Skocz do zawartości
IGNOROWANY

spadek napięcie w zaplniczce z 12v na 5v?


piter1114

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów :] Tak czytam i sobie myślę czy to ma prawo działać - schemat poniżej :]

Przekaźnik:

P1 - Przekaźnik zwykły 12 V

P2 - Przekaźnik opóźnione załączanie 12V

P3 - Przekaźnik opóźnione wyłączanie 12V

http://s23.postimage.org/5xakxefqf/scemat.jpg

1. Włączamy ZAPŁON >>> zacisk (15) 12V załącza przekaźnik P1 co powoduje od razu zasilanie ładowarki.

2. Przekaźnik P2 dostaje zasilanie, liczy ok. 2 - 3 sek (czas potrzebny do wystawienia 5V przez ładowarkę, niektóre tak mają) i załącza P3

3. P3 załącza się na chwile sztucznie wciskając POWER w navi (czas 2 - 3 sek zależne od navi)

4. Czyli zapłon włączony, navi działa :]

5. Wyciągamy kluczyk, przekaźnik P1 poprzez styk C > NC załącza P3 na chwile i powoduje wyłączenie.

Jeżeli dobrze myślę to powinno to działać, jedynie podczas podłączania elektrycznego za pierwszym razem brak zapłonu włączy navi, ale od razu ją wyłączymy z palucha ręcznie i powinno działać :]

Ogólnie schemat trzeba by było dopracować o diody na przekaźnikach i sprawdzić w praktyce, jest 23:50 i może mi się coś popierd... :]

Ten sam problem na przekaźnikach typu Easy Moeller , Logo nie byłby problemem :] ale wiadomo to już kasa jest i bez sens przy takich rzeczach jak sterowanie Navi:]

w/g mnie teoretycznie taki układ powinien działać,z tym,że...................

W moim pomyśle problemu z uruchamianiem navi nie powinno być żadnego (istnieją układy z przekaźnikami, które załączają po określonym czasie i na określony czas) jednak problem tkwi w wyłączaniu navi, bo czy istnieje "przekaźnik z opóźnionym wyłączaniem"?

Przecież z założenia taki przekaźnik nie powinien działać, skoro ma "zadziałać" po odłączeniu zasilania, więc jak?

Pewnie i są układy z wew.podtrzymaniem, ale to już chyba inna historia... poza tym, jest chyba jakiś prostszy sposób,żeby taki układ zadziałał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie przekaźniki, one mają zasilanie cały czas i jeden styk od sterowania i działają tak jak mówisz :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie...podobny schemat skleciłem również wczoraj, ale.....

błędy (problemy) jakie zauważyłem spowodowały, że zaniechałem umieszczeniem go na forum.

otóż należy pamiętać, że oprócz problemów z prawidłowym włączaniem/włączaniem dochodzą nam jeszcze inne wynikające ze specyfiki używania instalacji elektrycznej...

1. ruszamy ze skrzyżowania, auto nam gaśnie. ponowne podanie napięcia na stacyjce wyłącza nam nawigację. MUSIMY ręcznie włączyć nawigację i czekać na ponowne przeliczenie trasy. strata kilkudziesięciu sek do tego nerwy psują przyjemność z jazdy.

myślę, że można to obejść podając na zasilanie kondensator, który utrzymywałby napięcie przez około 2 sekundy, więc chwilowe rozłączenie stacyjki nie wpłynęłoby na stan przekaźnika.

2. zasilanie nawigacji...nawigacja MUSI być zasilona zanim przyciśniemy włącznik, mamy dwa wyjścia...

bateria...tutaj wiem, że przy takiej częstotliwości włączeń/wyłączeń padnie bardzo szybko, coś po około 6 mieś, więc nie wzbudzi nam już nawigacji w momencie podania zasilania z akumulatora

akumulator...tutaj musimy rozważyć podłączenie tak, aby nawigacja nie rozładowała akumulatora jeśli kilka dni nie będziemy korzystać z auta. jednocześnie zasilając zanim przycisk ON/OFF zostanie aktywowany...np. poprzez impuls centralnego zamka.

3. układ musi być w miarę łatwy do podłączenia i możliwie tani w konstrukcji....może na jakimś układzie scalonym, NE555??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie punktu

1.sprawa do zrobienia /kondensator pewnie załatwiłby sprawę podtrzymania plus ew.dod.reset navi/

2.zasilanie baterią odpada, więc pozostaje zasilanie z auta ,nadal rozważałbym impuls syreny z alarmu /jest przed i po wyjściu z auta,więc mógłby navi i włączyć i wyłączyć/

ne555 (cena 1,50 zł) właśnie taki układ testuję

zasilanie 12v, wyjście impulsu czasowego ok.5v, potrzebne tylko przekaźniki ,dwa rezystory i dwa kondensatory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok...

zboczyliśmy trochę z tematu...

napisz co z twoim zasilaniem.

dalej masz problem z napięciem w zapalniczce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taa...jako,że auto stoi na parkingu,zima wraca :), w zapalniczce poszedł prawdopodobnie bezpiecznik, to z całą zabawą wróciłem do domu i próbuję rozgryźć to na stole, dlaczego tak się dzieje, że spada napięcie, ale.... wydaje mi się,że chodzi rzeczywiście o ukierunkowanie prądu diodami, coś się z sobą w podłączeniu "gryzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie...podobny schemat skleciłem również wczoraj, ale.....

błędy (problemy) jakie zauważyłem spowodowały, że zaniechałem umieszczeniem go na forum.

otóż należy pamiętać, że oprócz problemów z prawidłowym włączaniem/włączaniem dochodzą nam jeszcze inne wynikające ze specyfiki używania instalacji elektrycznej...

1. ruszamy ze skrzyżowania, auto nam gaśnie. ponowne podanie napięcia na stacyjce wyłącza nam nawigację. MUSIMY ręcznie włączyć nawigację i czekać na ponowne przeliczenie trasy. strata kilkudziesięciu sek do tego nerwy psują przyjemność z jazdy.

myślę, że można to obejść podając na zasilanie kondensator, który utrzymywałby napięcie przez około 2 sekundy, więc chwilowe rozłączenie stacyjki nie wpłynęłoby na stan przekaźnika.

2. zasilanie nawigacji...nawigacja MUSI być zasilona zanim przyciśniemy włącznik, mamy dwa wyjścia...

bateria...tutaj wiem, że przy takiej częstotliwości włączeń/wyłączeń padnie bardzo szybko, coś po około 6 mieś, więc nie wzbudzi nam już nawigacji w momencie podania zasilania z akumulatora

akumulator...tutaj musimy rozważyć podłączenie tak, aby nawigacja nie rozładowała akumulatora jeśli kilka dni nie będziemy korzystać z auta. jednocześnie zasilając zanim przycisk ON/OFF zostanie aktywowany...np. poprzez impuls centralnego zamka.

3. układ musi być w miarę łatwy do podłączenia i możliwie tani w konstrukcji....może na jakimś układzie scalonym, NE555??

ad. 1 myślę nad innym rozwiązaniem niż stacyjka, np. w B6 jest napięcie przycisk świateł awaryjnych i zanika dopiero 60 sek po zamknięciue auta. Teraz pytanie jak jest w B5.

ad.2 W moim schemacie właśnie najpierw dostaje napięcie ładowarka, uzyskujemy 5V na zasilanie navi i dopiero po ustawionym czasie wciska się nam "switch power" więc z tym to nie problem. Navi nie rozładuje auta bo przekaźnik P1 odłącza ładowarkę.

ad.3 Dobry elektronik rozkmini navi tak aby było sterowanie: 1 - działa navi, 0 - navi nie działa plus dorzuci inne bayery, tylko pytanie jaki to ma sens, jak daleko zajdzie to z kosztami i robocizną, nie lepiej kupić jakiś zestaw multimedialny navi 1 din lub 2 din zamiast radia i podłączyć tak jak fabrycznie się to robi w rns-e??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1

ad.2

ad.3

1.? musiałby się wypowiedzieć znawca elektryki b5

2.pomysł dobry

3.z navi nie jest tak łatwo, zależy o jakim modelu mówimy.Są modele , które maja z automatu włączanie po podaniu zasilanie i wyłączanie po zaniku,ale cena jest zaporowa.Modele niskobudżetowa ,mogą korzystać co najwyżej ze skryptów np.odcięcie zasilania-navi przechodzi w stan uśpienia, działa nap. na larkach, ale może to już byłoby coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...