prego Opublikowano 9 Maja 2008 Opublikowano 9 Maja 2008 Witam! Nie mam pojęcia, co się mogło stać - a mianowicie, wczoraj pojechałem na myjnie ręczną, umyłem mojego A6, wróciłem bez problemów - wstawiłem auto do garażu i poszedłem do domu. Rano idę do pracy, wsiadam do auta, rozrusznik normalnie kręci, ale auto nie odpala, nawet nie próbuje zaskoczyć - tylko rozrusznik kręci. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną ;/ Wcześniej nie było takowych problemów. Nieraz po nocy trzeba było dłużej zakręcić, ale odpalał za każdym razem - teraz tak jakby wogóle paliwo nie dochodziło - w baku pół zbiornika oleju mam - zawsze tankowany z tej samej stacji, i już pół baku na tej ropce wyjeździłem. Proszę Was koledzy o pomoc co może być tego przyczyną? Gdzie szukać, od czego zacząć?
letallec Opublikowano 9 Maja 2008 Opublikowano 9 Maja 2008 Przyczyn moze byc kilka. najlepiej podlaczyć go pod VAG'a, zeby sprawdzic bledy. Jesli chcesz od czegos zaczac to zobacz/posluchaj czy pompa podaje paliwo. Twoj V6TDI jak nie odpala to szukac trzeba w braku paliwa na VP44 lub uszkodzenie VP44(oby nie to). I nie krec go za dlugo, bo wtedy VP44 na pewno trafi szlag i koszty Cie załamią.
Flyer Opublikowano 9 Maja 2008 Opublikowano 9 Maja 2008 Zaloze sie, ze kolega juz sie nakrecil mocno rozrusznikie, co nie koniecznie moglo pomoc... a napewno zaszkodzilo Niestety nikt na forum zdalnie Ci nie pomoze, pomoc moze tylko wstepnie VAG, a na pewno solidny mechanik.
prego Opublikowano 10 Maja 2008 Autor Opublikowano 10 Maja 2008 Dziękuje Koledzy za cenne wskazówki i porady :th: Byłem dzisiaj popołudniu w garażu i sprawdziłem autko VAGiem - brak błędów (jedynie jakaś pierdoła z centralnym zamkiem). Odczepiłem przewody od filtra paliwa - a tam sucho, więc strzykawka w ruch poszła i zalałem cały układ od nowa ropą (cały filtr paliwa musiałem zalać + dodatkowo wpuściłem do przewodów). I autko odpaliło - więc wiadomo w czym tkwi problem - chodzi o dostarczenie paliwa. Tylko teraz zastanawiam się co się stało z tym paliwem, które wcześniej było w filtrze paliwa i w przewodach? Auto stało raptem 12godz. Co mogło ulec uszkodzeniu? Pompa paliwa, czy może zawór zwrotny paliwa? Dzisiaj autko normalnie odpalało po tej "naprawie". Zobaczymy co będzie jutro z rana...[br]Dopisany: 09 Maj 2008, 23:27 _________________________________________________Dzisiaj rano auto odpaliło bez problemów - nie mam pojęcia co mogło tej nocy się przydażyć ;/ Dodam, że auto stało w garażu tamtej nocy. Jak ktoś ma jakiś pomysł proszę o informację?
Musashi Opublikowano 10 Maja 2008 Opublikowano 10 Maja 2008 jakis problem z zasilaniem pompy paliwowej??? np woda po myciu dostala sie gdzie nie trzeba. jak obeschlo przez noc sniedz na konektorach spowodala chwilowe zaburzenia w zasilaniu pompy paliwa
Musashi Opublikowano 10 Maja 2008 Opublikowano 10 Maja 2008 to ze pompa nie padla od razu nie znaczy ze nic jej sie nie stalo, taka sytuacja dla pompy skraca jej czas eksploatacji...
prego Opublikowano 7 Czerwca 2008 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2008 No i dzisiaj kolejny raz identyczna sytuacja ;/ Wczoraj autko bez problemów paliło i jeździło - dzisiaj rano ide do garażu i koniec - znów kręci, a nie chce odpalić (tak jak w pierwszym poście) - więc znów odeczepiłem przewody od filtru paliwa i suchy - jak? dlaczego? skąd? nie mam pojęcia - ale przy okazji odczepiania przewodów od filtra paliwa i zakładania ich ponownie jeden uległ uszkodzeniu i pękł ;/ teraz musze zakupić takowy przewód - i mam pytanko przy okazji - czy znajde go gdzies w sklepach ogólno-motoryzacyjnych, czy lepiej szkoda czasu na szukanie i jechac do ASO ? Proszę o porady gdzie kupić przewód paliwowy? Oraz jeżeli ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną moich niesprawności to proszę o porady Głównie zastanwia mnie gdzie to paliwo z filtra paliwa się podziewa? Czy nieszczelny zawór zwrotny może być przyczyną?
Flyer Opublikowano 7 Czerwca 2008 Opublikowano 7 Czerwca 2008 Przewod kupowalbym wylacznie w ASO. Jedz tez lepiej do porzadnego mechanika zeby przyjrzal sie ukladowi paliwowemu, bo jak tak dalej pojdzie zabijesz pompe...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się