Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Problem z alternatorem


Ajro TDI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Szukałem ale nie znalazłem. Alternator BOSCH 120A 0 123 515 003. Problem polega na tym, że przy pierwszym odpaleniu (rano lub później) zapala się kontrolka ładowania a z alternatora wydobywają się dziwne trzaski jak gdyby się tam coś w środku mieliło. Gdy wyłączę silnik i odpalę jeszcze raz przez cały dzień jest już dobrze. Rozebrałem alternator, wymieniłem sprzęgiełko, dwa łożyska, komutator i szczotki ale problem pozostał! Wirnik i uzwojenia wyglądały normalnie. Brak ładowania pojawia się na wolnych jak i na wyższych obrotach (3-3.5 tys). Gdy nie ma ładowania, najgorszym momentem jest chwila, gdy nagle jest głośny trzask jak gdyby się coś ukręciło w środku i nagle ładowanie się pojawia do następnego momentu, kiedy znika. Nie ma reguły na odstępy czasu kiedy ładowania nie ma a kiedy znów jest. Ma ktoś pomysła co to może być??!! Mam nadzieję, że dosyć jasno opisałem ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nietypowy przypadek.

Ten trzask jest mechaniczny czy przypomina trochę dźwięk spawania (łuku elektrycznego)?

DOMYSŁY: Jeśli słychać "spawanie" to może być przerwane uzwojenie wirnika lub coś w jego obwodzie co przerywa. Po przerwaniu cewka wirnika podtrzymuje prąd nawet w powietrzu do 1,5mm - iskra daje trzask. Sparwdź na zimnym czy jest przejście pomiędzy pierścieniami wirnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby było przerwane uzwojenie tak jak kolega SZYNKAR sugeruje to po tym jak mówisz że był rozbierany to na pewno widać by było nadpalone uzwojenia.Może odgłosy nie pochodzą koniecznie od alternatora?A brak ładowania może być po prostu słabym napięciem paska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy się ocierać o metafizykę. Sprawdź naciąg jak radzi kolega i jak nie pomoże kup altka ze szrotu. Jestem elektrykiem, walczyłem ze swoim sporo czasu wyposażony w mierniki i wiedzę (uczę prądnic). Stracony czas. Kupiłem założyłem i sprzedałem z autem.

W tym czasie alternator przestał działać, kontrolka nie sygnalizowała i tak po wyjściu z żoną w 7 miesiącu ze szpitala zastałem akumulator który nie był w stanie zakręcić. Zepchnąłem żonę... w aucie z górki zapalił i bez świateł wróciłem jakoś przez pustkowia do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dzięki wielkie za próby rozwiązania mojego problemu ale sprawa się wyjaśniła. Naciąg paska był OK, nie był to też odgłos spawania. Cały hałas (trzaski) wywoływało walnięte sprzęgiełko alternatora które wymieniałem miesiąc temu! W ręku chodziło bez zarzutu ale pod obciążeniem zaczynało hałasować i przez to nie było ładowania. Sprzęgiełko wymieniłem kolejny raz i wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...