grzesioo Opublikowano 28 Listopada 2006 Opublikowano 28 Listopada 2006 Jadąc w niedzielę moim pojazdem, sprawdziłem sobie na klimatroniku temperaturę na zewnątrz . Wcisnąłem obieg wewnętrzny i nawiew, wybrałem kod 59 .... itd. Podczas wychodzenia z tego trybu zgasły wyświetlacze. :neutral: :shock: Hmm Dało się po omacku zwiększyć temperaturę i siłę nawiewu, więc zmniejszyłem siłę nawiewu do stanu wyłączenia i w tym momencie wszystko wróciło do normalności, a przynajmniej tak mi się wydaje (pokazała się ta kreseczka z wiatraczkiem, a po zwiększeniu siły nawiewu pokazała się temperatura itp. Działało normalnie, więc..). Następnego dnia jadąc sobie w dalszą drogę włączyłem klime i po jakimś czasie chciałem zmniejszyć sobie temperaturę, ale nie reagowało na ustawienia, wręcz przeciwnie zaczęło wiać gorącym. Po chwili zirytowany trochę sytuacją wszedłem w tryb kodów klimatronika i wyszedłem z niego, w efekcie czego przestało wiać gorąco i teraz wiało zimno. Co było lepsze od lejącego się z nawiewów żaru . Po dojechaniu na miejsce wyłączyłem auto i poszedłem pozałatwiać sprawy. Po powrocie ku mojemu zdziwieniu z nawiewów zaczyna po chwili wiać gorące powietrze. Kiedy kupiłem audi, też było tak że wiało tylko gorące i vag pokazywał zacięcie klapy temperatury. Brat wykręcił schowek i odkręcił silniczek od tej klapy. Po zabiegu konserwującym zaczęło działać poprawnie. Chyba musze odblokować ten silniczek jeszcze raz. Dodam że dwa tygodnie temu poprawiałem jeden z lutów na płytce wyświetlacza (zimny lut) a tydzień temu wymieniałem żaróweczkę od podświetlania przycisków w panelu klimatronika. Po tej czynności wszystko było git. Czy efektem wejścia w tryb kodów jest mocniejsze podświetlenie wyświetlaczy :?: Czy to coś z klimatronikiem i przez to że zgasł na chwile trzeba go zaprogramować :?: Czy raczej znowu zaciął się ten silniczek Co myślicie o tej historii :?: Rok produkcji 95 a modelowo 96.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się