raques Opublikowano 11 Listopada 2011 Opublikowano 11 Listopada 2011 Witam Panowie, wybaczcie ze nie pytam o A4 ale cóż życie Tydzień temu zapaliła mi się kontrolka ładowania akumulator i padł akumulator ( 3 letni Bosch S4). Janusz z warsztatu na ul. Mokrej wyjął mi alternator, wymienił szczotki z regulatorem, komutator oraz łożysko. Wczoraj wieczorem po odebraniu auta zrobiłem raptem 10 km i mam to samo co opisałem powyżej przed wyjęciem alternatora: Totalnie rozładowane aku, wsadziłem na próbę 4 letniego Bannera ( poprzedni akumulator, podładowany na 13V) i efekt ten sam, kontrolka ładowania gaśnie na jałowym biegu dopiero jak dam gazu ( 1700 obr.) Przy odbiorze oglądałem szczotki i komutator, były zjechane, ładowanie alternatora sprawdzaliśmy tylko Woltomierzem, było 14,4V Wskazówka na desce pokazuje napięcie 12,5 i często spada poniżej, oczywiście po niedługiej jeździe finałem jest pad aku. Janusz z Mokrej odesłał mnie do firmy Bendix z Krakowa, na razie nie robię mu dymu bo może mieć konkretna diagnozę czy dobrze zrobił z alternatorem czy tez przyczyna jest inna. Pacjent to A6 avant, AVG, 110 KM, 2000 rok =================================================== Jestem ostro wkru....., bo nie cały czas nie wiem co jest grane a z $$$$$ kiepsko Panowie z Krakowa, macie kogoś godnego elektryka polecenia w rozsądnej cenie ( nie musi być warsztat)? Ma ktoś jakieś doświadczenia z firmą Bendix: http://www.bendiks.krakow.pl/kontakt.shtml Pozdrawiam;
Bromchit Opublikowano 11 Listopada 2011 Opublikowano 11 Listopada 2011 Diody ktoś sprawdził problem może występować po rozgrzaniu. Wystarczy, że któraś z diod będzie padać i wymiana, szczotek z regulatorem i komutatora nic nie pomoże. Chociaż to nie jedyna możliwa przyczyna.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się