Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie zdrada, ale skończyłem z inną


arielo

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż. Zabrakło cierpliwości a przede wszystkim odwagi :embarrassed: do znalezienia Audiczki w dobrym stanie. Po zmianie pracy potrzebne było autko i wybórł padł na Avensis 2.0 D4D 126km

Generalnie jestem zadowolony, jednak mam nadzieje, że następne będzie A6.

Z wyposażenia

- Skórzana tapicerka

- Grzanie d*py

- Navi

- 9 poduszek

- tempomat

- czujnik deszczu

- klima 2strefowa

Oto fotki

zdjcie0184g.jpg

zdjcie0189v.jpg

zdjcie0193c.jpg

zdjcie0026ua.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fan avensisa? :wink4: nowszy na drugim planie :)

fajna, podobno fabryczny sprzęt fajnie gra?

jest xenon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyglądu wolał bym nawet c6 ale niezawodność tego modelu jest porażająca ładna skórka :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie ma ksenia, może niedługo zacznę zbierać graty. Ciężko coś wyrwać w używkach bo emeryci się mało rozbijają. :wink4: Nowszy Ave moich rodziców, zrobiłem im przysługę myjąć :cool1:

fajna, podobno fabryczny sprzęt fajnie gra?

Owszem fabryczny sprzęt nieźle gra, ale w zimne dni daje się poznać japan plastic - trzeba będzie wygłuszyć. Czujniki parkownaia wpadają na 100%. Ciąglę się waham też nad 18" felgami. Włocławek połatali, więc może się uda. :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wyposażony avensis, niech dobrze służy :hi:

To są takie poczciwe hipopotamy, nie wiem czemu kiedy to prowadzę mam wrażenie jakbym jechał wanna pełną wody na dużych kołach albo na hipopotamie właśnie :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak nasłuchałem się o pływającym zawieszeniu Ave. Lubię jak kołysze na prostej, ale zakręty też nią potrafię brać. Muszę przyznać, że ta po FL jest ciut precyzyjniejsza bo kumpel ma przedlifta. Wiadomo fizyki się nie oszuka - większy rozstaw osi nie będzie zwarty jak mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem takiego avena i odkąd przejechalem sie a4 na jezdzie probnej to potem jak jechalem avenem nie mialem pewności że zdąży skręcić przed zakrętem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, A4 jechałem jako pasażer więc nie mam pojęcia jak się składa. Mam piękną serpentynkę zakrętów u siebie i wjeżdżam w nią tak samo jak niegdyś służbowym Focusem. Auto wiadomo, bez przeznaczenia iście sportowego - kombiak na wypady wkndowe. Tu najważniejszy komfort i ilość miejsca zarówno na nogi jak i kufer. Teraz jestem pewien, że zamiast polowania na A4 będzię na A6 Avant. Lubię takie klocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aven prowadził się według mnie lżej, silnik bardziej miękko pracował:)

w a6 avant czułem większą masę ale też dobrze się prowadził:)

a jak się jeździ nowym avenem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowym mniej kanapowa zawiecha - w zakrętach nie walcze z nim bo jedzie zwarty. Tu na pewno jest lepiej natomiast na dziurach odnoszę wrażenie, że mój lepiej wybiera nierówności. Cóż coś kosztem czegoś. W porownaniu do mojego klekota 1.8 benzynka to cisza na drodze i tylko szum opon. Auto moich rodziców. Bałem się o spalanie bo stare Corollki w miescie brały 10 a ten w cyklu mieszanym wychodzi maks 8l. Naprawdę sporo muszę go ciągnąć po obrotach, żeby dobił do 9l. Mojej matuli potrafi non stop na 7,5 litra się zatrzymać :polew:. Najważniejszą sprawą która decydowała o wyborze auta - brak turbiny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...