michal21 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Wczoraj chciałem sprawdzic stan swiec zarowych i zauwazylem ze jedna z nich sie rusza (ta wystajaca czesc), nakretka trzyma sie mocno. nie probowalem jej ruszac bo potrzebuje przez weekend auto, tylko teraz sie zastanawiam czy to oznacza ze swieca jest urwana czy bede mogl ja spokojnie wykrecic? miał ktoś podobny problem? Dodam ze 2 kapturki mi sie pokruszyły, weszly z charakterystycznym kliknieciem ale chyba bede musial na szrocie poszukac i powymieniac je. Czy moze sa gdzies nowe do kupienia? Wymieniac wszystkie swiece czy tylko tę jedna?, reszta sprawna (sprawdzalem omomierzem) ---------- Post dopisany 06-12-2012 at 21:52 ---------- Poprzedni post napisany 05-12-2012 at 22:15 ---------- ??
Musashi Opublikowano 6 Grudnia 2012 Opublikowano 6 Grudnia 2012 skoreo jedna sie przepalila, pozostale zapewne niedlugo rowniez padna. sprobuj zaaaplikowac dobry srodek penetrujacy (nie wd40) i na drugi dzien uruchom na moment silnik, i wtedy sprobuj odkrecic. jezeli nie bedzie chciala puscic nie siluj sie. podjedz do firmy ktora sie specjalizuje odkrecaniem zapieczonych polaczen,
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się