Nieopłacone OC a kolizja za granicą.

[WAUZZZ8]

Witam Panowie mam pytanko

Mam samochód zarejestrowany i ubezpieczony w PL ale nie opłaciłem ostatniej składki.

Miesiąc temu miałem kolizje za granicą. Wyprzedzałem kobietę lewym pasem i w momencie gdy byłem na jej wysokości ona coś wymineła i zderzyliśmy się lusterkami. Moje lusterko w całości a jej lustro wyleciało z obudowy. Kłuciła się że to moja wina bo to ja wyprzedzałem.

Powiedziała że nie wołamy drogówki tylko wymienimy się numerami i jak to naprawi na swój koszt to zadzwoni i powie ile jestem winien.

Zadzwoniła po miesiącu i powiedziała 50euro, powiedziałem jej że jak zbiorę kasę to zadzwonię.

Teraz takie pytanie: czy moge to olać ? wiem że to była jej wina ale nie chciałem się kłucić żeby drogówki nie wzywała.

Jak mi udowodni że miesiąc temu "rozbiłem jej lusterko" (ona sobie rozbiła o moje) ?

[Dev]

daj jej buzi i tyle

[amaradaar]

z tego co mi wiadomo jeżeli masz wykupione OC i nie opłacisz na czas składki nie oznacza to ze OC jest nieważne.

[WAUZZZ8]

daj jej buzi i tyle

Na prawdę mogę to olać ?

[amaradaar]

ale tylko numerami telefonów, spisywała coś podpisywałeś coś ?? jeśli tylko numer komórki to jeśli naprawdę uważasz że to była tylko i wyłącznie jej wina (żeby nie wyjść na świnie jeśli też coś winy miałeś) to dokładnie nara pa i już

[WAUZZZ8]

ale tylko numerami telefonów, spisywała coś podpisywałeś coś ?? jeśli tylko numer komórki to jeśli naprawdę uważasz że to była tylko i wyłącznie jej wina (żeby nie wyjść na świnie jeśli też coś winy miałeś) to dokładnie nara pa i już

Nic nie podpisywałem, ale ona chyba moją rejestracje spisała.

Nie będę miał wyrzutów sumienia bo to nie była moja wina.

[ryba85]

to ze nie zapłaciłes składki nie oznacza ze nie masz ubezpieczenia.nawet jezeli konczy sie ubezpieczenie a nie zapłacisz ubezpieczyciel automatycznie przedłuza ci umowe tylko ze potem zapłacisz troche wiecej.ale z tego co wiem od nowego roku ma sie to zmienic.

[Dev]

jak nie ma żadnego podpisu to nie ma co sobie d.... zawracac

co najwyżej zmien nr telefonu

[sebul]

Olej

[Dev]

jeżeli wyprzedzałes babsko a nie było żadnego skrzyzowania czy ograniczenia to ona popełniła wykroczenie

bo zmieniając pas nie upewniła sie czy ktoś jest na sąsiednim

kilka lat temu leciałem z Poznania na Wrocław

na prostej drodze w lesie zaczałem wyprzedzać toyota carine

jak byłem jakieś 20 metrów od auta gość właczył lewy kierunkowskaz i zaczął hamować

ja miałem jakieś 120 na blacie i zaczałem ostro hamować

gość wcale nie patrzył w lusterka tylko zaczął skrecać do lasu

ja aby uniknąc zderzenia zaczałem skrecać tez w lewo

ale go zahaczyłem, gośc sie zatrzymał na asfalcie a ja w rowie

facet zaczał mnie opierd.... ć, przeprosiłem, chciałem sie dogadać ale uparł sie na policje

ta przyjechała i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu gość wyłapał mandat

za spowodowanie kolizji

okazało sie że jak nie ma żadnego skrzyzowania i ograniczeń ja nie ponosze winy

[amaradaar]

jeżeli nie ma wyrzutów no to miło było i pozdrawiam

[ryba85]

jeżeli wyprzedzałes babsko a nie było żadnego skrzyzowania czy ograniczenia to ona popełniła wykroczenie

bo zmieniając pas nie upewniła sie czy ktoś jest na sąsiednim

kilka lat temu leciałem z Poznania na Wrocław

na prostej drodze w lesie zaczałem wyprzedzać toyota carine

jak byłem jakieś 20 metrów od auta gość właczył lewy kierunkowskaz i zaczął hamować

ja miałem jakieś 120 na blacie i zaczałem ostro hamować

gość wcale nie patrzył w lusterka tylko zaczął skrecać do lasu

ja aby uniknąc zderzenia zaczałem skrecać tez w lewo

ale go zahaczyłem, gośc sie zatrzymał na asfalcie a ja w rowie

facet zaczał mnie opierd.... ć, przeprosiłem, chciałem sie dogadać ale uparł sie na policje

ta przyjechała i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu gość wyłapał mandat

za spowodowanie kolizji

okazało sie że jak nie ma żadnego skrzyzowania i ograniczeń ja nie ponosze winy

haha.to miał gosciu za swoje.ale musiał byc zdziwiony.

[zen86]

Nie opłacenie składki nie powoduje rozwiązania umowy ubezpieczenia OC. Nadal je masz. Jeśli nic nie podpisywałeś babie to nie ma sprawy.

[talib1990]

jeżeli wyprzedzałes babsko a nie było żadnego skrzyzowania czy ograniczenia to ona popełniła wykroczenie

bo zmieniając pas nie upewniła sie czy ktoś jest na sąsiednim

kilka lat temu leciałem z Poznania na Wrocław

na prostej drodze w lesie zaczałem wyprzedzać toyota carine

jak byłem jakieś 20 metrów od auta gość właczył lewy kierunkowskaz i zaczął hamować

ja miałem jakieś 120 na blacie i zaczałem ostro hamować

gość wcale nie patrzył w lusterka tylko zaczął skrecać do lasu

ja aby uniknąc zderzenia zaczałem skrecać tez w lewo

ale go zahaczyłem, gośc sie zatrzymał na asfalcie a ja w rowie

facet zaczał mnie opierd.... ć, przeprosiłem, chciałem sie dogadać ale uparł sie na policje

ta przyjechała i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu gość wyłapał mandat

za spowodowanie kolizji

okazało sie że jak nie ma żadnego skrzyzowania i ograniczeń ja nie ponosze winy

kolega przez takiego człowieka który nie patrząc zmienił pas bo też chciał wyprzedzać, wpadł przez tylną szybe do golfa ... dodam, że jechał na motocyklu... druty w miednicy itp.. ale daje jeździ na 929 :decayed:

a co do tej baby .. olej sprawe po całości nic nie podpisywałeś, ciebie tak nie było i tyle.. albo nie odbieraj telefonów z jakiś +32 itp itd :naughty:

[MAGIC87]

jeżeli wyprzedzałes babsko a nie było żadnego skrzyzowania czy ograniczenia to ona popełniła wykroczenie

bo zmieniając pas nie upewniła sie czy ktoś jest na sąsiednim

kilka lat temu leciałem z Poznania na Wrocław

na prostej drodze w lesie zaczałem wyprzedzać toyota carine

jak byłem jakieś 20 metrów od auta gość właczył lewy kierunkowskaz i zaczął hamować

ja miałem jakieś 120 na blacie i zaczałem ostro hamować

gość wcale nie patrzył w lusterka tylko zaczął skrecać do lasu

ja aby uniknąc zderzenia zaczałem skrecać tez w lewo

ale go zahaczyłem, gośc sie zatrzymał na asfalcie a ja w rowie

facet zaczał mnie opierd.... ć, przeprosiłem, chciałem sie dogadać ale uparł sie na policje

ta przyjechała i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu gość wyłapał mandat

za spowodowanie kolizji

okazało sie że jak nie ma żadnego skrzyzowania i ograniczeń ja nie ponosze winy

to samo... kumpel miał taka akcje. akurat jechałem i tez kłocił sie z gosciem. przyjechała psiarnia i wina była tego skrecajacego w lewo

[gtrzec]

to ze nie zapłaciłes składki nie oznacza ze nie masz ubezpieczenia.nawet jezeli konczy sie ubezpieczenie a nie zapłacisz ubezpieczyciel automatycznie przedłuza ci umowe tylko ze potem zapłacisz troche wiecej.ale z tego co wiem od nowego roku ma sie to zmienic.

Wprowadzasz ludzi w błąd.

Otóż jeśli polisa nie została opłacona w całości to nie ulega automatycznemu przedłużeniu.

[talib1990]

to ze nie zapłaciłes składki nie oznacza ze nie masz ubezpieczenia.nawet jezeli konczy sie ubezpieczenie a nie zapłacisz ubezpieczyciel automatycznie przedłuza ci umowe tylko ze potem zapłacisz troche wiecej.ale z tego co wiem od nowego roku ma sie to zmienic.

Wprowadzasz ludzi w błąd.

Otóż jeśli polisa nie została opłacona w całości to nie ulega automatycznemu przedłużeniu.

a może kolega miał rozłożoną płatność na raty i nie zapłacił kolejnej raty ubezpieczenia OC

[gtrzec]

No właśnie o tym piszę. Miał rozłożone na raty i jednej z nich nie opłacił. W takiej sytuacji polisa nie wznawia się z automatu.

[ryba85]

ale umowe z TU podpisujesz zawsze na rok.tylko placisz w ratach.w firmowym busie tak mielismy.

[gtrzec]

To też piszę po raz kolejny. Umowę podpisujesz na rok, płatność na dwie raty. Płacisz pierwszą ratę, a drugiej nie. Umowa dobiega końca i nie przedłuża się z automatu.