Język angielski, zwrotna inwestycja.

[lukaszk]

Mam zamiar nauczyć się anglika, jakie polecacie szkoły, (empikschool, impuls itp.). Gdzie Wy chodziliście bądź chodzicie do szkoły językowej. Mile widziane opinię n.t. wykładowców , specjalnych metod nauczania (callan, itp.).

Może metody takie jak: Sita (http://www.sita.pl/index.php itp.) pomocna każda opinia

mój poziom to 1 w skali 10 czyli od podstaw

[Reggi]

Podłączam się do tematu. Potrzebuję podszlifowac swój angielski , od podstaw niemiecki i włoski

[mech15]

http://www.ang.pl/

[maxkru]

Jeżeli ktoś chce zacząć naukę od podstaw to Callan odpada. Ta metoda pozwoli przełamać się osobom, które już "coś" umieją, ale boją się mówić. Poza tym Callan omija gramatykę szerokim łukiem, co potwierdza, że żeby coś wynieść z zajęć trzeba coś umieć.

[MikeWawa]

Sugeruje (jesli dysponujecie czasem) wypad do jednego z anglojęzycznych krajów. Nic , zaden kurs ,szkolenie program wam tyle nie da co wyjazd.

[bartek1605]

ja uczęszczam tu http://speakup.pl/pl

[domjenick]

Sugeruje (jesli dysponujecie czasem) wypad do jednego z anglojęzycznych krajów. Nic , zaden kurs ,szkolenie program wam tyle nie da co wyjazd.

to jest dobre rozwiązanie,ale jeśli ma się jakieś podstawy-jeśli nie znasz ani słowa-to się nie nauczysz poprawnie mówić,bo gramatyka angielskiego,a zwłaszcza czasy przeszłe i ich używanie na co dzień-jest baaardzo trudna i zajmuje sporo czasu,nawet dla kogoś,kto zna angielski ze szkoły w PL-kompromisem może być nauka angielskiego u Anglika,który mieszka w PL-dopiero taki gość,jest w stanie nauczyć poprawnego akcentu i odpowiedniej interpretacji słów i czasów ,które usłyszysz,bo niektórych fraz po prostu nie da się przetłumaczyć słowo,w słowo-trzeba interpretować

[variocustoms]

ja się uczę angielskiego od dobrych 20 lat, szkoły Bell, JDJ, kursy w UK, 1,5 miecha w USA, studia + business english a i tak czasami korzystam ze słownika

obecnie pracuję od ponad 4 lat dla firmy angielskiej i to mi najbardziej podszlifowało język co do słownictwa i konwersacji

jedno co powiem od siebie, kilka grubych lat nauki Ciebie czeka żeby całkiem swobodnie się dogadywać w tym języku, powodzenia

[domjenick]

a i tak czasami korzystam ze słownika

ja również-przecież to nie wstyd -choć 75% dnia rozmawiam po angielsku,a i tak czasem brakuje pewności,co do poprawności gramatycznej,a już szczególnie, jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju pisma,czy wnioski et cetera

[variocustoms]

nie miałem na myśli wstydu, Anglicy też nie znają do końca angielskiego i to jest wstyd

generalnie ważne są dobre chęci i samozaparcie, oglądanie np. BBC etc. żeby się osłuchać