Skocz do zawartości
IGNOROWANY

dlugo kreci podczas porannego rozruchu


rafal9119

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Chcę się wtrącić jeśli mogę. Otóż także mam problem z odpalaniem. Wymieniłem co tylko się da. Zacząłem od filtra paliwa oraz zaworka znajdującego się na nim - nie pomogło. Założyłem przeźroczysty przewód by sprawdzić czy nie cofa się paliwo - wszystko w normie. Miałem przeciek na pompie wtryskowej - została zregenerowana i pompiarz stwierdził, że nic niepokojącego w niej nie widzi. Wymieniłem komplet świec żarowych, resztę filtrów, 2 czujniki temperatury płynu, termostat, wymieniłem akumulator na nowy oraz sprawdziłem rozrusznik. Wszystko niby okej pod tym względem. Ręce mi opadają... Zamieściłem film z odpalania po postoju 12h oraz tuż po zgaszeniu i odpaleniu ponownie. Proszę Was Szanowni Koledzy o podpowiedź. Dawka 3,6, dawka startowa na vagu na max zmieniona. Kąt wtrysku waha się w okolicach 56-60. Już sam nie wiem co z tym robić. Może spotkaliście się z podobnym widowiskiem? Proszę, obejrzyjcie moje 2 filmy, a szczególnie ten pierwszy przy odpalaniu na zimno po postoju. Będę Wam niezmiernie wdzięczny za ukierunkowanie mnie gdzie leży problem. Wiem, że na odległość nie będziemy wróżyć ale może po objawach coś stwierdzicie. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam, Grzegorz.

1.

2.

Bardzo Was proszę o opinie i podpowiedzi.

Jak kręcisz w 1szym filmiku 1-1,5 sek po zgaśnięciu kontrolki świec to ja bym zostawił i nie szukał dziury w całym:wink:

Powinien palic na dotyk. Tyk i juz pali.

Grzechu018

Odkrec od pompy jeden metalowy przewod i powiedz mi, czy dupka tego zaworku, co zostanie w pompie (zaworek zloty, dupka szara) podczas wciskania jej, czuc by byla na sprezynce czy nie.

Bo jak policzylem to pompa musi przeleciec przez wszystkie wtryski zanim odpali. Tak jakby na zaden wtrysk przy rozruchu nie potrafila podac odpowiedniego cisnienia.

fido jak narazie to ty tu robisz zamieszanie i nie wnosisz nic do tematu.:facepalm:

A czy teraz dobrze się wam to czyta jak zacytuję ???

Chyba nie więc już teraz wiecie o co chodzi.

Temat do zaraportowania do moda, wyczyści go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj sie wkurzyłem juz na maxa.auto odebrane od mechanika w piatek.sobote ładnie pali.w niedziele ok 3 rano wracam do domu gasze auto i ide spac.za ok 4 godz chce jechac do koscioła a tu auto nie odpala.okazuje sie ze w pompie nie ma paliwa.kilka dni wczesniej jak mi sie to stało załozyłem pompke przed filtrem(tzw. gruszke)wiec pompuje paliwo.po ok 10 min odpowietrzania i pompowania auto odpala.co to moze byc?pompa przestaje ciagnac?czy moze sama sie zapowietrza?tydzien wczesniej odpaliło rano ładnie i zgasło mi po przejechaniu 3 kilometrów.i tez nie było paliwa w pompie.2 tygodnie wczesniej tez zgasło po przejechaniu ok 5 km.a pierwszy raz stało sie tak ok 2 miesiace temu.filtr wymieniony razem z zaworkiem.

---------- Post dopisany at 19:10 ---------- Poprzedni post napisany at 09:03 ----------

:eusathink:

---------- Post dopisany at 22:08 ---------- Poprzedni post napisany at 19:10 ----------

:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zapchanego smoka w baku. Wyjmij go, przedmuchaj kompresorem wszystkie przewody, wyjmij i wyczysc bak. Jak poskrecasz calosc to sprawdz pozniej wszystkie opaski i polaczenia przewodow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz przedmuchałem kompresorem.zdjałem wezyk przy filtrze i przedmuchałem,w baku nie ma syfu.opaski sa nowe pozakładane.

---------- Post dopisany at 10:08 ---------- Poprzedni post napisany at 08:42 ----------

a czy przez pompe moze sie takie cos dziac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A smoka wyciagales?

Jesli nie to wyjmij go i ustami dmuchnij.

Bo wyglada to, jakby robilo Ci sie podcisnienie w baku i podczas postoju zassysalo z powrotem paliwo.

Teraz doczytalem, ze masz pompke. A probowales sie jej pozbyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz byłem w aucie.prubowałem pompowac paliwo ta pompka i pompowało tak jak by nie było paliwa w pompie.dodam ze korek wlewu mam poluzowany wiec podcisnienie chyba sie nie powinno robic.wyciagałem smoka ale nie dmuchałem .sprubóje potem.jeszcze jak pompuje pompka i jak juz ciezej idzie to słychac jak by w pompie cos syczało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...