Steve Jobs nie zyje...

[Gość Prometeo]

Design to kwestia gustu. Osobiście nigdy mi się iPhone nie podobał za bardzo.

Jeśli ktoś uważa, że komputer po dwóch - trzech latach nadal jest "nowy", to albo nie zna się na komputerach, albo ma niewielkie wymagania.

Podejrzewam, że na Mac'a nie wychodzi tyle gier i programów co na windę. A nowe programy to większe wymagania. To właśnie napędza cały rynek.

Ja jestem informatykiem. A kompy zawsze kupuję sobie "w częściach". Zawsze odpowiednio przemyślane zestawy i wszystko mi pięknie działa. Narzędzia do programowania, narzędzia bazodanowe, narzędzia do eksploracji danych. I jestem zadowolony z Windows'a. Mac'i uważam za komputery dla laików, ludzi, którzy chcą by obsługa komputera była łatwa jak obsługa telewizora.

[Gość mmcv]

mnie nie interesuja parametry, nie interesuja mnie gigabajty i gigaherce, to ma dobrze dzialac i pieknie wygladac

jestes specyficznym odbiorca . Nasunela mi sie taka analogia ze :

w samochodzie tez nie interesuje Cie ile ma do setki , jakie ma wyposazenie dodatkowe , intersuje Cie zeby jezdzil i pieknie wygladal.

Kiedys byl taki program gdzie sprawdzali za okreslona gotowke jakiego lapciaka mozna kupic z jak najlepszymi parametrami ... Apple przegral na starcie bo nawet najgorszy model nie miescil sie w budzecie...

Dla mnie Apple to ...przereklamowana firma za ktorej produkty slono sie placi tylko dlatego ze Jabluszko w pieknym opakowaniu lsni sie na wystawie . Ale jest masa ludzi ktorzy wlasnie ta droga podarzaja - NIC W TYM ZLEGO. Dla jednego komputer to narzedzie pracy / zabawy , dla innego koniecznosc / chwila rozrywki i zrodlo informacji .

z ta prostota obslugi bym nie przesadzal ... ostatnio znajomej ustawialem modem playa na macu , tak proste to bylo ze Panowie w play'u ktorzy sprzedaja ten modem nie wiedzieli jak sie za to zabrac i po dniu zmagan oddali Mac'a bez mozliwosci korzystania z netu . A na plytce widnialy sterownika pod Mac'a , szkoda ze nie dzialaly

[wustyle]

mnie nie interesuja parametry, nie interesuja mnie gigabajty i gigaherce, to ma dobrze dzialac i pieknie wygladac

jestes specyficznym odbiorca . Nasunela mi sie taka analogia ze :

w samochodzie tez nie interesuje Cie ile ma do setki , jakie ma wyposazenie dodatkowe , intersuje Cie zeby jezdzil i pieknie wygladal.

Kiedys byl taki program gdzie sprawdzali za okreslona gotowke jakiego lapciaka mozna kupic z jak najlepszymi parametrami ... Apple przegral na starcie bo nawet najgorszy model nie miescil sie w budzecie...

Dla mnie Apple to ...przereklamowana firma za ktorej produkty slono sie placi tylko dlatego ze Jabluszko w pieknym opakowaniu lsni sie na wystawie . Ale jest masa ludzi ktorzy wlasnie ta droga podarzaja - NIC W TYM ZLEGO. Dla jednego komputer to narzedzie pracy / zabawy , dla innego koniecznosc / chwila rozrywki i zrodlo informacji .

z ta prostota obslugi bym nie przesadzal ... ostatnio znajomej ustawialem modem playa na macu , tak proste to bylo ze Panowie w play'u ktorzy sprzedaja ten modem nie wiedzieli jak sie za to zabrac i po dniu zmagan oddali Mac'a bez mozliwosci korzystania z netu . A na plytce widnialy sterownika pod Mac'a , szkoda ze nie dzialaly

w samochodzie mnie interesuje, dlatego wybralem mocne 1.8T

w sprzecie apple'a tez (dlatego pracuje na maku pro, ale nie zastanawiam sie i nie podniecam co on ma w srodku)

jest do scigania auto takie, a takie, a do pracy komp taki, a taki i nie wale nad tym konia

masz to?

[Gość Prometeo]

Ktoś tutaj wspominał o "rewolucyjnej" funkcji nowego iPhone'a o nazwie "Siri"

Ja nie widzę w tym żadnej rewolucji :gwizdanie:

Oczywiście - wszystko fajnie działa i w ogóle, ale apple nie było pierwsze jeśli chodzi o polecenia głosowe, inteligentnego asystenta itp.

Ale jak apple wpadło na "wymyślenie" Siri ? W ogóle na to nie wpadło Kupili całą firmę, która wymyśliła tą aplikację :gwizdanie:

Program miał zresztą trafić na Androida, ale chyba po prostu nie zdążył (jest chyba odpowiednik o nazwie Iris).

Ciekawe linki :

http://helpgsm.pl/siri-sztuczna-inteligencja-w-telefonach-applea.html

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,10530236,Siri__Na_spolecznosci_Androida_nie_robi_to_wrazenia.html

[wustyle]

No wlasnie, apropos SIRI, koles od Androida, jakis tam szefuncio, zostal wezwany na dywanik i zapytany, dlaczego znow apple wprowadzilo cos, co dziala bardzo dobrze i ludzie sie tym zachwycaja, a na andku chodzi tak se

[Gość mmcv]

masz to?

pewnie ze tak , to byla tylko analogia :>

[Gość Prometeo]

No wlasnie, apropos SIRI, koles od Androida, jakis tam szefuncio, zostal wezwany na dywanik i zapytany, dlaczego znow apple wprowadzilo cos, co dziala bardzo dobrze i ludzie sie tym zachwycaja, a na andku chodzi tak se

Dlaczego ? Bo kupili "firmę Nuance Communication – firmę specjalizującą się w tworzeniu systemów rozpoznawania głosu. W dorobku tego producenta była aplikacja o wdzięcznej nazwie Siri, która zaszczyciła swojego czasu App Store." Innowacja co ?

Może gdyby Google kupiło ich jako pierwsze, to Jobs znów zwolniłby całe piętro inżynierów i projektantów, dlatego, że oni "nie potrafią" :gwizdanie:

[wustyle]

moze?

[Gość Prometeo]

Osobiście uważam, że wchłonięcie firmy Nuance Communication przez apple i tym samym adaptacja Siri do iPhone'a to troche taka deska ratunku. Pomysł wg mnie dobry, bo na pewno wielu ludzi "zachwyci" się gadaniem telefonu i zakupi nowy produkt apple'a. A o to przecież firmie chodziło. A to dlatego, że niewiele się iPhone 4S różni od swojego poprzednika. Nie jest innowacyjny jak poprzednie modele. Wystarczy popatrzeć, jakie telefony zostały zaprezentowane na targach IFA 2011.

Oczywiście fani iPhone'a będą się wyśmiewać, że nie mieszczą się one w kieszeni. Ale to ich jedyny argument Argument śmieszny, jak cała ta nadmuchana wojna "apple vs reszta". Każdy chce zarobić - proste.

[ono]

Gdzies czytałem ze jeśli chodzi o wyświetlacz w iPhone , to nie robią większego bo ten można obsługiwać jedna ręka , większe już dużo trudniej .

Czy Apple kupuje firmy , czy samo coś wymyśla , jeden h*j , ważne ze oni są góra , a reszta ich goni .

[Gość Prometeo]

Gdzies czytałem ze jeśli chodzi o wyświetlacz w iPhone , to nie robią większego bo ten można obsługiwać jedna ręka , większe już dużo trudniej .

Czy Apple kupuje firmy , czy samo coś wymyśla , jeden h*** , ważne ze oni są góra , a reszta ich goni .

Nie sądzę by mieli co gonić Poczekaj na premierę/wprowadzenie na rynek np. najnowszego Samsung Nexus Prime(bodajże), czy też Galaxy Note. Ale nieważne.

Jedną ręką to możesz obsługiwać pilota. Np. Ekran 4" spokojnie obsłużysz jedną dłonią. Chyba, że jesteś małą dziewczynką, czy ogólnie masz małe dłonie, krótkie palce (kciuk), etc.

A uwierz, że przeglądanie www na dużym wyświetlaczu to inna bajka.

BTW "jeden ch**" jak już coś

[ono]

No poczekam moze sie przekonam , bo jak narazie te samsungi wyglądają jak podróbka iPhone

http://myapple.pl/content/2160-oto-dlaczego-iphone-nie-zostal-wyposazony-w-wiekszy-wyswietlacz-comments5.html

Jak ktos ma łapę jak łopata to i 17 cali jedna ręka ogarnie

[Gość Prometeo]

No poczekam moze sie przekonam , bo jak narazie te samsungi wyglądają jak podróbka iPhone

http://myapple.pl/content/2160-oto-dlaczego-iphone-nie-zostal-wyposazony-w-wiekszy-wyswietlacz-comments5.html

Jak ktos ma łapę jak łopata to i 17 cali jedna ręka ogarnie

Hehe

Jestem pewien, że nie będzie trzeba długo czekać na to, kiedy apple wypuści coś z 4" ekranem

To ciekawe, bo kiedyś gadałem z pracownikiem dawnej Ery w ich salonie i on miał iPhone'a "czwórkę". Mówił, że "wszystko ładnie pięknie ale mógłby mieć trochę większy wyświetlacz" To chyba nie kwestia jednej opinii, bo dosięganie kciukiem do każdego punktu ekranu nie pomaga w jego czytelności np. podczas przeglądania stron www.

U mnie jest ekran 3,3" a miałem Xperie z 4" wyświetlaczem i czułem różnicę.

[ono]

Zawsze można zamiast iphona kupić ipada , wielkość do www idealna i dzwonić tez można , tylko trochę h*jowo sie wyglada z laptopem przy uchu

[wustyle]

Oniak - Prometeo jest niereformowalny, daj spokoj

a co do rozmiarow ekranu - pamietacie, jak wypuszczono na rynek pierwszego iphone'a?

wiekszosc moich znajomych (nokiowcow, ericssonowcow itd) mowila

JEZU! ALE CEGLA!

[br]Dopisany: 25 Październik 2011, 21:39_________________________________________________BTW

slyszal ktos okreslenie "nokia N9 killer"?

albo "samsung galaxy S II killer"? itd...

odkad na rynku pojawil sie ipad i iphone funkcjonuja 2 okreslenia

"iphone killer" i "ipad killer" - dygresja jest chyba jasna?

[Gość Prometeo]

Oniak - Prometeo jest niereformowalny, daj spokoj

a co do rozmiarow ekranu - pamietacie, jak wypuszczono na rynek pierwszego iphone'a?

wiekszosc moich znajomych (nokiowcow, ericssonowcow itd) mowila

JEZU! ALE CEGLA!

[br]Dopisany: 25 Październik 2011, 21:39_________________________________________________BTW

slyszal ktos okreslenie "nokia N9 killer"?

albo "samsung galaxy S II killer"? itd...

odkad na rynku pojawil sie ipad i iphone funkcjonuja 2 okreslenia

"iphone killer" i "ipad killer" - dygresja jest chyba jasna?

Wiesz co "przyjacielu" ? Ty po prostu nie potrafisz dyskutować

Chrzanisz już trzeci raz z tym "niereformowalny", trochę to nudne

Zobacz sobie ile nokia, czy SE zrobili zanim się ten Twój iPhone pojawił.

Ty chyba nie pamiętasz topowych modeli Nokii z ekranami ponad 4 cale.

Albo wiesz co to IBM Simon ?? Nie sądzę :gwizdanie:

Naprawdę szanuję to, że cenisz sobie sprzęt apple'a. Ale to do Ciebie nic nie dociera i sam jesteś niereformowalny

Prawda jest taka, że Galaxy SII gniecie iPhone'a pod względem wydajnościowym.

[malik]

Prawda jest taka, że Galaxy SII gniecie iPhone'a pod względem wydajnościowym.

O jakimś tam Samsungu, którego wymieniasz nikt nie będzie nawet pamiętał za 6-12 miesięcy. Nie wspominając o błyskawicznej utracie wartości.

Apple to ikona i pewien standard, do którego niestety firmy takie jak Samsung tylko aspirują.

Nikt nie podważa dokonań Noki (sam byłem kiedyś fanem) ale niestety trzeba przyznać, że Nokia przespała erę "smartfonów" i bardzo ciężko jej będzie dogonić konkurencję.

I taka jest niestety prawda.

Poza tym wydaje mi się trochę nie na miejscu to Twoje "trollowanie" w wątku o śmierci człowieka. Chcesz się popienić dalej, to masz temat o "smartfonach".

[wustyle]

Prawda jest taka, że Galaxy SII gniecie iPhone'a pod względem wydajnościowym.

O jakimś tam Samsungu, którego wymieniasz nikt nie będzie nawet pamiętał za 6-12 miesięcy. Nie wspominając o błyskawicznej utracie wartości.

Apple to ikona i pewien standard, do którego niestety firmy takie jak Samsung tylko aspirują.

Nikt nie podważa dokonań Noki (sam byłem kiedyś fanem) ale niestety trzeba przyznać, że Nokia przespała erę "smartfonów" i bardzo ciężko jej będzie dogonić konkurencję.

I taka jest niestety prawda.

Poza tym wydaje mi się trochę nie na miejscu to Twoje "trollowanie" w wątku o śmierci człowieka. Chcesz się popienić dalej, to masz temat o "smartfonach".

true

[Gość Prometeo]

Prawda jest taka, że Galaxy SII gniecie iPhone'a pod względem wydajnościowym.

O jakimś tam Samsungu, którego wymieniasz nikt nie będzie nawet pamiętał za 6-12 miesięcy. Nie wspominając o błyskawicznej utracie wartości.

Apple to ikona i pewien standard, do którego niestety firmy takie jak Samsung tylko aspirują.

Nikt nie podważa dokonań Noki (sam byłem kiedyś fanem) ale niestety trzeba przyznać, że Nokia przespała erę "smartfonów" i bardzo ciężko jej będzie dogonić konkurencję.

I taka jest niestety prawda.

Poza tym wydaje mi się trochę nie na miejscu to Twoje "trollowanie" w wątku o śmierci człowieka. Chcesz się popienić dalej, to masz temat o "smartfonach".

Za 12 miesięcy to apple będzie goniło Samsunga

A "popienić" to się możesz z kolegami "przyjacielu". Trochę grzeczniej.

[wustyle]