Bierze olej- pierścienie czy uszczelniacze?

[jams231 0]

no bede musiał ją dać do jakiegoś specjalisty niech oceni jej stan i zobaczy czy nie ma luzu na wirniku no mi tego oleju na 4 tyś dolałem nie całe pół litr i tak mocno nie ubywa tego oleju i nie zauważyłem zeby dużą chmure zostawiła kiedyś

---------- Post dopisany 30-08-2012 at 08:08 ---------- Poprzedni post napisany 29-08-2012 at 16:26 ----------

ostatnio zauważyłem taki wyciek pod filtrem oleju ale nie z filtra czy to może wina oleju powinienem przejśc na olej półsyntetyczny

---------- Post dopisany 23-03-2013 at 11:29 ---------- Poprzedni post napisany 30-08-2012 at 08:08 ----------

w poniedziałek wezmę się z kolegą za czyszczenie turbiny wreszcie i zaleje fure olejem 10w40 motul może zmniejszy sie zużycie oleju

[Tobike 0]

Nie ruszaj oleju na razie zresztą prawie wszyscy piszący tu powinni odwieść cię od zmiany oleju na 10W40, turbina i silnik powinny pracować na 5W40. Wyczyść turbo, wywal katalizator, wyczyść odmę. Możesz zamontować też Oil Catch Tank, Jest to łapacz oleju z odmy. Dopilnuj żeby kolega przypomniał sobie dobrze w którą stronę kręcił regulacją sztangi i przywrócił poprzedni stan, bo nawet po czyszczeniu będziesz miał problem. Ten wyciek na zdjęciu to z odmy, pewnie trzeba już wymienić ten przewód plastikowy do bloku silnika.

[jams231 0]

a który z tych olejów bedzie najlepszy do mojego silnika motul liqui molly, valvoline który zmniejszy zużycie oleju

[Tommy Gun 5]

Teoretycznie branie oleju zmniejszy olej 5w50. Ale to jest tuszowanie problemu a nie jego rozwiązanie. Żadnych gównianych półsyntetyków do auta z turbiną.

[jams231 0]

który z tych olei jest najlepszy motul liqui molly czy valvoline

---------- Post dopisany at 16:38 ---------- Poprzedni post napisany at 16:29 ----------

a czy napewno 5w-40 bedzie lepszy niż 10w-40

[cabanmat 6]

5W40 to olej syntetyczny, 10W40 to olej półsyntetyczny.

Moj znajomy załatwił u siebie w Seacie z 2004 silnik 2.0TDI, jest już po wymianie ;-)

Już nie pamiętam co było dokładnie ale cały silnik poszedł od turbosprężarki...

[jams231 0]

heh

---------- Post dopisany at 10:32 ---------- Poprzedni post napisany at 10:22 ----------

panowie i o co tu chodzi nie czyściłem tej turbiny bo nagle miałem wyjazd do holandii i turbina ani razu sie nie zawiesiła od tamtej pory mam spokój , predkość na trasie 160-180 cały czas w drodze powrotnej też nie było problemów nie przeładowuje czyżby takie przegonienie furki tak na nią wpłyneło a i olej zalałem motul

---------- Post dopisany at 11:17 ---------- Poprzedni post napisany at 10:32 ----------

taka turbina a motor może rozwalić

[Sztomel 6]

Nie są zbadane wszystkie przypadki poprawnej bądź nie, regulacji ciśnienia doładowania turbo. Nie wykluczam takiej możliwości, że jej przegonienie zupełnie lub w jakimś stopniu pomogło. Do czasu kiedy nie zrobisz logów dynamicznych przynajmniej podstawowych grup czyli 003 z 011, 008 z 010 i 001 z 004 to nikt Ci nie powie czy turbo dmucha jak powinno i czy reszta podzespołów działa poprawnie. W Koszalinie znam dobrego speca o nicku damcio151, przynajmniej z forum Golfa, i nie wiem czy i w jakich kosztach liczy sobie diagnozę samochodu (może wcale). Zawsze jednak warto jest zasięgnąć o nim info i opinii bo równie dobrze może Ci pomóc kolega co ma również Vaga - wykonać niezbędne logi i zamieścić tu na forum a reszta kolegów podpowie czy jest coś nie tak i co, by Cię naprowadzić na właściwą drogę naprawy lub usunięcia błędu, bo nie zawsze się to wiąże z naprawą -czasem tylko drobny niuans powoduje całkowite usunięcie przyczyn niedomagania czyli np. podpięcie spadniętego wężyka podciśnienia - dla warsztatu to pewnie koszt i nawet 200 lub więcej złotych a dla jakiegoś kumatego forumowicza tylko zwrócenie Ci uwagi co było banalną przyczyną tego problemu - warto zatem korzystać z opcji tańszych a przynajmniej w miarę pewnych (opisanych przez Ciebie potem na forum) - forumowicze bardziej cenią dobrą opinię niż jakąkolwiek gratyfikację pieniężną - warto się nad tym zastanowić. (Ja przynajmniej z takiego założenia wychodzę, chodź i tak nie prowadzę żadnego warsztatu więc i wszelka ocena nie jest mi potrzebna, podobnie jak i jakakolwiek kasa od kolegi z forum). Nie o taką i inną gratyfikację mi kiedykolwiek chodziło. Jeśli byłem kiedyś w stanie pomóc to zawsze i owszem i to było dla mnie uciechą - po to jest przede wszystkim to i inne fora - pomagać za ewentualne słowo podziękowania na forum, jeśli się komuś pomogło.

[?uki1984 2]

Auto z turbina powinno raz na jakiś czas byc przegonione w trasę i pocisniete pare razy do odcięcia.

A mianowicie dlatego ze w turbawce osadza sie nagar który przy krótkich trasach sie nie przepali a po dłuższej trasie powinno sie dobrze przepalic. Więc wyglada ze twoja turbawka była trochę przypcuana nagar a trasa jej pomogła