Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY ŚLĄSKIE - każdy piątek, godz.18.00 - C.H. FORUM GLIWICE


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą :wink4: było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś :decayed:

ogólnie patrząc to Majkel zaszalałeś :gwizdanie:

uciec nam taxą...do domu :blink:

  • Odpowiedzi 124.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • miron78

    11982

  • Pucek

    11721

  • Guregoru

    10138

  • diman

    7415

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

ogólnie patrząc to Majkel zaszalałeś :gwizdanie:

uciec nam taxą...do domu

:decayed:

a po co miał dymać z nami taki kawał w drugim kierunku

Kto się jeszcze nie odezwał po imprezie :naughty:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:19_________________________________________________widzę dzisiaj nawet sił do pisania nie macie :decayed:

Opublikowano

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą :wink4: było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś :decayed:

Hmm czy ja byłem trzezwy to bym sie kłócił, po cichaczku do domu wlazłem buty juz przed furtką ściągałem :polew: i poszedłem do innego pokoju sie zbunkrowac zeby mnie mała nie budziła. a teraz wrocilem z Rybnika z moją bylem ale ja z tyłu z małą siedziałem bo nie byłem wstanie siedzieć za kółkiem :gwizdanie:

Opublikowano

ogólnie patrząc to Majkel zaszalałeś :gwizdanie:

uciec nam taxą...do domu

:decayed:

a po co miał dymać z nami taki kawał w drugim kierunku

Kto się jeszcze nie odezwał po imprezie :naughty:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:19_________________________________________________wizę dzisiaj nawet sił do pisania nie macie :decayed:

ja mam :naughty:

nawet mam ochotę się zabawić :decayed:

Opublikowano

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą :wink4: było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś :decayed:

Hmm czy ja byłem trzezwy to bym sie kłócił, po cichaczku do domu wlazłem buty juz przed furtką ściągałem :polew: i poszedłem do innego pokoju sie zbunkrowac zeby mnie mała nie budziła. a teraz wrocilem z Rybnika z moją bylem ale ja z tyłu z małą siedziałem bo nie byłem wstanie siedzieć za kółkiem :gwizdanie:

o której jechaliście

Dorota się troche martwiła, że nie mogła z Ewą jechać - ale w sumie ja jej w planach namieszałem bo ostatecznie sie okazało, że to ona musi ze mną do SK jechać[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:24_________________________________________________

ogólnie patrząc to Majkel zaszalałeś :gwizdanie:

uciec nam taxą...do domu

:decayed:

a po co miał dymać z nami taki kawał w drugim kierunku

Kto się jeszcze nie odezwał po imprezie :naughty:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:19_________________________________________________wizę dzisiaj nawet sił do pisania nie macie :decayed:

ja mam :naughty:

nawet mam ochotę się zabawić :decayed:

to o której w Gwarku :gwizdanie:

Opublikowano

o 15 jechalismy jak sie z wyra zwlekłem no i teraz wrocilismy bo ślisko i jeszcze Elki na Rybnik jezdzą po 30km/h :wallbash:

Opublikowano

Pucek - ja tam nawet mogę się zabawić dzisiaj w domu - taniej - spokojniej - i nie ma opcji, że nic nie wyrwie :polew:

Opublikowano

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą :wink4: było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś :decayed:

Hmm czy ja byłem trzezwy to bym sie kłócił, po cichaczku do domu wlazłem buty juz przed furtką ściągałem :polew: i poszedłem do innego pokoju sie zbunkrowac zeby mnie mała nie budziła. a teraz wrocilem z Rybnika z moją bylem ale ja z tyłu z małą siedziałem bo nie byłem wstanie siedzieć za kółkiem :gwizdanie:

o której jechaliście

Dorota się troche martwiła, że nie mogła z Ewą jechać - ale w sumie ja jej w planach namieszałem bo ostatecznie sie okazało, że to ona musi ze mną do SK jechać

"Ona" kierowała? :naughty:

Miron, a tak na serio to Ci powiem że nie spodziewałem się że wejdziesz na parkiet :kox: poooważnie, czekałem i czekałem, a jednak, wymiatałeś jak "Majkel Dżekson" :decayed:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:26_________________________________________________

o 15 jechalismy jak sie z wyra zwlekłem no i teraz wrocilismy bo ślisko i jeszcze Elki na Rybnik jezdzą po 30km/h :wallbash:

bo te miasto jest porypane :wallbash:

Pucek - ja tam nawet mogę się zabawić dzisiaj w domu - taniej - spokojniej - i nie ma opcji, że nic nie wyrwie :polew:

buhahahha :polew:

ja tam do Ciebie nie jadę bo potem trzeba z prezentami się pokazywać :polew:

Opublikowano

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą :wink4: było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś :decayed:

Hmm czy ja byłem trzezwy to bym sie kłócił, po cichaczku do domu wlazłem buty juz przed furtką ściągałem :polew: i poszedłem do innego pokoju sie zbunkrowac zeby mnie mała nie budziła. a teraz wrocilem z Rybnika z moją bylem ale ja z tyłu z małą siedziałem bo nie byłem wstanie siedzieć za kółkiem :gwizdanie:

o której jechaliście

Dorota się troche martwiła, że nie mogła z Ewą jechać - ale w sumie ja jej w planach namieszałem bo ostatecznie sie okazało, że to ona musi ze mną do SK jechać

"Ona" kierowała? :naughty:

Miron, a tak na serio to Ci powiem że nie spodziewałem się że wejdziesz na parkiet :kox: poooważnie, czekałem i czekałem, a jednak, wymiatałeś jak "Majkel Dżekson" :decayed:

no bez jaj - chyba po to się tam chodzi, żeby troche czasu na parkiecie spędzić :wink4:

Zresztą dla Majkela i Dimana to nic nowego - na letnim non stop na parkiecie czadu dawaliśmy :naughty:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:28_________________________________________________

Majki wspomnial

Do 5.30 Gwarek był nasz

wiec widocznie zle zrozumialem.... znaczy nie wiedzialem, ze to czyjes mieszkanie :gwizdanie:

Arek przy %% i po 2 w nocy to sie głupie pomysły rodzą :wink4: było hokus pokus czary mary i sie obudziliśmy w Gwarku

dodam, że to już chyba przed 3.00 było :gwizdanie:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:09_________________________________________________Majki Ewa nie byłą zdziwiona, że trzeźwy do domu dotarłeś :decayed:

Hmm czy ja byłem trzezwy to bym sie kłócił, po cichaczku do domu wlazłem buty juz przed furtką ściągałem :polew: i poszedłem do innego pokoju sie zbunkrowac zeby mnie mała nie budziła. a teraz wrocilem z Rybnika z moją bylem ale ja z tyłu z małą siedziałem bo nie byłem wstanie siedzieć za kółkiem :gwizdanie:

o której jechaliście

Dorota się troche martwiła, że nie mogła z Ewą jechać - ale w sumie ja jej w planach namieszałem bo ostatecznie sie okazało, że to ona musi ze mną do SK jechać

"Ona" kierowała? :naughty:

Miron, a tak na serio to Ci powiem że nie spodziewałem się że wejdziesz na parkiet :kox: poooważnie, czekałem i czekałem, a jednak, wymiatałeś jak "Majkel Dżekson" :decayed:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:26_________________________________________________

o 15 jechalismy jak sie z wyra zwlekłem no i teraz wrocilismy bo ślisko i jeszcze Elki na Rybnik jezdzą po 30km/h :wallbash:

bo te miasto jest porypane :wallbash:

Pucek - ja tam nawet mogę się zabawić dzisiaj w domu - taniej - spokojniej - i nie ma opcji, że nic nie wyrwie :polew:

buhahahha :polew:

ja tam do Ciebie nie jadę bo potem trzeba z prezentami się pokazywać :polew:

:polew:

Opublikowano

jak to Królu powiedział:

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach :polew:

czy jakoś tak :polew: :polew: :polew:

płakałem z tego dobre 20 minut :naughty:

Opublikowano

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

Opublikowano

o jest i Królu, więc napisze dokładnie jak to było :decayed:

Opublikowano

o jest i Królu, więc napisze dokładnie jak to było :decayed:

i pochwali się egzaminem :decayed:

Opublikowano

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

koksy to tam do kolegów od Egona startowali :gwizdanie:

Opublikowano

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

koksy to tam do kolegów od Egona startowali :gwizdanie:

nawet nie przypominaj - bo takim to bym bez pytania po kulce zasadził :wallbash:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:42_________________________________________________nic mnie tak nie wnerwia jak takie zbiorowe cwaniactwo

Opublikowano

jestem :hi: Pucek jakoś tak to było koks na dropsach :gwizdanie: nie pamiętam dokładnie :evil:

egzamin w plecy ale załatwiłem a kumplami kolejny termin :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie:

Powiem tak - lekko mi serce kołata po tych litrach tigera :banan:

Opublikowano

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

koksy to tam do kolegów od Egona startowali :gwizdanie:

nawet nie przypominaj - bo takim to bym bez pytania po kulce zasadził :wallbash:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:42_________________________________________________nic mnie tak nie wnerwia jak takie zbiorowe cwaniactwo

Mirek nie tylko Ciebie :wallbash: i ten co tak szeroko stał jakby tv Rubiny pod pachami nosił i specjalnie kurtki zimowej nie ściągał żeby wygladał na wiekszego :polew:

Opublikowano

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

koksy to tam do kolegów od Egona startowali :gwizdanie:

nawet nie przypominaj - bo takim to bym bez pytania po kulce zasadził :wallbash:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:42_________________________________________________nic mnie tak nie wnerwia jak takie zbiorowe cwaniactwo

Mirek nie tylko Ciebie :wallbash: i ten co tak szeroko stał jakby tv Rubiny pod pachami nosił i specjalnie kurtki zimowej nie ściągał żeby wygladał na wiekszego :polew:

dokładnie

Opublikowano

Powiem Wam szczerze, że ten Gwarek jakoś szału nie robił ... a afery z ochroną i dużo dresiarzy w jeansach i koksów :thumbdown: :thumbdown: ale lady gaga leciała :banan: :banan: :banan:

Opublikowano

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

Pucek, patrz, Miron daje czadu jak koks na dropsach

:polew:

koksy to tam do kolegów od Egona startowali :gwizdanie:

nawet nie przypominaj - bo takim to bym bez pytania po kulce zasadził :wallbash:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:42_________________________________________________nic mnie tak nie wnerwia jak takie zbiorowe cwaniactwo

Mirek nie tylko Ciebie :wallbash: i ten co tak szeroko stał jakby tv Rubiny pod pachami nosił i specjalnie kurtki zimowej nie ściągał żeby wygladał na wiekszego :polew:

niestety, ale takie koksy to przeważnie w głowach mają siano, myślą że są cool bo są szerocy, a idzie drogą taki jeden to trzyma pysk cicho, idzie takich paru i już są kozaki

nie lubię się bić, ale jak by mi taki podpadł to bym nie wytrzymał, może i bym był siny ale miał bym lżej na sercu :decayed:[br]Dopisany: 13 Luty 2010, 18:51_________________________________________________Królu, niestety teraz zadymy to norma :gwizdanie:

jak byś odwiedził sławny Magic w krzyżanowicach to byś sie przestraszył, jak taki szczyl najebany, 16 lat Ci powie "koleś, bo CI jebnę" :gwizdanie:

jeden strzał i zamiata podłogę :naughty:

dlatego też albo jestem za stary na dyskoteki, albo wyrosłem :gwizdanie:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...