gooryl 0 Opublikowano 22 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2011 Witam ! czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej sprawie ? czytalem kilka postów i często polecali jakaś żyłką to robić po rozgrzaniu suszarką co wy o tym myślicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devon00 0 Opublikowano 22 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2011 takie operacje robic najlepiej w cieple dni w tedy klej w czasie sciagania nie bedzie twardy...ale pamietaj ze nie masz gwarancji ze po sciagnieciu nie zostana slady owego znaczka na lakierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mystic.pl 6 Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 Najlepiej żyłką wędkarską ścinasz taśmę klejącą między blachą a znaczkiem Znaczek odpada a resztki zmyjesz benzyną ekstrakcyjną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezarrr 0 Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 Hej. Ja grzałem suszarą, i poodpadały praktycznie same, ALe:) połowa kleju została na klapie. Dodrapałem co mogłem drewnianym patyczkiem oczywiście podgrzewając, a reszta ladnie się usuneła delikatnie ścierna pasta do lakieru. Zadnych śladów po znaczkach nie zostało, a czysta klapa wygląda dużo ładniej. Roboty na jakies pół godz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo 2004 2 Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 Ja zrywałem szpachelką lakierniczą ale robiąc to szpachelką trzeba być ostrożnym, żeby nie porysować lakieru. Czy to środek zimy i czy środek lata, nie robi to róznicy bo takie znaczki mozna ściągnąć zawsze bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooryl 0 Opublikowano 23 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 czyli jutro idzie w ruch suszarka.. a co do resztek kleju to podobno super schodzi jesli trze sie kawalkiem jakiejś gumy.. zdam relacje jak poszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepik 1 Opublikowano 23 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2011 Sam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać, boje się, że w starszych autach zostanie znak na lakierze z tego względu że lakier mógł trochę zmienić kolor a pod znaczkiem będzie nówka. Myślę, że trzeba będzie użyć jakiejś dobrej pasty żeby zniwelować różnice. Sam przymierzam się do tej operacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezarrr 0 Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Goła du... zawsze ładniejsza:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur82 1 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 żyłka, nóż, szpachelka, każdy sposób jest dobry...poźniej zmywacz, benzyna czy nawet pasta polerska i do przodu. Po znaczku nie powinno być ani śladu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris166 0 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Jeżeli klapa nie była malowana to i tak będzie delikatnie inny odcień. Ale polerka załatwi sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrzecion 0 Opublikowano 26 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 A ja zadna zyłką tylko grubszą nitką to zrobiłem. Wsadzasz ją mieszy znaczek i klape i jedziesz: moja-twoja... nitka przerwała sie jakies 3-4 razy ale co tam - nic sie nie uszkodzilo. Potem klej który został namoczylem i zdrapałem, klape umyłem, przelecialem szmatka i srodkiem do polerki i jak nówka RRobiłem tak w mojej b5 starej i b7 teraz. Bez obaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walikan 0 Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 Ja "A4" zdjełem żyłką i szpachelką, nie wyszlo to zbyt fajnie (szpachelka to dosyc nie precyzyjne narzedzie). Znajomy lakiernik polecił mi kupić nitro (nie z castoramy bo moze spłynąć lakier, tylko z mieszalni lakierów itp) efekt o wiele lepszy, polać, odczekac i klej pieknie schodzi, polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarek7504 2 Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 ja również chcę usunąć znaczki...jaką pastę polerską polecacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian81Z 2 Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 pastą lekkoscierna np.tempo,sonax,automax,.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezarrr 0 Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Tempo to chyba troszeczkę za otra będzie. Polecam Diamondbrite Cut Back, Diamondbrite Dual Finish, może nie najtańsze ale rewelacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TobiaszAudiA4B5 0 Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 A jak zamienic znaczek AUDI na DOPE tez jest klejony ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooryl 0 Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 chłopaki ja już jestem po zabiegu ja to zrobiłem zwykłą nitką.. kilka razy sie przerwała ale to nic resztke kleju wymyłem karcherem i ladniutko zeszlo wszystko :> u kolegi znowu nie dalo sie wymyć wiec konkretnie to namoczył i potem kawałkiem gumy pocierał i też zeszła całość Ps. Nie ma najmiejszego śladu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepik 1 Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 A jak zamienic znaczek AUDI na DOPE tez jest klejony ?? Taśma dwustronna. chłopaki ja już jestem po zabiegu ja to zrobiłem zwykłą nitką.. kilka razy sie przerwała ale to nic resztke kleju wymyłem karcherem i ladniutko zeszlo wszystko :> u kolegi znowu nie dalo sie wymyć wiec konkretnie to namoczył i potem kawałkiem gumy pocierał i też zeszła całość Ps. Nie ma najmiejszego śladu Nie rozgrzewałeś znaczka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooryl 0 Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 ani troszke :> nitka kilka razy złożona w pół i wchodziło jak w masło :> znajomy maczał ją jeszcze w oleju (?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitman 0 Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Ja normalnie oderwałem został klej benzyna ekstakcyjna potem pasta g3 i po sprawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się