TomeksWro Opublikowano 3 Stycznia 2013 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Witam mam pewien problem z którym nie potrafie sobie poradzić, na wstępie napiszę że jestem dumnym posiadaczem audi a4 b5 1.8 ADR+ LPG, Otóż wszystko zaczęło się jakiś miesiąc temu. Naprawiajac auto znajomemu wykręciłem świece z audicy i na chwile podłączyłem ją do innego silnika. W między czasie na prośbę znajomego spuściłem benzyne z silnika wysokoprężnego i zalałem ową mieszankę do swojego samochodu, gdyż zapewniał mnie że w baku znajdują się same oktan, Tego dnia silnik przestał noemalnie pracować, wydaje mi się że zmiana nastąpiła juz po kombinacji ze świecami. Następnego dnia z rana miałem bardzo duże problemy z uruchomieniem silnika, motor nie trzymał wolnych obrotów, wskazówka od obrotomierza latała jak szalona, słyszałem również chatakterystyczne dzwięki spod maski. Moim skromnym zdaniem powietrze cofało się do obudowy filtra a on wraz z całą obudową uderzał w metalową osłonę dzielącą filtr od gorącego silnika. Powiedziałem dobra trzeba to posprawdzać bo coś jest nie tak. Doszedłem do wniosku że problematyczny jest moduł zapłonowu wraz z cewkami, gdyż nie dawał iskry na jedną ze świec, wymieniłem owe dziadostwo. Kultura pracy delikatnie sie poprawiła. Motor lepiej zachowywał się na biegu jałowym ale wciąż słychać było charakterystyczny dzwięk spod silnika jakby któryś cylinder nie pracował poprawnie, dodam że objawy miały miejsce na benzynie jak i na gazie. Następnym krokiem była wymiana świec na nowe, jednak i to nic nie dało, silnik dalej spalał mieszankę zostawiając czarny osad na elektronach świec. Dodam jeszcze wracająć raz do domu, zatrzymałem się na światłach i silnik zaczął świrować wskazówka od obrotomierza skakała od 500 do 3000 obrotów. Na chwilę obecną auto nie trzyma wolnych obrotów a uruchomienie silnika graniczy z cudem. Bardzo proszę rzucić swierzym okiem na mój problem, gdyż mi już opadają ręce, a silnik dalej gra mi na nerwach. Zapomniałem napisać że komputer diagnostyczny widzi jedynie błąd regulacji wolnych obrotów
german81 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Opublikowano 3 Stycznia 2013 zacznij od spuszczenia tego gnoju który nalałes do zbiornika i pozbycia sie błedu z regulacji obrotów .
TomeksWro Opublikowano 9 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2013 Witam, trochę pogrzebałem przy aucie ale bez większych rezultatów. Wyczyściłem zbiornik i zalałem czystej 95. Odczyt kodów błedów przed kasowaniem: -Sonda lambda obwód (strona1 czujnik 1) brak osprzętu/ nie zwiazany ze sprzetem- blad sporadyczny -Sterowanie przepustnicy brak osprzętu/ nie zwiazany ze sprzetem- blad sporadyczny -Regulacja wolnych obrotów- ustawienie pierwotne przepustnicy brak osprzętu/ nie zwiazany ze sprzetem -Jednostka sterujaca przepustnicy J338 Nie osiagalna wartosc kontrolna Po wykasowaniu błędów momentalnie pojawia sie komunikat: Sterowanie przepustnicy brak osprzętu/ nie zwiazany ze sprzetem Regulacja wolnych obrotów- ustawienie pierwotne przepustnicy brak osprzętu/ nie zwiazany ze sprzetem Moim zdaniem błędy nie sa na tyle poważne żeby były główną przyczyną tego typu problemów, na chwile obecną auto nie odpala, słychać jedynie jak silnik raz na jakiś czas załapie(pojedyńcze strzały). Świece po wykreceniu sa cale zalane i czarne
german81 Opublikowano 9 Stycznia 2013 Opublikowano 9 Stycznia 2013 sprawdz instalacje miedzy kompem a przepustnica
TomeksWro Opublikowano 10 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 10 Stycznia 2013 Instalacja wygląda w porządku
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się