Skocz do zawartości
IGNOROWANY

benzyna zamiast ropy


Rybens

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

wracałem zmęczony i stwierdziłem ze zatankuje bo gleboka rezerwa sie zaswiecila.. wiec podjezdzam na stacje i tankuje za 40zł.Odpalam( nie zauważyłem różnicy) i nagle na swiatlach zgasł// odpalam wtedy juz troche dłuzej... i auto wogole jechac nie chcialo az w koncu zgasł.. przejechałem jakis kilometr... i wtedy zdałem sobie sprawe ze mogłem zatankować benzyne... pytanie o konsekwencje tego wszystkiego... dodam ze odpalajac go był straszny stukot i nie chcial odpalic juz...przy odpaleniu głosny stukot...co teraz?!! panika pomożcie..koszty naprawy nie wiem przeczyszczenia?? masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby mieć pewność że dostał benzyny wystarczy powąchać odkręcony wlew paliwa:naughty:

Jeżeli faktycznie nalałeś benzyny w ilości ok 7l, to trzeba ją ze spuścić.

Najłatwiej opróżnisz zbiornik odłączając przewód doprowadzający paliwo do pompy tandemowej ( przedłuż go do jakiejś bańki) i uruchamiając Vagiem pompę paliwa w zbiorniku ( przy braku Vaga trzeba odnaleźć przekaźnik załączający pompę, wymontować go i kabelkiem uruchomić pompkę na krótko ).

Następnie wymienił bym filtr paliwa (zalewając nowy napędem przed zamontowaniem), podłączyć z powrotem przewód przy tandemie, zalać do zbiornika przynajmniej ze 30 l napędu.

Uruchomić ponownie Vagiem lub "na krótko" pompę paliwa w zbiorniku na kilkadzieśiąt sekund .

Następnie odłączyć kostkę elektryczną od listwy zasilającej pompowtryski i przez kilkadziesiąt sekund ( z przerwami oczywiście :decayed:)próbować uruchomić silnik.

Silnik oczywiście nie odpali, ale ON wypchnie resztki benzyny z pompy tandemowej i kanałów głowicy do zbiornika paliwa.

Następnie podłączyć pompowtryski i próbować odpalić, będąc dobrej myśli że się nie zatarły:naughty:

Jak odpali i będzie chodził normalnie, to podjedź na stacje dolej ON-u do pełna, żeby pozostałości benzyny w zbiorniku jak najbardziej zozrzedzić :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piortek ma w zupełnosci racje tak powinno sie zrobic lecz praktycznie te około 7L to nie az tak duzo... teść jakiś czas temu tez coś takiego odwalił tyulko ze zatankował 10L wachy i nie spuszczaliśmy tego -silnik AVF 130koni. -teść zatankował do pełna mocnego diezla przyjechał do domu ja do tego wlałem jeszcze 100ml oleju silnikowego 5W30 i to rozjeżdżał. wyjeździł do połowy zbiornik i zatankował ponownie do pełna mocnego dizla ,wyjeździł to do końca i wymieniłem wtedy mu filtr paliwa...i pojechał na stacje zalac dizla juz zwykłego... pozytyw tej pomyłki to to ze korekcje na wtryskach sie poprawiły...:) układ sie przepłukał.

na zbiornik 60L 7l wachy...to mało - Common Rail'owi sie nawet nic nie stanie przy których pracuje na codzień... niektórzy taka ilosc paliwa wyspuja na morozy do baku aby im nie zamarzało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zminimalizować ryzyko uszkodzeń, powinien paliwo wypompować, 7l benzyny na zbiornik to jest 10%.

D starych pomp rzędowych i VP można było dolewać do 5% benzyny bez obawy o zmniejszenie ich trwałości, przy pompowtryskach i CR ze względu na dużo wyższe ciśnienia ( co za tym idzie i obciążenia ) w układzie wtryskowym ja bym z benzyną nie ryzykował :decayed:

A dolewanie oleju do napędu w tych układach nie jest zalecane, a przy obecności DPF-a wręcz niedopuszczalne.

Ale to już kolegi Rybeens auto i jego suwerenna decyzja :naughty::whistling:

Jeżeli nie będzie mu się chciało wypompowywać benzyny, to niech chociaż doleje do pełna ON-u, zleje benzynę z filtra paliwa i pokręci silnikiem z odpiętą listwą pompowtrysków.:whistling:

P.S. Kiedyś miałem w B5 motor AVG i też napitoliłem ok. 8l PB, ale zreflektowałem się jeszcze przed odjazdem z pod pompy i dolałem do pełna ON-u z ćwiartką mixolu.

Jakoś to potem wymęczyłem ale silnik pracował na tym co najmniej dziwnie :naughty:.

Tylko że to było VP....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam super dzieki za odpowiedzi oczywiscie ze bede spuszczal paliwo tylko jeszcze iscisle... mialem rezerwe z 4litry on i dolalem za 40 zl paliwa... odpalilem bylo spoko nastepne skrzyzowanie i zonk i wtedy jeszcze raz odpalilem i bylo coraz gorzej..przetoczylem sie tak moze z 1,5 km az w koncu zgasl... natomiast przeraza mnie dzwiek silnika tzn jego proba odpaleniajakis straszny stukot rozumiem ze to normalne... wiec troche mnie uspokoiliscie... wiec spuszczam jesli chodzi o silnik to 2.0 tdi blb ktorego odebralem wczoraj po wymianie pompy oleju...ehsz wiec reasumujac spuscic przeczyscic zalac i bedzie ok??? ja za bardzo sie na tym nie znam ale rozumiem ze jakis mechanior bedzie ogarnial temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z początku chodził na tym co było w filtrze i reszcie układu poza zbiornikiem, w miarę jazdy proporcja benzyny do ON-u wzrastała, więc to normalne że chodził coraz gorzej:decayed:

W dieslu masz dużo wyższy stopień sprężania i przy takich proporcjach spalało się na pewno stukowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem przerazony tym odpalaniem w sumie nie potrzebnie...mam nadzieje ze nie zatarłem silnika... ile mniej wiecej moze kosztoac usługa czyszczenia ukladu i to co opisane powyzej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnika nie zatarłeś na pewno, ucierpieć mogły tylko pompowtryski, ale bądź dobrej myśli :przebiegly:

Co do kosztów to ciężko wyczuć, ja bym za tą robotę nie dał więcej jak dwie stówy ... ale dzisiaj jest sobota :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to spoko dzieki za szybkie odpowiedzi :) troche mnie uspokoiliscie git

---------- Post dopisany at 11:18 ---------- Poprzedni post napisany at 10:33 ----------

dzwonilem do paru mechaników i za mniej niz 300zł nikt nie zrobic ehsz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Tak sobie dzis przejezdzałem obok stacji (tramwajem...) i zaczynam sie zastanawiac czy aby na pewno zatankowalem benzyne... kiedys tez mi sie tak zdarzylo i takiego odglosu przy zapalaniu nie bylo chodzi mi o to szurgotanie nie wiem jak to nazwac... mocne chrumkanie... a i znalazlem mechanika blisko i do 100 zl plus filtr;) i znowu moje pytanie...czy to zbieg okolicznosci ze samochod byl powymianie pompy oleju czy faktycznie zle zalalem... pytanie brzmi czy znajome Wam jest ten dzwięk przy takich objawach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...