M3I Opublikowano 12 Listopada 2011 Opublikowano 12 Listopada 2011 A ja proponuję sprawdzić czy bezpiecznik od pompy paliwa nie strzelił. U mnie wyglądało to tak : " Auto zapaliło na 1-2 sekundy i gasło, kolejne próby znowu zapalało i gasło. Wykręciłem świece i były mokre , pozalewane. Myślałem że paliwo jest skoro są mokre. NIc bardziej mylnego. Odkręciłem zasilenie listwy wtryskowej i przekręcenie kluczyka, po przekręceniu zero paliwa z węża. Znalazłem bezpiecznik od pompy paliwa , oczywiście był spalony. Po wymianie auto odpaliło normanie. Jak widać gdy pompa padnie lub jej zasilanie , paliwa w układzie jest jeszcze wystarczająco dużo , że świece zalewa, ale jednocześnie zbyt mało aby uruchomić silnik . PS . swoją drogą bezpiecznik palił mi się jeszcze kilka razy . czego nie mogłem zrozumieć. Wyjąłem więć pompę ze zbiornika. Obejrzałem , podłaczyłem pod Aku , wszystko łądnie chodziło. Więc złożyłem wszytsko do kupy. Auto niby jeździło , a bezpiecznik nadal potrafił się spalić w najmniej oczekiwanym momencie. Znalazłem winowajcę - Zablokowany zaworek zwrotny w KORKU PALIWA Jak to możliwe? otóż gdy zaworek jest zblokowany w zbiorniku powstaje podciśnienie. Nie wskótek pompowania pompy , a raczej poprzez wentylację zbiornika dolotem silnika. Podciśnienie było tak duże że pompka działała pod bardzo dużym obciążeniem , próbowała wypchnać gdy podciśnienei wciągało. heh . Taki proste a ile problemów.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się