SPOTY ŚLĄSKIE - każdy piątek, godz.18.00 - C.H. FORUM GLIWICE

[MAJKI]

Imprezowiczów dalej nie ma jak ich Diman prowadził to pewnie jeszcze do domu nie trafili bo ten to wczoraj miał taką orientacje w terenie :gwizdanie: hehe że od jutra bedzie miał nick ZUMI

[Skydiver]

Imprezowiczów dalej nie ma jak ich Diman prowadził to pewnie jeszcze do domu nie trafili bo ten to wczoraj miał taką orientacje w terenie :gwizdanie: hehe że od jutra bedzie miał nick ZUMI

Tel jak zwykle nie odbierasz

Na TVN TURBO leciało to o co wczoraj pytałeś

[MAJKI]

Imprezowiczów dalej nie ma jak ich Diman prowadził to pewnie jeszcze do domu nie trafili bo ten to wczoraj miał taką orientacje w terenie :gwizdanie: hehe że od jutra bedzie miał nick ZUMI

Tel jak zwykle nie odbierasz

Na TVN TURBO leciało to o co wczoraj pytałeś

tel mam ściszony bo mała śpi a jak śpi to mam czas dla Siebie

[krolu]

dobry :banan:

[Pucek]

napiszę tylko tyle... :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox: :kox:

Panowie, jak tak będziemy zgrani w Bukowinie to Warszawka i Kraków mogą się chować

D Z I Ę K I

[krolu]

Pucek żulu

Majki Diman nas nie prowadził do domu - nagle zaczął biec i nie wiadomo gdzie po biegł... po czym po 15 minutach nagle się pojawił nie wiadomo skąd z siata browarów :kox:

[Pucek]

Pucek żulu

Majki Diman nas nie prowadził do domu - nagle zaczął biec i nie wiadomo gdzie po biegł... po czym po 15 minutach nagle się pojawił nie wiadomo skąd z siata browarów :kox:

dokładnie :polew:

ale jeeebany, dał popis

idę coś wszamać

[egon47]

Pucek żulu

Majki Diman nas nie prowadził do domu - nagle zaczął biec i nie wiadomo gdzie po biegł... po czym po 15 minutach nagle się pojawił nie wiadomo skąd z siata browarów :kox:

dokładnie :polew:

ale jeeebany, dał popis

idę coś wszamać

Siema Diman zawstydził turbodymomena dzieki bardzo bylo grubo i dobrze zgrani kurde niednak nie wyszlo dzis nic z rezania i po co sie tak spieszylem

[Guregoru]

No i ja dotarłem do kompa

Panowie wielkie dzięki za spota i "po-spota"

[A-rek]

ja rowniez dzieki za zaproszenie, a juz na poczatku tyg. pytalem czy cos sie szykuje po spocie.....

[miron78]

witam wśród żywych

dzieki za spota

Ekipa SK - fajnie, że wpadliście

Guru dzięki za impreze

Ps. z tą zabawką to z Dimanem przesadziliście - to nie było konieczne - DZIĘKI[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 16:55_________________________________________________no i mimo imprezy wtryski dowiezione do chaty

[keżor]

ja rowniez dzieki za zaproszenie, a juz na poczatku tyg. pytalem czy cos sie szykuje po spocie.....

ja wiedziałem od wtorku , ale nie dostałem zaproszenia, ale nie ma co sie dziwić , skoro to była domówka , także zły nie jestem

[miron78]

ja rowniez dzieki za zaproszenie, a juz na poczatku tyg. pytalem czy cos sie szykuje po spocie.....

ja wiedziałem od wtorku , ale nie dostałem zaproszenia, ale nie ma co sie dziwić , skoro to była domówka , także zły nie jestem

jak widać chętnych jest więcej - na przyszłość trzeba pomyśleć o jakims lokalu.

W domu to można robić imprezy na 6-8 osób

[Pucek]

ja rowniez dzieki za zaproszenie, a juz na poczatku tyg. pytalem czy cos sie szykuje po spocie.....

ja wiedziałem od wtorku , ale nie dostałem zaproszenia, ale nie ma co sie dziwić , skoro to była domówka , także zły nie jestem

jak widać chętnych jest więcej - na przyszłość trzeba pomyśleć o jakims lokalu.

W domu to można robić imprezy na 6-8 osób

na mieszkaniu, jak by impreza była w domu to wiadomo że więcej ludzi może wpaść :gwizdanie:

ja myślę że następnym razem trzeba sie ugadać na sobotę, gdzieś w konkretnym lokalu

[miron78]

ja rowniez dzieki za zaproszenie, a juz na poczatku tyg. pytalem czy cos sie szykuje po spocie.....

ja wiedziałem od wtorku , ale nie dostałem zaproszenia, ale nie ma co sie dziwić , skoro to była domówka , także zły nie jestem

jak widać chętnych jest więcej - na przyszłość trzeba pomyśleć o jakims lokalu.

W domu to można robić imprezy na 6-8 osób

na mieszkaniu, jak by impreza była w domu to wiadomo że więcej ludzi może wpaść :gwizdanie:

ja myślę że następnym razem trzeba sie ugadać na sobotę, gdzieś w konkretnym lokalu

dokładnie [br]Dopisany: 13 Luty 2010, 17:09_________________________________________________tylko znowu do tego dochodzi problem noclegu

[Pucek]

ja rowniez dzieki za zaproszenie, a juz na poczatku tyg. pytalem czy cos sie szykuje po spocie.....

ja wiedziałem od wtorku , ale nie dostałem zaproszenia, ale nie ma co sie dziwić , skoro to była domówka , także zły nie jestem

jak widać chętnych jest więcej - na przyszłość trzeba pomyśleć o jakims lokalu.

W domu to można robić imprezy na 6-8 osób

na mieszkaniu, jak by impreza była w domu to wiadomo że więcej ludzi może wpaść :gwizdanie:

ja myślę że następnym razem trzeba sie ugadać na sobotę, gdzieś w konkretnym lokalu

dokładnie [br]Dopisany: 13 Luty 2010, 17:09_________________________________________________tylko znowu do tego dochodzi problem noclegu

właśnie

ja bym znów się musiał gdzieś wbić na "krzywy pysk"

[A-rek]

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

[Pucek]

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

tak, to był spontan

zresztą co ja to będę komentował, byłem tylko gościem

[MAJKI]

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

[miron78]

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś