Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pęknięty lejek od bagnetu oleju


Tommy Gun

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, na wstępie zaznaczę że mało mnie ostatnio krew nie zalała. Po zakupie auta, bagnet olejowy siedział bardzo luźno w żółtym plastikowym lejku. Ostatnio lejek ten się ułamał a ja próbowałem go wyciągnąć... przy każdej kolejnej próbie, odłamywał się kolejny kawałek (próbowałem wszystkiego, łącznie z cieńkim drucikiem) i suma sumarum mały fragment przez rurkę wpadł do środka silnika.

I teraz pytanie, czy coś może się stać ?? Wiem że smok pompy olejowej ma siateczkę która wyłapuje wszelkie fragmenty, tylko czy taki fragment dostając się na siatkę nie zakłóci przepływu oleju ?? Dzwoniłem wczoraj do kolegi mechanika i mówił że te plastikowe lejki łamią się nagminnie i czasem jakiś fragment wpadnie do środka. Czy jest szansa że to dziadostwo wypłynie przy zmianie oleju (mając do wyboru odsysanie lub odkręcenie korka) lub też się rozpuści od temperatury, skoro łamało się jak kreda ?? A może przejmuje się nad wyrost ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to jednak wyciągnął. Jak masz stary olej, to spróbuj spuścić, jest szansa że wyleci ze zużytym olejem (chyba że zostało już gdzieś przemielone jeśli długo na tym jeździłeś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marcin

No to Ci sie porobilo.

Fachowo nie potrafie Ci powiedziec jakie moga byc konsekwencje.

Mysle ze to zalezy od tego jaki duzy jest to fragment tego lejka.

Ja osobiscie pojechalabym do warsztatu na zdjecie miski oleju.

Ale mozliwe ze koledzy powiedza cos innego. Sama jestem ciekawa jak to rozwiazac.

Pozdrawiam

Dana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej wymieniany 3,5 tys km temu i kurdę nie bardzo widzi mi się darcie miski olejowej :/ Po cichu liczę że jak ten plastik dosłownie łamał się w palcach to pokruszy się dalej od temperatury oleju...

Czy korek spustowy oleju to najniższy punkt miski olejowej czy są w niej jakieś ścianki/grodzie itp ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie przewiduję większych skutków tego zdarzenia bo do elementów wrażliwych droga oleju prowadzi przez sitko smoka i filtr oleju.

jeśli chcesz zwiększyć szanse na spuszczenie zanieczyszczeń razem z olejem zastosuj płukankę która rozrzedza olej - taki mały lekki kawałek plastiku jeśli nie będziesz miał szczęścia to zostanie na smoku lub na jakiejś ściance przy spuszczaniu oleju.

---------- Post dopisany at 09:11 ---------- Poprzedni post napisany at 09:07 ----------

...Czy korek spustowy oleju to najniższy punkt miski olejowej ...
Tak

PS jeśli jeszcze masz jeszcze do usunięcia jakieś szczątki lejka to warto zawinąć na bagnecie jakąś szmatkę lub sznurek żeby uniknąć kolejnych wpadek:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin

Moze to Ci pomoze... nie jest to dokladnie do AFN... ale mysle ze inne sa podobne.

Albo poszukaj tam jeszcze sam.

VW AUDI 1.9 TDI MISKA OLEJU Z CZUJ. 038103603AG (2517570573) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi, spróbuję w piątek upuścić olej. Z tego co widzę co miska olejowa nie ma w sobie żadnych grodzi czy "przedziałów". Dana u mnie miska jest jeszcze bez czujnika poziomu oleju.

Co sądzicie aby w trakcie upuszczania oleju, do rurki w którą wchodzi bagnet dać kompresor i dmuchnąć parę razy ?? Czy takie "kreatywne" rozwiązanie będzie miało sens ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na twoim miejscu zrobił dwie rzeczy:

1 albo nic nie robić i jeździć do kolejnej wymiany. Bo ten kawałek plastiku nigdzie dalej nie poleci.

2. Spuscić olej i wtedy drucikiem wygrzebać ten plastik. Chyba że go nie znajdziesz, to dopiero wtedy spróbuj dmuchnąc parę razy kompresorem w rurkę bagnetu, zeby plastik znalazł się w obrębie korka spustowego. A potem olej możesz z powrotem wlać do silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem olej możesz z powrotem wlać do silnika.

Ja bym jeszcze przed wlaniem z powrotem przefiltrował ten olej, bo jakieś mniejsze kawałki tego plastiku mogą tam pływać których nie zauważy przy zlewaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze przed wlaniem z powrotem przefiltrował ten olej, bo jakieś mniejsze kawałki tego plastiku mogą tam pływać których nie zauważy przy zlewaniu.

No oczywistych rzeczy - pisać chyba nie trzeba :wink: Skoro jest w miarę świeży olej, to go się przefiltruje przez sitko czy coś podobnego i można go nadal używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywistych rzeczy - pisać chyba nie trzeba :wink: Skoro jest w miarę świeży olej, to go się przefiltruje przez sitko czy coś podobnego i można go nadal używać.

Wiesz jak to z tymi oczywistymi rzeczami, dla jednego oczywiste jest to, dla drugiego coś innego. Niejednego mechanika można jeszcze nauczyć takich "niby oczywistych" rzeczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki kawalek plastiku nic nie zaszkodzi,po to jest smog zeby go wylapac,wyleci przy nastepnej wymianie oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki kawalek plastiku nic nie zaszkodzi,po to jest smog zeby go wylapac,wyleci przy nastepnej wymianie oleju

Czyli nie ma "raczej" możliwości aby ten kawałek przyssał się do sitka w smoku ?? Glutów w silniku nie powinno być żadnych gdyż zaraz po zakupie zrobiłem z kolegą płukankę i wszystko odessaliśmy z silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego nie bój żaby, mi też ten lejek się lamał az wkońcu zniknąl w czeluściach silnika. Pewnie gdzies sie zatrzymal na siatce w smoku albo poszedł z dymem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...