Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 APR] Wycieki plynu i bardzo duże ciśnienie w układzie chłodzenia


Sigut

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

po wymianie głowic i termostatu mam wycieki plynu chlodniczego. tem.stoi na 90. ale co 50km musze dolewac po ok 2l płynu, a nie jest to takie proste bo musze czekac 10min bo nie idzie odkrecic korka w zbiorniczku wyrownawczym, takie cisnienie.

przewiduje ze na ktoryms cybancie puszcza

Skad takie cisnienie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam bardzo podobny problem co kolega Sigut a mianowicie jadac w trasie zapalila mi sie kontrolka plynu chlodzacego. Sprawdzilem i okazalo sie ze plynu wlasciwie nie ma, zaczalem szukac wyciekow lecz nie moglem nigdzie ich namierzyc. Dolalem plynu i zaczalem szukac wycieku. Zauwazylem iz widac krople spadajace z odpowietrznika zamieszczonego w zbiorniczku. Podlaczylem manometr i okazalo sie ze rzeczywiscie cisnienie w ukladzie chlodzenia przy dluzszej jezdzie z rpm ponad 2k powoli wzrasta co w konsekwencji powoduje wyrzucenie plynu na zewnatrz. Problemu nie ma przy jezdzie do 2k rpm natomiast wylacznie w przedziale 1,2-1,8k rpm obroty skacza (w gore).

Zapytalem 2 magikow z 2 roznych aso i odpowiedzi byly rozne:

1 - uszczelka pod glowica

2 - uszkodzona pompa wodna

troche poczytalem na ten temat. podejrzewalem glownie termostat ktory zostal wymieniony (nie pomoglo). Nie podejrzewalem uszczelki gdyz nie bylo typowych objawow: bialy dym, brudny plyn g12...

W pompe wodna nie chce mi sie uwierzyc jakos gdyz na logike biore: brak obiegu wody = wzrost temp a tu temp wsrata do ok 110C wylacznie w chwili kiedy zaczyna brakowac plynu, obrotow jest wiecej niz 2k lecz po zejsciu z obrotow temp natychmiastowo wraca do 90C

dodam tylko iz samochod nie jest "palowany" ;) nic przy glowicy nie bylo robione etc.

Jedynie jakies 10k km temu robilem rozrzad gdzie byla wymieniana rowniez pompa.

co o tym sadzicie bo prawde mowiac nie wiem co mam czynic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...