apartyda26 Opublikowano 5 Maja 2008 Opublikowano 5 Maja 2008 wiec kupił kumpel Audi 80 B4 cabrio w benzynce 2.3. roczek '92. ziomek nie ma dostepu do netu wiec pisze ja. raz jak podjechał zobaczylismy ze spod maski wydobywa sie delikatna para, było ciemno ale wybadalismy ze nie ma płynu w zbiorniczku wspomagania do tego kierownica ledwo chodziła i chrumkotała. płyn wyciekł przwodem ktory dochodzi do pompy, wyciekał jakby na styku połaczenia gumowego z metalowym. uzupełnilismy płyn, kumpel dokóki nie zmieni przewodu ząłozył opaski zaciskowe na koncach gumowego przewodu, mowił ze jak je załozyli i dopalili silnik przewód w miejscu gdzie jest z gumy poprostu spuchł na balon i znalazł nowe ujscie płynu przy łapce przytrzymujacej przewodzik przy silniku. moje pytanko czemu przewodzik tak spuchł??? zapchana przewody płynu wspomagania ??? zatarta pompa wspomagania ??. bo chyba jak załozy nowy to tez tak spuchnie, wygaje mi sie ze jest tam za duze cisnienie ale nie wiem moze ktos wie cos wiecej.
.Pablo. Opublikowano 10 Maja 2008 Opublikowano 10 Maja 2008 więc tak pompa daje bardzo duże ciśnienie a węże do wspomagania są zbrojone więc byle wężyk nie załatwi sprawy a jeśli twój kolega dalej bedzie tak jeździł to zatrze pompe i maglownice czyli koszty ogromne więc lepiej kupić przewód i wymienić go
lukaszek13ns Opublikowano 10 Maja 2008 Opublikowano 10 Maja 2008 Przewod jest zbrojony, gdyz plynie przez niego bardzo duze cisnienie, mogly popekac nitki w przewodzie i zostala sama guma i cisnienie w tym miejscu go rozpycha, lub ktos zalozyl nie odpowiedni przewod i nie wytrzymuje cisnienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się