ePasjonat Opublikowano 21 Maja 2013 Opublikowano 21 Maja 2013 30-40 zł Liqui Moly, czyści po jednym psiknięciu, polecam. Nie trzeba kupować nowej przepływki za 200-800 zł
bediks Opublikowano 21 Maja 2013 Opublikowano 21 Maja 2013 uzyłem go do swojego , fakt elementy pomiarowe bez jakiegokolwiek mazania pedzlami czy innym z czarnych od brudu po spsikaniu robia sie krystalicznie czyste
Kamil457 Opublikowano 22 Maja 2013 Opublikowano 22 Maja 2013 czy efekt czyszczenia tym preparatem utrzymuje się na dłużej, czy na kilka dni? Czytałem dużo o czyszczeniu przepływomierza różnymi preparatami i ludzie pisali, że czyszczenie pomagało na kilka dni.. więc właściwie pomagało to tylko upewnić się na 100% że to wina przepływki. Możecie się pochwalić ile już czasu jest dobrze po czyszczeniu?
ePasjonat Opublikowano 22 Maja 2013 Autor Opublikowano 22 Maja 2013 Jak na kilka dni? Wiadomo, że na dłużej, przepływomierz nie brudzi się po paru dniach. Te osoby co Ci mówiły takie rewelacje pewnie nie wymieniały filtru powietrza od paru lat Wymienia się jeżdżąc w polskim mieście co 8 tys.
bediks Opublikowano 22 Maja 2013 Opublikowano 22 Maja 2013 Jak wyczyscilem półtora roku temu ostatnio ściągałem i patrzalem to nadal był czysty , przed czyszczeniem był czarny elemetach pomiarowych oczywiście
ePasjonat Opublikowano 24 Maja 2013 Autor Opublikowano 24 Maja 2013 Sprawdziłem efekt na autostradzie i na mieście na testach dynamicznych - przepływomierz jak nowy.
Kamil457 Opublikowano 24 Maja 2013 Opublikowano 24 Maja 2013 kurcze.. no to rzeczywiście.. Bo generalnie problem z przepływomierzem to problem brudu.. jak ludzie czyszczą nie wiadomo czym to potem jest jeszcze kwestia jakiejś powłoki ochronnej i może dlatego taki przepływomierz po kilkunastu dniach ma złe wskazania..
ePasjonat Opublikowano 24 Maja 2013 Autor Opublikowano 24 Maja 2013 Tak, wiadomo, że tam nie ma zwykłej "blaszki" jak to mówią polscy mechanicy typu Mietek i Józek. Tam jest elektronika, dlatego przepływomierz produkuje m.in. Bosh a nie Krupp AG
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się