[B6 AWX] Turbosprężarka w AWX po regeneracji słabo pompuje do 2100 obr

[krzycho78 0]

wczoraj do 23 walczyłem z tą regulacją sztangi

na początku zastosowałem się do twoich zaleceń ale bez skutku, potem już kręciłem nią we wszystkie strony chyba z 20 razy- ale bez żadnych zmian

poszedłem krok dalej i zacząłem nawet regulować ogranicznikiem żaluzji turbo (taka mała śrubeczka z gniazdem imbusowym skontrowana nakrętką)

zdjęcie jest przykładowe

Zamiast gruszki użyłem kawałka przewodu którym ściągałem ramie żaluzji

1 krok - wykręciłem ją na maksa odpaliłem silnik wtedy zaczął strasznie kopcić i nie miał siły jechać

2 krok - wkręciłem śrubeczkę tak aby wystawała 1-2mm - nie kopcił już tak mocno ale silnik dziwnie pracował i nadal nie miał pełnej mocy

3 krok - wkręciłem śrubeczkę na ok. 3-4 mm wtedy nie kopcił ale zbierał się nadal od 2100 obr

reasumując ten ogranicznik był idealnie ustawiony, w sumie zanim zacząłem nim regulować też był wkręcony na ok 3-4mm

U mnie po regeneracji turbo zaczęło gwizdać, w sumie mi to nie przeszkadza żeby jeszcze tylko szybciej zbierać się chciało

Pzdr.

[banshee 1]

A próbowałeś zakręcić - wyczuć jaki opór stawia - wirnikiem?

Moim skromnym zdaniem regulacją nie ugrasz wiele, bo wysterowanie N75 przy obrotach 3500 było 65% (idealnie).

Jedyną wytłumaczalną przyczyną jest zbyt ciasne spasowanie łożysk wirnika.

Piszesz teraz, że gwiżdże - gdzieś na necie czytałem, że jak gwiżdże to coś jest nie tak - właśnie o regenerowanych.

Ale to tylko moje uwagi, nie jestem fachowcem od turbin

[grejf 0]

że gwiżdże - gdzieś na necie czytałem, że jak gwiżdże to coś jest nie tak - właśnie o regenerowanych.

Na to by wyglądalo, bo ja w AKE V6 też walczyłem z póznym cisnieniem i gwizdala jak ... Jednal wrocilem do regeneratorow z wydrukowanym logiem argumentujac mocno i wymienili.

[marzec39 0]

Witam tez potprzebuje

turbo bylem u mechanika bo przy schodzeniu silnika z obrotow slychac szuranie jak by lozysko cos nie wracalo na swoje miejsce. Mechanik stwierdzil sprzegielko klimy fak nie dziala i tak jezdze juz okolo 2-mc magle podczas przyspieszania pojawil mi sie ten dzwiek auto przychamowalo wrocilem do domu pasek z klimy zdiety maciskam pedal gazu nadal jest ten odglos sciagam rure od turbo jest luz wedlug mnie zbyt duzy nie widac by tam cos ocieralo bynajmniej od filtra. Przepraszam ze sie w temat wcielem.

[banshee 1]

Przepraszam ze sie w temat wcielem.

Może wystarczy wyczyścić geometrię. Jeśli nie działa płynnie szuranie też czasem występuje.

U mnie po czyszczeniu szurania już nie słychać, a było mocno słyszalne po przegazowaniu na postoju.

Wrzuć logi 011 dynamiczny i 011BS to zobaczymy jak to wygląda.

[marzec39 0]

Kolego nie posiadam nie posiadam vaga no ośće mam dość spory luz posiadam to auto od 3mc i ta usterka jest od kupienia co radzice zrobic?

[banshee 1]

Ja też mam luz poprzeczny i po czyszczeniu ucichło.

Pytanie, czy wpadł ci kiedyś w tryb awaryjny - czy złapał muła przy ostrym wyprzedzaniu...?

Jeśli wirnik nie trze o obudowę to możesz śmiało jeździć tylko pewnie warto by przeczyścić ją w środku.

Jeśli natomiast bierze olej i ma luz wzdłużny (wzdłuż osi) to należałoby szukać innej.

[marzec39 0]

nie ma luzu wzdłuznego, olej wydaje mi sie jak by ubywał, dymi na biało i jest olej w dolocie do silnika, w tryb awaryjny nie wpadł.

Podczas przyspieszania jest moment ze słychac to szuranie i auto przychamuje na okolo 5s i dalej jedzie.

[banshee 1]

jest moment ze słychac to szuranie i auto przychamuje na okolo 5s i dalej jedzie.

To na twoim miejscu bym ją tylko wyczyścił!

Wydasz mniej kasy, a wiesz co masz. Kupisz używkę to też trzeba ją rozebrać i wyczyścić.

Z tym olejem to w PD jest różnie - większa częśc oleju pochodzi z odmy pokrywy zaworów - jeśli nie ma luzów wzdłużnych i nie ociera o obudowę to zrób jak mówię.

Tu masz przykład mojej turbiny (film włącz bezpośrednio na youtube, bo tu nie chodzi bynajmniej mi płynnie):

Masz też takie luzy?

[marzec39 0]

kolego moja ma takie same luzy. Czy to nie moze być egr kolega pisał w wontku podobne obiawy.

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=185742.0;topicseen

[banshee 1]

Odłącz wężyk podciśnienia (i go zaślep czymś, aby podciśnienie nie uciekało) od gruszki turbiny - jeśli przestanie to turbina.

Obstawiam geometrię w turbinie.

Ja na swojej jeżdżę bo nie ubywa mi oleju i też nie mam luzów wzdłużnych. Teraz jest cicho i nic nie szura (wirnik nie ociera).

Też się przestraszyłem i stwierdziłem, że jak coś się trafi to kupię, ale opinie kolegów na różnych forach były pozytywne co do mojej.

[marzec39 0]

dzięki kolego zaraz sprawdze.[br]Dopisany: 07 Styczeń 2012, 18:31_________________________________________________własnie sprawdziłem po zdieciu podcisnienia cisza.

[banshee 1]

:oklaski:

wiedziałem

[marzec39 0]

czyli co mam zrobić z tym zrobic?

[banshee 1]

Jeśli jesteś w stanie sam ją wymontować i rozebrać to wyczyść ją.

NA necie znajdziesz dużo fotoporad, co i jak odkręcić.

Najtańsza wersja to wyczyszczenie tej co masz, lecz luzy pozostaną, a szuranie zniknie.

Jeśli nie znasz się na tym, a masz odłożoną kasę to szukaj dobrej używki, ale bez pośpiechu - dałbym sobie z pół roku czasu na znalezienie czegoś dobrego.

Regenerowanej nie polecam - to już nie to co dobra używka.

[marzec39 0]

czytałem duzo o regeneracji i nie polecam równiez będe cos szukał widziałem na allegro zestawy naprawcze od 100zł w góre. dzieki kolego za pomoc mysle ze z czyszczeniem dam sobie rade.

[banshee 1]

Tylko nie wkładaj do swojej żadnych zestawów.

Jak chcesz, aby nadal jeździła to nie ruszaj wirników - nawet nie czyść ich z nagaru!

Wyczyść tylko zmienna geometrię i wszystkie powierzchnie (pierścień, rolki, itp.), ale korasa nie ruszaj.

[krzycho78 0]

Panowie nastąpił mały przełom w sprawie mojego turbo

Jednak to całe niedomaganie do 2100 obr, gwizd, olej w dolocie przerodził się wczoraj w chmurę niebieskiego dymu, nie czekając ani chwili pojechałem do garażu odkręciłem tłumik od gorącej strony turbo i ku mojemu zdziwieniu na odpalonym silniku z turbo wylewał się olej dosłownie płynął ciurkiem, jeszcze wczoraj wymontowałem turbo z auta i wysyłam je jutro z reklamacją do firmy która mi ją regenerowała na zregenerowanym T zrobiłem raptem 1200 km także morał z tego taki nigdy więcej regeneracji a od firmy która mi ją robiła będę domagał się zwrotu kosztów (1200zł)

Zresztą jak sami wiecie Garret oficjalnie ogłosił że tych turbo nie można regenerować

http://www.turbocatalog.pl/Extra/GarrettVNT.pdf

Że też ja się dałem na to namówić

pzdr.

[banshee 1]

Co za pech!

Dobrze, że olej nie poszedł do silnika!

Niech oddają kasę i szukaj dobrej używki!

Podrzucam ciekawy link, który znalazłem - musisz jednak podagać z gościem telefonicznie, bo na maile nie odpowiada.

Nie wiadomo jakie mocowanie ma do wydechu - 3 śruby, czy okrągły kołnierz od nowszych typów...

http://allegro.pl/turbo-garrett-038253016g-150ps-arl-polecam-i2040751623.html

Ja do siebie znalazłem od ASZ (130PD) i odbieram paczkę z możliwością sprawdzenia zawartości. :>

Napisz nam co to za firma!!!

[krzycho78 0]

tak wygląda luz na turbo - poprzeczny na całej szerokości, wyczuwalny jest też luz wzdłużny

szkoda że nie sfilmowałem tego momentu jak miałem jeszcze turbo zamontowane z odpiętym wydechem, byłby widoczny olej spływający po stronie gorącej T.

na zdjęciu widać dokładnie ślady po oleju spływającym z turba na poduszce silnika

Adresu zakładu na razie nie podam dopóki nie poznam postawy firmy względem mojego problemu

jeżeli wszystko zakończy się pomyślnie zostawię to dla siebie, natomiast jeżeli nie oddadzą mi pieniążków wtedy na wszystkich możliwych forach motoryzacyjnych zrobię im taki śmietnik że odczują to na własnej skórze

pzdr