Łukasz P Opublikowano 3 Listopada 2006 Opublikowano 3 Listopada 2006 juz nie wiem co robic , mechanicy rozkładają ręcę itp. Odkąd kupiłem A4 (w gazie), krotko po tym wystąpił problem z odpaleniem zimnego silnika, łapie dopiero za trzecim razem. czujnik temperatury nowy, pompa paliwa nowa a on dalej swoje (za pierwszym odpaleniem wskakuje na obroty i od razu gaśnie- to nie immob., za drugim razem leddwo wdrapuje sie na obroty i dusi, no a za trzecim razem wskakuje na obrotyu i ok.). Dodatkowo jak odpali i gdy dodam gazu nie wchodzi na obroty i się dusi a z rury śmierdzi jakby denaturatem. Gdy silniczek rozgrzany problemy nie występują. I zauważyłem jeszcze jedną ciekawą przypadłość - jak zatankuje autko paliwem i mam ponad pół zbiornika opala od razu i tylko przez krótki moment przy ruszaniu się dusi. Jak w zbiorniku jest mniej niz połowa paliwa to tak jak opisałem powyżej. Dodam że jeżdzę na gazie a instalka jest naprawdę dobra, odpala tylko na paliwie etc. P O M O C Y wiem że sie rozpisałem, ale nigdzie jak dotąd mi nie są w stanie pomóc- nawet podłączenie pod komputer nie wykazjue błędów - wiec kurde na co choruje moja niunia? Pozdrawiam
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 3 Listopada 2006 Opublikowano 3 Listopada 2006 skoro śmierdzi z wydechu to prawdopodobnie katalizator. Poza tym może przepustnica ci szwankuje i dlatego się dusi przy dodaniu gazu (?)
Łukasz P Opublikowano 3 Listopada 2006 Autor Opublikowano 3 Listopada 2006 a może da sie przepustnice przeczyścić - bo wydaje mi sie że coś jest jakimś syfem zawalone i jak sie rozgrzewa problem znika?
szogun0 Opublikowano 3 Listopada 2006 Opublikowano 3 Listopada 2006 Tak, przepustnice się czyści. Warto sprawdzić cisnienie paliwa, może być tak, że pompa jest dobra, ale przewód w baku załamany i skutecznie ogranicza przepływ paliwka. BTW: kiedy był filtr paliwa wymieniany?
wiki Opublikowano 3 Listopada 2006 Opublikowano 3 Listopada 2006 w zeszłym roku w te mrozy rano jedno na dziesięć odpaleń kończyło się zgaśnięciem motoru za drugim razem OK, teraz nie wiem zobaczymy bo jestem po wymianie wszystkich filtrów i świec :???:
Łukasz P Opublikowano 6 Listopada 2006 Autor Opublikowano 6 Listopada 2006 BTW: kiedy był filtr paliwa wymieniany? filtr paliwa wymieniany co każdy przegląd czyli co jakieś dwa miesiące
pre_pl Opublikowano 6 Listopada 2006 Opublikowano 6 Listopada 2006 filtr paliwa wymieniany co każdy przegląd czyli co jakieś dwa miesiące to musisz robić ogromne ilości kilometrów... Nie za często wymieniasz ?
bushi Opublikowano 6 Listopada 2006 Opublikowano 6 Listopada 2006 Przychylam sięKaziu_Wichura, standardowy problem w sielnikach benzynowych. A tak apropo co za mechanicy co nie wiedzilei ze to może być ba że to jest przepustnica. WYMIENIAJ albo czyść tylko niech nie spartolą ci adaptacji przepustnicy!!!! więc jedz do kogoś co się na tym dobrze zna!!
Łukasz P Opublikowano 7 Listopada 2006 Autor Opublikowano 7 Listopada 2006 filtr paliwa wymieniany co każdy przegląd czyli co jakieś dwa miesiące to musisz robić ogromne ilości kilometrów... Nie za często wymieniasz ? rocznie będzei jakieś 100 tyś km więc łatwo obliczyć [ Dodano: 03-01-2007, 11:34 ] Nie wiem czy ma sens pisanie odpowiedzi - bo mój problem zniknął. A nikt nie uwierzy co było przyczyną problemów z odpalaniem!!!!!! Na wymianie olejów mechanik zauważył że...................................uwaga..........................................................miałem odwrotnie założony filtr paliwa!!!!!!! Jak to on określij co za debil go tak zamontował - na co ja zkwitowałem krótko, że właśnie on, bo ostatni przegląd robił właśnie ten mechanik - zawstydził się niesamowicie. jak do tej pory autko odpla normalnie i mam tylko nadzieję, że źle zamontowany filtr paliwa niczego nie uszkodził w autku - ale to wyjdzie potem w praniu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się