pala Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Cześć, Chciałem rano wyprowadzić auto z garażu, przekręcam kluczyk, i rozrusznik zakręcił raz, zawył i koniec, myślałem,że padło aku bo auto stało 2-3dni i może gdzieś lampka się świeciła czy coś... podpiąłem prostownik który wskazywał,że aku jest w pełni naładowane, próbowałem odpalić na kable też nic, wszystkie kontrolki normalnie świecą, radio gra, próbuje drugi raz odpalić, tym razem tylko słychac awuuuuu i zero reakcji na przekręcanie kluczyka... w piątek mam wyjazd, a fura stoi, mechanik terminy zajęte do końca tygodnia i co tu teraz zrobić?! Padł rozrusznik czy co się mogło stać? Sprawdzałem wtyczki, wyglądały na wpięte.
darko Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Kolego spróbuj czymś stuknąć w sam rozrusznik,może się gdzieś szczotki zawiesiły.Najlepiej jakby Ci ktoś mógł pomóc w tym,jeden przekręca kluczyk a drugi stuka w rozrusznik,nieraz tak robiłem ale w innych autach nie w audi.
pala Opublikowano 9 Lipca 2012 Autor Opublikowano 9 Lipca 2012 Próbowałem własnie, dojść tam młotkiem, a nawet z przedłużką to masakra jakaś...
cocoo24 Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 od spodu jest wiecej miejsca, ale to bez sensu, daj nr rozrusznika, mam jakies za małą kase
darko Opublikowano 9 Lipca 2012 Opublikowano 9 Lipca 2012 Pokombinuj troszkę,może nie włączając zapłonu wrzuć 3 lub 4 bieg i popchnij autko kawałek do przodu i spróbuj odpalić a nie od razu wymieniać rozrusznik.Bez obrazy dla kolegi z posta wyżej.Może być pierdoła a może faktycznie padł.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się