Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AJM] Hałas po wciśnieciu pedału sprzęgła


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Witajcie Klubowicze.

Mam nietypowy problem z moja Audiczką. Mianowicie po wciśnięciu pedału sprzęgła słychać hałas, tak jakby jakieś łożysko zostało wprawione w ruch i hałasuje. Na luzie, bez wciśniętego sprzęgła

wszystko super.

Byłem w warsztacie, zdiagnozowali że koło dwumasowe do wymiany, łożyska niby ok. Wiec kupiłem nowy dwumas Luk'a, dla bezpieczeństwa nowe łożysko oporowe. Dałem też obić w nowe okładzinki

tarczę sprzęgłową (trochę mało już ich było). Więc teoretycznie wszystko nowe, stary został tylko docisk.

Odebrałem auto, rano odpalam, wciskam sprzęgło a hałas jak był tak jest, taki sam. :( Fakt, że ustały wibracje przy gaszeniu auta, czy stukot przy ruszaniu (dzięki wymianie dwumasu)

ale to sprzęgło zaczyna mnie irytować.

Warto też podkreślić, że jak auto jest rozgrzane to hałas po wciśnięciu sprzęgła jest dużo mniejszy.

Może ktoś z Was miał podobne problemy? Bo już nie wiem za co się zabrać.

Czy możliwe jest ze stary docisk który został powoduje ten hałas? Czy może jakieś łożysko w skrzyni? (Dodam, że skrzynia chodzi idealnie, poziom oleju też jest ok)

Wiem, że czeka mnie ponowne zwalenie skrzyni. Tylko czy warto kupować nowe sprzęgło (docisk + tarcza = 800 zł :confused4:) żeby potem się okazało, że objawy nie zniknęły?

Opublikowano

Żelazna zasada sprzęgło wymienia się kompletne łożysko oporowe, tarcza, docisk i jak trzeba dwumas. A teraz trochę teorii wciskasz sprzęgło rozłączasz napęd czyli w tym momencie pracuje tylko łożysko oporowe skrzynia stoi. Jak łożysko jest nowe to albo źle zamontowane albo stary docisk je uszkodził. Kolejna sprawa jeśli robił to warsztat to jedź z reklamacją. Ps kto widział odebrać auto z tą samą usterką :polew:

Opublikowano

Przy samym odbiorze auta nic nie było slychać. Nie wiem czy tak mieli elegancko podczarowane czy o co tu chodzi. Na reklamacje pojechałem, oczywiście unikają odpowiedzialności i twierdzą, że skoro tam jest wszystko nowe to na pewno ten docisk hałasuje (mimo wcześniejszych zapewnień, że stary docisk jest ok) no i przecież ja im kazałem wymienić tylko dwumas i łożysko, więc zero ich winy - paranoja. I zgadzam się z kolegą , że gdybym wymienił komplet sprzęgło na nowe i byłby hałas to dopiero wtedy mógłbym gdybać o co tu chodzi.

Czyli rozumiem, że skrzynie mogę wykluczyć i zostaje wymienić na nowe komplet sprzęgło?

Drażni mnie tylko koszt ponownego zdejmowania skrzyni :kwasny:

Opublikowano

Kolego żaden prawdziwy mechanik nie powie Ci ze trzeba wymienić sama tarcze lub docisk czy łożysko jesli jedna jest cześć uszkodzona to zaraz padnie 2 .Kup całe nowe sprzęgło koszt to nie 800zł a 580zł , i znajdź innego mechanika bo ten to albo naciąga Cie na koszty albo nie ma pojęcia co robi. Zacisk ma nie rubne te zombki czy jak to sie nazywa i po wciśnięciu sprzęgła łożysko skacze po nich i już zapewne jest do wymiany.

Opublikowano

u kumpla było tak, że jak wciskał sprzęgło (tylko gdy po dłuższej podróży) to coś szurało i stukało. Okazało się że był to dwumas..

Opublikowano

Wymieniłem komplet sprzęgło. Ruszanie, zmiana biegów - zupełnie inna bajka. Ale hałas pozostał... Mechanior wziął stetoskop, pod auto i nasłuchiwał. Potem mnie zawołał i kazał posłuchać koło sprzęgła i potem skrzynie. I ku mojemu nieszczęściu hałas niesie się z skrzyni :wallbash: Po wciśnieciu sprzęgła podobno skrzynia nie pracuje, a jednak coś ją kręci i wydaje ten straszny dźwięk.

Biegi wchodzą bez żadnych problemów, olej w skrzyni jest. Wszystko chodzi jak powinno tylko ten hałas... Zostaje sie zastanowić czy rozbierać tą skrzynie, czy korzystniej poszukać jakiejś używki z gwarancją rozruchową...

[br]Dopisany: 14 Luty 2012, 10:24_________________________________________________

Zacisk ma nie rubne te zombki czy jak to sie nazywa i po wciśnięciu sprzęgła łożysko skacze po nich i już zapewne jest do wymiany.

Tu kolego miałeś racje, stary docisk miał już uszkodzone świeże łożysko. Hałas troche się zmniejszył po wymianie sprzegła.

Opublikowano

Witam wszystkich od jakiegoś czasu pokazały mi się te objawy! jestem lekko przestraszony bo aktualnie jestem za granicą i nie wiem czy będę mógł wrócić tym autem do polski, i na pewno to wymienie tylko pytanie jest takie czy dojadę ? czy powinienem zrezygnować z podróży moim audi!

Opublikowano

Zadko się zdarza że padnie w taki sposób że nie da się kontynuować jazdy. Moim zdaniem możesz przyjechać spokojnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...