Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AWT] Mrowienie na fotelu i podłodze przy 3000 obr


zaku2_88

Rekomendowane odpowiedzi

Juz badalem wydech i nigdzie nie dotyka. Moze to raczej wina tej plecionki bo dwumas by sie chyba bardzie tlukl.

U siebie zmienles ta plecionke?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie u siebie nie wymieniałem, bo póki co nie miałem takich problemów. Spróbuj jeszcze tak - wjedź na kanał ucho jak najbliżej sprzęgła niech w samochodzie ktoś przygazuje, potem niech wciśnie sprzęgło i też przygazuje, jeżeli będzie to dwumas to powinny być słyszalne jakieś uderzenia/stukot podczas gdy sprzęgło nie jest wciśnięte, a kiedy wciśnięte powinny osłabnąć albo zniknąć. Jak nie masz kanału to możesz też spróbować przygazować na postoju z wciśniętym sprzęgłem - jak drgania ustaną to dwumas do sprawdzenia i ew. wymiany. Aczkolwiek najlepiej zacząć od rzeczy najtańszych i wymienić profilaktycznie plecionkę za parę dyszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie robilem tak jak piszesz i nie ma zadnej roznicy pomiedzy wcisnietym sprzeglem na postoju a puszczonym.

Jechalem przed chwilka passatem 1.9 TDI to tam na fotelu juz niezle czuc wibracje na fotelu ale to przeciez diesel w porownaniu do mnie to jest szczegol ale dokucza :disgust:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wymień tą plecionkę i może się poprawi albo po prostu ten typ tak ma (może jesteś przewrażliwiony), bynajmniej ja raczej żadnych drgań nie odczuwam. Dwumasa bym odrzucił według tego co piszesz - aha, jeszcze jedno, jak gasisz silnik to nie szarpie ani nie słychać gruchotania? Co do wibrowania wydechu (bo gdzieś o tym pisałeś) to jest to norma, jak go dotkniesz to zawsze będziesz czuł wibracje, z tym, że nie mogą być one takie że aż cała ręka drży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalem takze audiczka kiedys 1.8 bez turbo i tez takie delikatne mrowienie jest jak u mnie takze juz sam nie wiem.

Zaczne moze od plecionki na poczatek.

Przy odpalaniu lekko czuc jak zaskakuje ale przy gaszeniu nawet spokoj i cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy odpalaniu to norma że nim szarpnie, ważne żeby nic nie gruchotało. Wymień tą plecionkę i jak będzie ok to bardzo się cieszę, a jak nie to znaczy że to chyba Twoje odczucie i ten typ tak ma. Hmm teraz się tak zastanawiam, może mój też tak ma a nigdy nie zwróciłem na to uwagi :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak bedzie. Czasami tak jest ze sie nie zwraca na to uwagi albo sie jest przeczulonym he he. :>

Jak bedziesz jechal to zwroc na to uwage jak mu tak depniesz do deski czy cos czuc na fotelu ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy a te wibracje może powodować skrzynia biegów? bo mi tak mechanik podpowiedział. I drugie pytanie mechanik powiedział ze moja skrzynia wygląda jak nie od mojego modelu bo nie pasują wszystkie otwory na śruby jest to możliwe ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem to u mnie też ładnie muzy silniczek tylko to delikatne mówienie.

A jeszcze takie pytanko jak odpalisz autko rano na zimnym silniku to wtedy coś czuć wewnątrz czy też nic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no raczej nie, jak zakręcę rozrusznikiem i odpali to zadrży lekko i od razu się stabilizuje, normalnie zupełnie. Pamiętaj też że z rana samochodem może zatrząść, bo nie ma optymalnej temperatury pracy i to nic dziwnego, ale jeśli np. telepie nim cały czas na zimnym to już nie jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie tez jest pozniej ok i spokoj.

Ale to lekkie drzenie wystepuje podczas jazdy gdy przyspieszam i puszcze gaz. Nie jest to silne jakies drzenie ale czuc i jak mowisz to normalne raczej nie jest skoro u ciebie kompletnie nic nie czuc.

Szkoda ze blizej nie mieszkasz to bysmy porownali jak to wyglada w w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bedzie tak zrobic niestety tylko trzeba znalesc chetnego he he :>[br]Dopisany: 11 Listopad 2011, 13:58_________________________________________________Nie chcialem ale musze odgrzac temat po tym jak u brata wkladalismy silnik 1,8 T ANB w automacie i jak odpalilem i przygazowalem to sie rozczarowalem bo u niego silnik pracuje pieknie nie wazne czy 3000 albo 4000 obr. zadnego drzenia nie czuc.

A u mnie mrowi na fotelu jak telefon komorkowy przy takich obrotach i dalej nie wiem od czego juz nie mam sil do tego. :confused4:

Moze od ostatniego czasu ktos znalazl rozwiazanie na to mrowienie? Pomozcie [br]Dopisany: 06 Styczeń 2012, 10:54_________________________________________________Witam, chciałem troszkę odgrzać temat bo bujam się z tym drżeniem mrowieniem już tyle i nie znalazłem dalej przyczyny.

Ale za to mam nowe spostrzeżenia po pewnych moich testach a więc gdy podniosę silniczek na lewarku olejowym to nic praktycznie nie czuć we wnętrzu auta.

Druga rzecz to zmieniłem poduche pod silnikiem na starszą z 95 roku z audi a4 1.8 ale oryginał i jest trochę twardsza niż tak z mojego autka i po tej zmianie to mrowienie minimalnie ustało.

Co to może oznaczać? :mysli:

I jeszcze trzecia część testów to podkładałem kawałki gumy pod poduszki skrzyni ale to tylko na postoju i w tym felernym przedziale obrotów o połowę się zmniejsza ten efekt mrowienia na fotelu silnik chodzi tak bardziej miękko :kox:

Heh znowu się upisałem ale nie dam za wygraną i znajdę przyczynę :evil: Oczywiście z waszą pomocą :hi:

Trochę się zmieszałem tymi wynikami ale jaki wniosek z tego to sam nie wiem i pytanie do was co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...