jadę na finał EURO 2012 do Kijowa!!! Pytanie.

[audiKSP 1]

Witam.

Właśnie się dowiedziałem że kumpel daje mi w prezencie bilet na finał ME do Kijowa. Jedziemy we dwóch samochodem i mam się tylko dołożyć do paliwka. Jeśli chodzi o wyjazd na Ukrainę to jestem zielony i moje pytanie brzmi: czy przekraczamy granicę po prostu na paszporty czy może potrzebna jakaś wiza? Ma ktoś doświadczenia w tej kwestii? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.

PS. I czy do ubezpieczenia OC potrzebna dodatkowo Zielona Karta?

[quadysz 3]

O czym pamiętać wybierając się samochodem na Euro 2012 na Ukrainę? - Wykroczenia drogowe - Wykroczenia - Wieszjak.pl

masz w tym linku podstawowe info, milego kibicowania (ja stawiam na final hiszpania - niemcy )

greets

[audiKSP 1]

Dzięki za info. Mi jednak marzy się Portugalia-Niemcy. No aż cały chodzę bo nie mogę się doczekać... Mam tylko nadzieję że moja A4 zniesie trudy tamtejszych dróg.

edit. Ok, już wiem że jadę tylko na paszport i zieloną kartę muszę mieć. Jakby ktoś miał jeszcze jakąś ciekawą wskazówkę to z góry dzięki.

[eu4yaon 1]

jedź jakimś starym autem a nie swoim audi bo mozesz wrócic autobusem

[audiKSP 1]

jedź jakimś starym autem a nie swoim audi bo mozesz wrócic autobusem

nie no bez przesady... to już nie te czasy. Żadnego innego starego nie mam. Ale fakt że szkoda by było

[quadysz 3]

z tego co się kiedyś orientowałem to ponoć policja (albo milicja heh cholera wie co tam maja ) czai sie na cudzoziemcow celem wyludzania lapowek, nie wiem jak to wyglada w praktyce bo jednak tam nie pojechalem, ale majac to w planach i tak wolalem udac sie tam pociagiem czy samolotem i wziasc auto z wypozyczalni heh ale nie ma co popadac w paranoje

[audiKSP 1]

Na innych forach ludzie piszą że kiedyś zatrzymywali za nic i trzeba było bulić po 5-10e haraczu. Teraz podobno już tak nie zatrzymują (jeśli nie łamie się przepisów). A jak złamie się przepisy to też podobno magiczne 10e rozwiązuje sprawę. Jak wrócę w poniedziałek czy wtorek to zdam relację... Jak wrócę...

[julo23 8]

Ja bym wolał jechać pociągiem, serio...

Raz że drogi tam nie najlepsze a dwa że masz z zwora na wszystko, nie martwisz sie autem. Nie wiem jak teraz, czy im sie drogi polepszyły ale jak ja byłem to sie jeździło lewą stroną na czołówkę prawie do konca bo takie były dziury że koło wpada całe, i walka była na drodzę kto wymięknie pierwszy.

Przeciez jedziesz sie tam bawić a nie martwić o auto. W pociągu możesz browarki sobie sączyć itp.

W życiu bym audi tam nie brał.

[eu4yaon 1]

koledzy do charkowa jechali UNO

[julo23 8]

Przypomniałem sobie że tam taxówki były bardzo tanie, woziliśmy sie z kumplem za grosze cały dzień.

Z tego co pamiętam to każde auto miało popękaną przednią szybę. Kazde. A busik co nim jechaliśmy miał tak popękaną że kierowca patrzył tylko w jednym miejscu gdzie było mniej pęknięć. Reszt to były takie pajęczyny na szybie że nic nie było widać. Także możesz sobie wyobrazić ich drogi.

[audiKSP 1]

dobra jednak i tak zaryzykuję

[julo23 8]

No to powodzenia, zamów sobie od razu nowy komplet zawiechy, założysz jak wrócisz

Pożycz lepiej od kogoś jakiegoś UAZa albo Żuka

Można też wziąść woreczek jakby Ci plomby wypadły.

[audiKSP 1]

nie no myślę że aż tak źle nie będzie a te zdjęcia co wkleiłeś to z jakiejś podrzędnej drogi. Mam nadzieję że droga z Dorohuska na Kijów jest lepsza... Co ma być to będzie

[julo23 8]

Wyskoczysz na tą obwodnice to później już tylko z górki.

[A4_Dominik_WAW 5]

Przygotuj się że na granicy musisz zapłacić celnikom bo Ci auto rozbiorą bo powiedzą że muszą szukać bo jesteś podejrzany ... policja to samo lepiej nie dyskutuj tylko od razu płać. Moją dobrą radą jest wkładanie kilku groszy w paszport albo w dokumenty. Zawsze można powiedzieć że się zapomniało wyjąć a zapewniam Cie oszczędzi Ci to tam wielu nieprzyjemnych sytuacji, nie dawaj dużo im wystarczy w przeliczeniu na złotówki 10 zł. Wiem bo mieszkałem 20 lat jakieś 30 km od granicy

Na jakich oponach tam jedziesz ? Bo jeżeli coś innego niż 195/65/15 to serio nie radze :/ to jest trochę kilometrów ... a te drogi przypominają te z filmików, przy granicy jeszcze jako tako ale później makabra. A przejście w Dorohusku jest mi dobrze znane kup sobie trochę gazu łzawiącego w razie czego :/ bo zapewniam Cie Ukraińcom jeszcze wiele brakuje do Unii czym ona by nie była ale tam cywilizacja trochę jest w tyle a główną różnicą jest wszechobecne łapówkarstwo jak kiedyś w PL

A jeszcze Wojewódzki i Figurski ich teraz rozjuszył to już w ogóle może być gorąco z ,,polaczkami,,

[julo23 8]

AudiKSP Zostań lepiej w tej swojej W-wce

Jak już to pociąg albo samolotem.

dominikt1 ma rację. Jeszcze sie płaci ludziom w czarnych skórach.

Ja powiem szczerze że sprzedałbym ten bilet za grubą kase i przeznaczył na mody.

[izka7878 0]

Kurde nie wiem skąd macie takie informacje? Jeżdżę na UA od 8 lat i takich głupot w życiu nie słyszałem . No poza tym programem w BBC. To że nie mają cudownych dróg to fakt , ale w PL też mamy dalekie od ideału. Gaz łzawiący czy jakiś inny? Jak "pograniczny" znajdzie to i 20 "Eryków" zabraknie. A i czasu Ci zejdzie. Nie trzeba "dawać" żadnym celnikom itp. pod warunkiem, że jedziesz się bawić i nie masz nic "cudownego" do przewiezienia.

Poza tym wszystkim to naprawdę fajny, uczynny naród na który nie mogę złego słowa powiedzieć.

Dominikt1 kiedy wogóle byłeś ostatni raz na UA?

Najbardziej mnie denerwuje, że wszyscy znawcy a co do czego to żaden nawet na granicy nie był.

Macie podobne stereotypy, jak obywatele Europy zachodniej w stosunku do nas Polaków.

Pozdrawiam

[PABLO 1]

Też jestem tego zdania bo aż mnie zamurowało co tutaj czytam.

Przecież do Kijowa jest normalna droga! Nie jedziemy przecież do jakiejś wioski:facepalm:

https://maps.google.pl/maps?saddr=Krak%C3%B3w&daddr=kij%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&sll=49.713825,23.554688&sspn=1.434987,3.532104&geocode=FQrt-wIdFFYwASnRGE41wEQWRzG_ikd2tbZrtA;FbTOAQMdCMDRASkFRVrhTs_UQDH-RgEX0jFJdg&oq=krak%C3%B3w&mra=ls&t=m&z=6

To ode mnie z Krk ale ty z Wawy możesz jechać krajówką na Rzeszów i tak samo dalej jak się boisz tamtych dróg.

Te fotki co Julo pokazałeś to są przede wszystkim z 2009r z artykułu jaka to Ukraina jest zła.

U nas w PL też można takich dróg pełno znaleźć jeśli ktoś chce pokazać "obraz" naszych dróg.

Np. ta wyżej:decayed:

http://youtu.be/15MJupyDcNs

Tu macie drogę do Kijowa E40

[izka7878 0]

Swoją drogą to ciekawe jak dojedziecie w 2018 roku do Jekaterynburga

[ruks 2]

Najbardziej mnie denerwuje, że wszyscy znawcy a co do czego to żaden nawet na granicy nie był.

Macie podobne stereotypy, jak obywatele Europy zachodniej w stosunku do nas Polaków.

Pozdrawiam

Popieram przedmówczynię! Na początku maja byłem na Ukrainie i spokojnie można tam jechać, oczywiście zachowując podstawowe zasady bezpieczeństwa. Na granicy spokojnie (około 3 h czekania) i żadnych łapówek. Standardem u nich są posterunki przy drodze gdzie zwykle stoi policja, zawsze poprzedzone ograniczeniem do 50 km/h. Jak się go przestrzega to przejeżdżasz spokojnie, jak się przegapi znak to dosyć wysokie łapówki sobie liczą. Pojechałem lekko poobijaną Zafirą (Audi jednak bym nie zaryzykował) na oponach 205/50 R16 i mimo dziurawych dróg wszystko było okej, chociaż na wszelki wypadek wziąłem 2 szt zapasu i komplet narzędzi. Jechałem na Krym i większość tarsy raczej kiepska (do Lwowa są nówki i to byłoby na tyle :-) przy czym 100 km/h tymi głównymi da się jechać ale ciągle trzęsie. Boczne drogi w stanie różnym, mnie zdarzyło się trafić na drogę zaznaczoną na mapie jako jedna z główniejszych na której po kilkunastu km skończył się asfalt, za kolejnych kilka km coraz więcej dziur, coraz bardziej wąsko i w górę na przełęcz, jak się okazało Zafira to niezła terenówka Zwieńczeniem jej było kilka przejazdów przez rzekę bo im mosty pozabierało