sarka 92 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Witajcie... to nie dotyczy audi, ale mam z tym problem... miałam wypadek jakiś czas temu, który nie zdarzył się z mojej winy... zgłosiłam wszystko do ubezpieczyciela sprawcy (HDI asekuracja) no i wszystko byłoby ok... rzeczoznawca dzwonił i będzie w ten czwartek, i przesłali mi na maila załącznik o zgłoszeniu szkody który mam wypełnić... nie mam pojęcia o co czodzi w niektórych punktach... na przykład dane osobowe sprawcy... nie mam dokładnych danych kolesiówy która zniszczyła moje auto... albo dane jej pojazdu numer podwozia- skąd ja mam to wziąć niby... czy na przykłąd- wymienić części pojazdu uszkodzone... nie jestem mechanikiem skąd mam to wiedzieć? albo szkic sytuacji... oni są poważni? POMOCY
Gość adus20 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Opublikowano 22 Stycznia 2013 sa jak najbardziej poważni, jak nie masz jakis danych to nie wpisujesz, a co do szkicu nie mozesz zrobic ? nie wiesz jak to sie stalo, wszystko jest bardzo dokladnie opisane na kazdym druku, wystarczy czytac ze zrozumieniem
mlody67 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Opublikowano 22 Stycznia 2013 jak to nie masz danych osobowych sprawcy?
sarka 92 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2013 mam tylko to co na notatce z policji, nie wiem gdzie mieszka ta kolesiówa. adus20: jestem poszkodowana w wypadku o mało nie zginęłam a oni k**wa karzą mi robić jakiś szkić? no sorry ale według mnie to nie poważne. I jak mam napisać co jest uszkodzone w aucie? uderzyłam ją czołowo... w silniku coś na bank siadło ale skąd mam wiedzieć co jak się na tym nie znam? czyba ten pier**lony rzeczoznawca od tego jest.
Gość adus20 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Opublikowano 22 Stycznia 2013 mam tylko to co na notatce z policji, nie wiem gdzie mieszka ta kolesiówa. adus20: jestem poszkodowana w wypadku o mało nie zginęłam a oni k**wa karzą mi robić jakiś szkić? no sorry ale według mnie to nie poważne. I jak mam napisać co jest uszkodzone w aucie? uderzyłam ją czołowo... w silniku coś na bank siadło ale skąd mam wiedzieć co jak się na tym nie znam? czyba ten pier**lony rzeczoznawca od tego jest. czemu zgineła ? byląs w szpitalu, masz jakis uszczerbek na zdrowiu, powiem Ci szczerze że nie rozumie teraz Twojego żalu, zgłasz szkodę wiec chcą uzyskać jak najwiecej informacji w celu dalszej likwidacji, a co złego widzisz w szkicu, skad likwidator merytoryczny ma wiedzieć jak do tego doszło, niestety ludzie tak opisują zdarzenia że czasem ciezko się połapać o co chodzi, dlatego jest szkic kolizji
sarka 92 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2013 nie rozumiem szkicu... jak z rysunku można odczytać jak zdarzył się wypadek... niech zawiozą mnie na miejsce to im pokarze... nie umiem tego narysować, w życiu nie robiłam takiego czegoś... nie mem zdolności plastycznych i nawet nie mogę sobie wyobrazić jak mam to narysować
Gość adus20 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Opublikowano 23 Stycznia 2013 nie rozumiem szkicu... jak z rysunku można odczytać jak zdarzył się wypadek... niech zawiozą mnie na miejsce to im pokarze... nie umiem tego narysować, w życiu nie robiłam takiego czegoś... nie mem zdolności plastycznych i nawet nie mogę sobie wyobrazić jak mam to narysować masz przykładowy szkic http://img44.imageshack.us/img44/1937/szkiccopy.jpg czego w tym szkicu nie rozumiesz ? bez czytania watku widze ze pojazd pierwszy chcial skrecic w lewo a pojazd ostatni zaczol wyprzedzac i doszlo do kolizji miedzy 1 a 3 pojazdem, proste
sarka 92 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2013 dobra zostawmy szkic... a co z punktem: uszkodzone części pojazdu (wymienić) uderzyłam czołowo... nie znam się co tam w środku w moim aucie jest uszkodzone ---------- Post dopisany at 12:43 ---------- Poprzedni post napisany at 12:13 ---------- bobra już wszystko wiem... byłam a agencji ubezpieczeń sie spytać... ale jak dla mnie to i tak kpina
arielka Opublikowano 23 Stycznia 2013 Opublikowano 23 Stycznia 2013 Faktycznie niektóre zgłoszenia szkody są skonstruowane fatalnie. Jednakże zawsze ma ono służyć ustaleniu odpowiedzialności, rzadziej wyznaczyć zakres uszkodzeń czy wysokość szkody. Stąd naszym zadaniem, czy to poszkodowanego czy sprawcy jest udowodnienie zaistnienia szkody, korelacji uszkodzeń, ustalenie przyczyny, zasady, itd. Gdyby każdy proces likwidacji szkody miał polegać nie na std papierologii, a traktowaniu każdego "klienta" indywidualnie, ubezpieczenia kosztowałyby nas 10 razy drożej Pozdrawiam arielka
sarka 92 Opublikowano 24 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2013 ja rozmumiem ze to pomoc dla rzeczoznawców... na ale błagam... kto pyta poszkodowanego (w tym wypadku mnie) o to co zostało uszkodzone w pojeździe sprawcy??
Gość adus20 Opublikowano 24 Stycznia 2013 Opublikowano 24 Stycznia 2013 ja rozmumiem ze to pomoc dla rzeczoznawców... na ale błagam... kto pyta poszkodowanego (w tym wypadku mnie) o to co zostało uszkodzone w pojeździe sprawcy?? bys sie zdzwiwila jak niektóre kobiety sa obcykane z nazwami czesci i tu nie mowie o potocznej nazwie blotnik, tylko poszczycie boku tylne prawe, itp itd
sarka 92 Opublikowano 24 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2013 no dobrze... ale u sprawcy? a skąd ja mam wiedzieć co sprawca ma uszkodzone... jestem poszkodowaną interesuje mnie moje auto nie jej złom
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się