

ps. przepyustnice tez czycilem i oringi nowe na wtryskach, meczylo mnie to ok miesiaca

[krzak208]

Dzięki kolego. zaraz biorę się do sprawdzania. :>[br]Dopisany: 21 Lipiec 2011, 15:36_________________________________________________I niestety nici. Odłączyłem czujnik i nic. nadal to samo: na gazie pali a na benzynie nie. Ręce opadają, chyba nie obędzie się bez specjalisty...

Może jeszcze inne pomysły???

[buras933]

przepustnica do wyczyszczenia moze tez byc, przeplywomierz mogl pasc

[krzak208]

I załatwione...

Problem był w podłączeniu gazu. "fachowiec" co go zakładał połączenia zrobił na skrętkę, która się z biegiem czasu rozłączyła. Teraz wszystko polutowałem i śmiga jak szalona.

Ale przepustnicę mimo wszystko wyczyszczę...

Dzięki i pozdro