WydRos Opublikowano 23 Lutego 2013 Opublikowano 23 Lutego 2013 Witam, jak w temacie, mam pytanie odnośnie PD. w mojej b6 od roku mam słabe korekty, mechanicy twierdza ze powinienem je wymienić, silnikiem trochę buja przy 1500-2000obr/min czasami na wolnych skoczy do 1100obr sam, ale innych objawów brak, i zaczynam się zastanawiać czy faktycznie to wtryski. Brak jakiegokolwiek dymienia, na zimnym silniku w największe mrozy odpala po przekręceniu kluczyka od zaraz i nie ma najmniejszego problemu. Aha po rozebraniu wałka na 2 wtryskach są walnięte podkładki trzymające sprężyny, są po prostu luźne, dociśnięte jest to walkiem. Jest tak od ponad roku i nic sie nie pogarsza anie odwrotnie. Co o tym myślicie? 1
powaguspisz Opublikowano 23 Lutego 2013 Opublikowano 23 Lutego 2013 Walnięte wtryski, to m.in albo by dymił, lał by paliwem, trzęsło silnikiem, słabo palił, ale jak mówisz że masz wywalone podkładki pod wtryskami, to dlaczego tego jeszcze nie zrobiłeś, zrób to a później zastanawiaj się co nie tak jesli temat dalej będzie dręczył. Są zestawy naprawcze do pompo wtryskiwaczy (Uszcz.pompowtryskiwacza VAG BOSCH 1-417-010-997) kosztuje nie wiele, zabieg wymiany to wydatek około 200 zł. i będziesz miał prawdo podobnie temat rozwiązany. Świece są dobre ?? i takie jak trzeba do tego silnika ?? rozumiem że masz 130 konną wersje ?? Bo świec było dwa typy GN 855 starszy model, i później GN 046 - te w większości szły.
WydRos Opublikowano 23 Lutego 2013 Autor Opublikowano 23 Lutego 2013 Nie zrobiłem bo gdzie tylko zostawiłem auto to wszyscy ze mam kupić nowe wtryski, co do podkładki to nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś "podkładka" która trzyma sprężynę na wtrysku, jest walnięta w połowie przez co sprężyna wyskakuje z wtrysku. w 2 sztukach. Były myte w wanience i wtedy to wypatrzyłem, przy demontażu. Naprawa tego nie jest taka prosta, trzeba oddać wtryski do dobrej firmy, oni się za to zabiorą i mija 2 tygodnie i koszta tez jakieś są bo 400zl, nie liczę paliwa, dni bez samochodu, a doliczając sobie te 400zl do nowych wtrysków to 2000-400-400(liczę ze 4 stare wtryski za tyle się sprzedadzą)=1200 zl i mam pewne wtryski i jadę w ten sam dzień. Nawet gdyby dał je do naprawy to i tak brak pewności ze będą sprawne. Co do świec, mam samochód 2 lata i nie były wymieniane, a mówisz ze mają coś do trzęsienia silnikiem? Za niedługo mam zamiar robić jakiś wirus na 160-170km, więc lepiej to zrobić by później znów nie trzeba było robić softu odpowiednio. Aha, bo to ważne, nie czuje by auto spadło jakoś na mocy, jeździ jak jeździło.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się