[B5 AHU] Wymiary plecionki

[yahoovip]

Witam,

noszę się z zamiarem jak najszybszej wymiany plecionki. Poczytałem kilka wątków na ten temat i do teraz byłem pewien, że plecionka powinna mieć wymiary 50x100mm. Poleciałem do garażu dla pewności zmierzyć średnicę i długość przy moim AHU - wynik: 55x100mm. Zagłębiając się dalej w forum wyczytałem, że diesle mają średnicę plecionki 55mm. I teraz moje pytanie, czy w różnych TDI montowano plecionki o różnych wymiarach (50x100 lub 55x100)? Czy ktoś tu kogoś czasem w błąd wprowadza?

Czy taka plecionka według Was będzie dobra? http://allegro.pl/zlacze-elastyczne-wzmocnione-peszlem-55x100-i1878426088.html

Czy może szukać jakiejś innej? Aczkolwiek ta z linku wygląda na dość solidną.

Pozdrawiam

[grzesu3]

Napisz do człowieka doradzi Ci

http://allegro.pl/Shop.php/Show?category=&country=1&buy=0&shop=0&order=t&price_from=&price_to=&listing=0&listing_sel=&listing_interval=&pay=0&redir_to_search=1&string=audi+a4&id=7370262

[yahoovip]

Kupiłem plecionkę z linku, który podałem w pierwszym poście. Na oko wygląda OK. W sobotę lub poniedziałek zamontuję ją. Po akcji montażowej napiszę czy wszystko w porządku.

[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 16:38_________________________________________________Ok katalizator już wyciągnąłem, plecionkę wyciąłem. Jutro wspawam nową i jak dam radę, to wszystko złoże do kupy. Mam jednak wątpliwości, czy wymiana była słuszna. Stara plecionka na oko wygląda w porządku. Jednakże jest o wiele sztywniejsza niż ta, którą planuję założyć. Starej nie da rady wyginać w rękach, natomiast nowa jest dużo elastyczniejsza i czuć jak chodzi w rękach. Czy to dobry znak? Podnieście mnie na duchu, bo jak się okaże, że wymiana była bezsensowna i nie przyniosła żadnych korzyści to zrobię tutorial jak strzelić sobie w głowę :gwizdanie:

[OLIVER]

A co skłoniło Cie by wymieniać samą plecionkę??

Ok katalizator już wyciągnąłem

to nie lepiej było sobie kupić gotowy zamiennik i wymienić bez kombinowania?

Oczywiście ze nowa plęcionka jest miększa bardziej sie poddaje niż ori .... starszej która sztywnieje zbiegiem lat i temperatury...

Na pewno nie wytrzyma tyle co ori ale ....

ważne jest byś to pospawał dokładnie tak jak było w ori ...to znaczy pod odpowiednimi kontami ....bo inaczej nie będziesz zadowolony z wymiany ...

[yahoovip]

Do wymiany skłoniło mnie buczenie w kabinie przy zakresie obrotów 1800-2000 szczególnie na 4 i 5 biegu, gdy silnik był obciążony lub przy mocniejszym depnięciu. Poza tym na biegu jałowym słychać w tym zakresie obrotów dziwny rezonans, który ustępował po ściśnięciu ręką za plecionką lub po przytrzymaniu nogą tłumika końcowego. Wymieniłem gumowe wieszaki wydechu, teraz zabrałem się za plecionkę. Gotowego zamiennika nie kupiłem, gdyż teraz mam dość sporo (aż za dużo) innych wydatków. Pospawane oczywiście będzie pod odpowiednimi kontami. Mam nadzieje, że po tym zabiegu buczenie ustąpi. Poduszki silnika i skrzyni na razie wykluczyłem, gdyż wyglądają na sprawne - żadnych wycieków, pęknięć, silnik nie jest opadnięty. Poza tym ruszając z zaciągniętym ręcznym nie rwie silnika jakoś specjalnie do góry. Dwumas też na razie wykluczyłem, gdyż przy ruszaniu bez gazu nie telepie mi budą, wajchą od biegów i nie rzuca silnikiem na boki. Aha.. po drodze wykluczyłem zabrudzony nastawnik, przez odpięcie impulsatora przy skrzyni. Jeśli plecionka nie załatwi sprawy wtedy będę myślał co dalej z tym fantem.

[br]Dopisany: 12 Listopad 2011, 18:24_________________________________________________Plecionka zamontowana. Zniknął rezonans na biegu jałowym w przedziale 1800-2000 obrotów. Zniknęło buczenie i trzęsienie deski na 4 biegu w tym przedziale obrotów. Zniknął rezonans przy schodzeniu z obrotów w granicach 2600. Zostało tylko buczenie na 5 biegu i lekkie drgania deski w zakresie 1800-2000 przy depnięciu do dechy. Przy normalnym wciskaniu pedału gazu w tym zakresie obrotów nic nie słychać. Wydaje mi się, że wszystko już w porządku jest. Jeszcze mnie ten 5 bieg martwi. Porównywałem występowanie tego zjawiska w AFN z podobnym przebiegiem jak mój AHU i tam była cisza. Być może dlatego, że silnik mocniejszy i lepiej się zwija a 90 koni jednak potrzebuje troszkę czasu żeby się zebrać i być może tym spowodowane jest to buczenie. Na razie nie mam pomysłów...

Może byłby ktoś uprzejmy z silnikiem AHU, który depnąłby gaz w podłogę na 5 biegu zaczynając od 1700 obrotów a kończąc na 2100 i podzieliłby się spostrzeżeniami, czy u niego też buczy i trzęsie, czy też nie.

[Debian27]

miałem to samo u siebie, po wymianie plecionki rezonans i buczenenie ustępiło z tym, że buczenie pozostało ale to minimalne....reszta tak jak piszesz jest identycznie, czyli przy gwałtownym przyspieszaniu z tym, że u mnie na 3, 4 i 5 buczenie i dgrania deski, niewielkie ale jedna są. Wydaje mi się, że może to być spowodowane przytkanym katalizatorem, gdyż z tego co zauważyłem to drgania deski i w zasadzie wydechu wystepują przy bucie ale z niskich obrotów tzn dla przydłaku 80 km/h 5 i w deche. Ale co by nie było to buczenie i rezonans uspokoił się w większej mierze. Pozdrawiam

[yahoovip]

U mnie dokładnie jest tak samo jak piszesz. Pomyśli się nad katalizatorem

[damian81Z]

jeszcze gumowe wieszaki tłumika moga miec wpływ na buczenie, mam AHU wymieniłem plecionke,wieszaki,i wywaliłem kata ,

z każdą wymiana zmniejszało sie buczenie w zakresie obrotow 1800-2100 ale nie znikło całkiem

[matti_1986]

apropo plecionki podepne sie pod temat wlasnie dzis mi pierd..... i zamierzam ja wymienic ale sprzedawca w sklepie mi powiedzial ze sa rozne i musze ja wyciagnac dopiero cos dopasuje. zabardzo mi to nie lezy bo wolalbym juz kupic i zalozyc odrazu i pytanie brzmi jakie sa wymiary tej plecionki ??? silnik ADR 1.8 benzynka