dwwasyl Opublikowano 20 Października 2013 Opublikowano 20 Października 2013 Hej, Od ponad 3 lat 'poci' mi się turbo. Pracuje jednak bez najmniejszych zarzutów (poprawnie przyspiesza, wkręca się na obroty, ma swoją moc - od 4 lat mam program na 145 KM). Silnik brał olej na poziomie 1l od wymiany do wymiany (co 12 tkm zmieniam olej, Motul x-clean) - cały czas tak samo. Zazwyczaj brał jak jechałem autostradą z prędkością 160-180 km/h. Jakbym jeździł tylko po mieście (do 120 km/h) to pewnie w ogóle bym nie musiał dolewać. Zazwyczaj poziom min (na bagnecie) pojawiał się po większej trasie z dużą prędkością (np. 1000 tkm, gdzie 600 km było autostradą) i wtedy trochę dolewałem do poziomu max na bagnecie - i starczało na jakieś 3-6 tkm, w zależności ile km na autostradzie / dordze ekspresowej. Ostatnio jednak, po trasie ok 100 km w deszczu, zaparkowałem auto i na drugi dzień rano - przy wyjeździe z garażu - zauważyłem iż na moim miejscu jest mini plamka po kapiącym oleju. Zawiozłem auto do mojego mechanika (zaufany i raczej zna się na rzeczy) i po podniesieniu auta i zdjęciu osłony stwierdził że wyciek z turboi należałoby turbine zregenerować. Zawsze miałem mokrą osłonę od oleju (jak wymieniałem olej było to widać), ale w sumie w garażu (z osłony) olej wykapał po raz pierwszy. Nie mam żadnego białego dymu ani tym podobnych objawów. Wytarłem wyciek z podłogi garażu, i na razie nie ma nowego śladu. No i pytanie - czy regenerować turbo ? Przeglądnąłem forum i widziałem że trochę osób poleca firmę Ream Poland z Lublina. Mój mechanik to wyjmie, tylko pytanie czy jest sens bawić się w wysyłkę ? Może lepiej podjechać gdzieś na miejscu - w Wawie (ten mój mechanik oddaje gdzieś na Jelonkach i ponoć reklamacji nie ma). Coś może ktoś doradzić ? W ogole, skoro działa poprawnie, to jest sens regenerować, czy wystarczy to jakoś uszczelnić ? No i jeśli jest sens, to gdzie ? Autem chce pojeździć jeszcze ze 3 lata, więc może lepiej zregenerować ? Będę wdzięczny za pomoc, dwwasyl
Dev Opublikowano 20 Października 2013 Opublikowano 20 Października 2013 Ta turbina nie ma ciezko, więc nie ma strachu z regeneracją, na Twoim miejscu wrzucilbym cos wiekszego i do tego program
dwwasyl Opublikowano 20 Października 2013 Autor Opublikowano 20 Października 2013 Styka mi te 145 KM póki co, także nie chcę się bawić w nową (większą) turbawkę. Niemniej będę bardzo wdzięczny za porady w następujących kwestiach: 1)czy regenerować - czy też starać się to uszczelnić jakoś ? Czy w ogóle olać temat i jeździć póki ubytki nie są duże ? Mechanik coś wspominał, że skoro jeżdżę z pocącym się turbo to olej się przedostaje i może trafić kiedyś do intercoolera (co de facto źle się może skończyć dla silnika w przypadku samozapłonu) 2)jeśli regenerować - to gdzie ? jeśli jakoś uszczelnić można to gdzie ? 3)skoro mam program - to po regeneracji - trzeba to na nowo ustawiać. Czy skoro moje turbo zregenerują to będzie wszystko tak samo po regeneracji ?
Dev Opublikowano 20 Października 2013 Opublikowano 20 Października 2013 Tylko regeneracja. Wyslij do ReamPolandu
dwwasyl Opublikowano 22 Października 2013 Autor Opublikowano 22 Października 2013 No to teraz jeszcze ciekawiej. Po wyjęciu turbo - zawiozłem jednak do STS Turbo w Wawie, bo nie chciało mi się wysyłki ogarniać - okazało się że jest w bdb stanie, i regenerować nie ma czego - wszystko ok. Podobno wywaliło mi ten wyciek raz, bo nazbierało się trochę oleju przez 8 lat... (co jest normalne ponoć). Także będę miał wyczyszczony dolot, zawór EGR i moje 'stare' dobre turbo wraca na swoje miejsce.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się