Ajro TDI

Kolego samo ozonowanie nie pomoże na brzydki zapach. Jest coś takiego jak odgrzybianie co u Ciebie na pewno trzeba zrobić. W drastycznych przypadkach trzeba wręcz zdemontować i wymyć w środku kanały nadmuchowe bo właśnie tam grzyb lubi siedzieć. Najszybszym sposobem pozbycia się smrodu (chociaż na jakiś czas) jest zakupienie na stacji benzynowej lub tak jak ja w BRICO odświeżacza do klimy. Jest to mały pojemnik w aerozolu który naprawdę działa

Panowie, dlaczego nikt z was "fachowców" nie powie chłopakowi, że podczas wymiany czynnika chłodzącego wymienia się też filterek układu chłodzenia, który znajduje się na jednym z przewodów zaraz przy zaworze, gdzie podłącza się przewody od maszyny?

Hejka. Ja niedawno też miałem przygodę z nadmuchem a przyczyną był wytarty komutator na silniku dmuchawy. Wymieniłem cały nadmuch na drugi i mało przedniej szyby nie wyrwie Proponuję sprawdzić silnik (komutator i szczotki) a później szukać głębiej

Kolego jeśli dobrze rozumiem tym razem, to jeśli ori kabel antenowy ma dopleciony przewód to mogło być to zasilanie od radia do wzmacniacza antenowego który był kiedyś pod anteną. Teraz to tylko dwa wyjścia: 1. albo poszukasz wzmacniacza i sobie założysz i podłączysz 2. albo polecam mój sposób na rozwiązanie tego problemu

Ktoś tu wrzucił link do stronki z allegro dla separatora i tam jest instrukcja z fotkami jak go wpiąć. Separator montujesz przy radiu a nie przy antenie. Skoro masz dwie końcówki kabla antenowego przy radiu to jedna musi być ślepa a druga idzie do anteny. Ja u siebie nie mam wzmacniacza bo go wyrzuciłem, nie mam separatora i też jest dobrze. Jedyna uwaga to taka, że antena antenie nie równa. Na jednej będzie hulać a na drugiej będzie totalne dno. Chodzi tu chyba o oporności bata bo po kradzieży bata założyłem biedronkowy (były swojego czasu w ofercie) i nic nie odbierałem. Kupiłem jeszcze raz całą antenę w BRICO i znów radio ożyło, bez wzmacniaczy i innych pierdół

Kolego wygląda na to, że ktoś już przed Tobą wyrzucił wzmacniacz. Antenę masz nie ori a ta brązowa wtyczka to właśnie zasilanie wzmacniacza anteny od radia. Z fotek wynika, że połączył nowy kabel ze starym. Zostaje Ci wyczaić który to kabel przy radiu skoro masz dwa i sprawa prosta

W avancie są identyczne kostki i wcale nie oznacza to, że wyjście jest tylko na dwa głośniki. Tylne głośniki zasilane są od tuby w bagażniku a tuba zasilana jest właśnie tą kostką zasilającą od radia. Dobre co?! W sedanie niestety nie wiem jak to idzie

Kolego w avancie ori wzmacniacz znajduje się pod anteną. Trzeba ściągnąć lampkę oświetleniową bagażnik i wszystko ładnie zobaczysz. Ja u siebie miałem podobnie. Wyrzuciłem wzmacniacz co wiąże się ze zmianą anteny. Kupiłem antenę w BRICO za ok. 26zł, obciąłem końcówki koncentryka w nowej antenie i tą która przychodziła do wzmacniacza. Połączyłem obydwa kable metalową łączówką koncentryczną i śmiga jak marzenie. Dodam tylko, że miałem nie oryginalne radio a zmieniłem na ori bo ładniej wygląda

Koledzy w dziale "SAM NAPRAWIAM" jest wszystko ładnie opisane wraz ze zdjęciami. Po krótce, naprawa polega na: - rozebraniu silniczka i wyczyszczeniu wszystkiego dokładnie - jeżeli rurka od sprysku jest ukręcona polecam kawałek z anteny teleskopowej - porządnie nasmarować, złożyć i cieszyć się naprawioną wycieraczką, spryskiwaczem i zaoszczędzonymi co najmniej 150,- ! ! ! Odsyłam do lektury w dziale sam naprawiam. Powodzenia

Koledzy miałem to samo i wywaliłem ori antenę i wzmacniacz! Po odłączeniu wzmacniacza obciąłem końcówkę. W Brico kupiłem antenę dachową za ok. 25,- i założyłem na dach. Z kupionej anteny też obciąłem końcówkę i tym sposobem miałem z dwóch stron (tzn. od strony radia i od strony anteny) koncentryk bez końcówek. Połączyłem go metalowymi łączówkami takimi jak w domu byście przedłużali kabel antenowy. U mnie śmiga SUPER!!! UWAGA ! ! ! Po wymianie anteny ukradli mi bat z dachu. Kupiłem sam bat w Biedronce bo czasem można dostać i okazało się, że na tym Biedronkowym bacie radio ledwo odbiera! Chodzi tu chyba o oporność samego bata więc ma to ogromne znaczenie. Zdenerwowany skierowałem swoje kroki ponownie do Brico, znów kupiłem taką samą antenę jak wcześniej, wkręciłem bat na dach i znów cieszę się wzorowym odbiorem.

Jestem kolejnym szczęśliwym człowiekiem który zreanimował tylni spryskiwacz. U mnie posłużyła rurka z anteny teleskopowej radia. Dosztukowałem ją do pozostałości oryginalnej, naładowałem smaru ile się dało i HULA ! ! !

Kolego co do sterownika zamka, szyb i oświetlenia to ja mam inne zdanie. Sterownik do tych funkcji jest jeden - ten w bagażniku od centralnego zamka. Wnioskuję tym, że w czasie awarii pompki gdy ją odpiąłem, to właśnie te trzy funkcje przestały działać.

Mały zwrot akcji ponieważ po wysuszeniu podłogi, auto zaczęło odpalać i już nic nie mruga na desce! Teraz chciałbym wywołać znów te same efekty co wcześniej opisane bo chciałbym je wyeliminować ale nie wiem jak. Macie jakieś pomysły co to może być?! ---------- Post dopisany 11-08-2013 at 11:52 ---------- Poprzedni post napisany 25-07-2013 at 22:08 ---------- Widzę, że na pomoc forumowiczów w dziedzinie elektroniki nie mam co liczyć. Zamykam więc wątek ---------- Post dopisany 14-08-2013 at 17:37 ---------- Poprzedni post napisany 11-08-2013 at 11:52 ---------- Doszedłem do problemu sam! Winą wyżej opisanych problemów okazała się wadliwa wtyczka (kostka) stacyjki

Mase na baterii sprawdzalem, pod przekaznikami tez dobrze wyglada a o jakim zacisku piszesz?

Sprawdzalem WAG-iem i pokazuje uszkodzenie sterownika immobilajzera. Chcialem sprawdzic modul komfortu lecz pod nogami kierowcy i pod fotelem kierowcy go nie znalazlem. Gdzie on moze jeszcze byc?

Tak ale dalej to samo i nie odpala

Witam. Gdy przekrece zaplon, to wszystkie kontrolki wlacznie z klimatronikiem mrugaja zamiast swiecic. Po odpaleniu silnika zapala sie kontrolka poduszek i miga kontrolka hamulcow wraz z komunikatem dzwiekowym (piszczy trzy razy) Po chwili wszystko wraca do normy i tu nastepna niespodzianka! Gdy wlaczam wsteczny, auto gasnie i wszystko znika tak jakbym wylaczyl zaplon. Gdy wrzuce na luz, kontrolki znow sie zapalaja (nie dotykajac kluczyka!) Podejrzewam, ze to jakies zwarcie. Przejzalem eku, wszystkie bezpieczniki, przekazniki, mase przy akumulatorze i wszystko wyglada dobrze i sucho. Jedyne co mnie martwi to mokra podoga pod nogami kierowcy (podszybiem nie leci, drzwiami tez nie, z rurki spryskiwacza tez nie) Dzisiaj mam wyzej opisany problem tylko doszlo to, ze nie moge odpalic! Czy ktos z Was mial cos takiego z elektryka lub wie, gdzie szukac problemu!? Mam nadzieje, ze w miare zrozumiale opisalem problem

Następne oględziny wykluczyły przecieki przez linkę otwierania maski i przez ECU. Odpływy mam drożne a podszybie suche jak pieprz! Skoro podszybiem nie leci, drzwiami też nie to zostaje tylko przednia szyba?

Jutro będę grzebał i właśnie planuję zwalić pasek a co do sprzęgiełka INA to właśnie RUVILLE wkłada do swoich pudełek części INA. Wiem, bo zamówiłem RUVILLE a w pudełeczku przyszła INA ---------- Post dopisany 13-06-2013 at 17:53 ---------- Poprzedni post napisany 12-06-2013 at 21:55 ---------- Sprawa się wyjaśniła! Rzężenie dobiegało z wnętrza alternatora. Wytarł się wirnik na łożysku i powstał luz i stąd cała historia. Dzięki za sugestie i próbę pomocy w ustaleniu usterki.

Na wolnych obrotach coś strasznie GŁOŚNO rzęzi po prawej stronie silnika gdy stoimy do niego przodem. Zaczęło się od dziwnego dźwięku który było słychać, kiedy silnik schodził z wysokich obrotów a mianowicie kiedy silnik schodził z obrotów to było słychać jak coś wytraca swoją prędkość za silnikiem a nie równo z nim (nie wiem czy zrozumiale piszę ale jest to trudne do opisania) Teraz już tego dźwięku nie ma ale za to strasznie rzęzi w okolicy alternatora. Jakiś czas temu wymieniałem łożyska, szczotki i komutator w alternatorze oraz sprzęgiełko RUVILLE. Zastanawiam się czy to może właśnie te łożyska wewnątrz alternatora tak hałasują? Podejrzewam też, że to może wisko lub jakieś łożysko na nim. Może miał ktoś z Was taki problem i wie jak go rozwiązać lub chociaż wie co to może hałasować

Jedno u siebie mogę wykluczyć w poszukiwaniach przecieku, to nie uszczelka drzwi! Sprawdziłem na myjce wysokociśnieniowej, woda zatrzymuje się na uszczelce

Szyberdachu nie mam ale możliwe właśnie, że przez uszczelkę drzwi mi leci bo jakiś czas temu ustawiałem je trochę na zawiasach

A ja mam mokro ale pod nogami kierowcy w B5. Kanały drożne, ecu suche, przewody które idą po słupku w dół suche, kostki i przewody na słupku w nogach u kierowcy suche a podłoga mokra. Przecież od dołu nie zaciąga! Mało tego. Kiedy jest mokro wariuje mi elektryka! Macie może jakiś sensowny pomysł?!

Znalazłem coś takiego Audi A4 Avant B5 1995-2000 CAR SUN SHADE BLIND SCREEN tint tuning privacy kit | eBay