lilprincetom Opublikowano 8 Grudnia 2013 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Siemanko Wam wszystkim! Kilka miesięcy temu wpadła w moje ręce zapuszczona, nieużywana od roku, wołająca o pomoc B5-tka. Szału nie ma... 1,6 benzyna, 98'rocznik, po stłuczce w której obito jej pyszczek. Wymieniono i polakierowano błotniki przednie, maskę, zderzak i dorzucono nową chłodnicę i reflektory. Trafiła do mnie po tym jak uregulowałem dług za jej naprawę w warsztacie gdzie stała czekając na właścicielkę która nie była w stanie jej spłacić. Samochód gdy go odebrałem wyglądał wprost tragicznie, wręcz błagał o ratunek co najlepiej zobrazują fotki: W pierwszej kolejności sprawiłem jej: - nowy akumulator, - wymianę płynów, - odkurzanie, pranie, czyszczenie, - mycie i polerkę karoserii aby samochód wrócił do żywych... Wnikliwe sprawdzenie stanu technicznego przyniosło ulgę gdy okazało się, że auto było właściwie eksploatowane przed wymuszonym spoczynkiem. Poprzedni właściciel na szczęście nie oszczędzał na serwisie ale długi okres postoju bez ruchu musiał i zrobił swoje. Silnik - po pełnym serwisie, zadbany, suchutki - po wymianie oleju i włożeniu nowego akumulatora odpalił od strzału jak laleczka. Układ hamulcowy - trochę zastany ale kompleksowo wymieniony. Zawieszenie - przód bez zastrzeżeń, tył w niedalekiej przyszłości będzie się prosił o interwencję. Układ kierowniczy - słabe prowadzenie, stukanie i szum spod maski daje do zrozumienia, że będzie wkrótce wymagać pracy. Wydech - długa bezczynność dała korozji pole do popisu a ta wkrótce dopełni swego dzieła w newralgicznych punktach. Karoseria - przód nowy, na pozostałych elementach kilka rysek i wgnieceń jak na aucie w tym wieku - bez tragedii. Felgi i Opony - oryginalne alumy Audi 15" w dobrym stanie i z dekielkami, komplet opon letnich Pirelli P6000 195/65/15 po jednym sezonie + zimówki Vredenstain w tym samym rozmiarze - nówki. Samochód mimo kilku widocznych wad właściwie nadawał się do codziennej eksploatacji i szczerze mówiąc wręcz jej potrzebował. Dlatego stał się niemal z marszu moim wozidełkiem do i z pracy, na krótkie wypady czekając razem ze mną na zastrzyk gotówki pozwalający dokonać czekających go wkrótce napraw. Beztrosko spędziłem niemal pół roku. Jak to bywa w życiu, pojawienie się pieniędzy wyprzedziły awarie i obowiązki. Wkrótce szum i stukot coraz głośniej dobiegający z przodu plus nagły, znaczny wzrost hałasu z równie szybko przedziurawionego rdzą wydechu uniemożliwiały dalszą normalną jazdę. Kończący się przegląd techniczny przy okazji głęboko się ukłonił pociągając za sobą inne naprawy. W ten sposób tydzień temu moja Niunia trafiła do warsztatu gdzie wymieniono: łożyska kół przednich plecionkę i łącznik wydechu drążki i stabilizatory ustawiono geometrię i zbieżność przeprowadzono przegląd techniczny Tak wygląda ta historia na chwilę obecną. Modyfikacji jak dotąd brak jednak nadejdą z nowym rokiem. Obecnego silnika nie będę ruszał bo tuning nie ma sensu ani wymieniał w najbliższej przyszłości. Mam zamiar skupić się głównie na wyglądzie i subtelnym nadaniu niepowtarzalnego jak i oryginalnego charakteru. Na razie nie ma rewelacji Jestem otwarty na uwagi i sugestie, może poza tymi o zmianie auta Do szybkiego zobaczenia
Grabek94 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Fajnie, że ratujesz ją od śmierci. Pierwsze co zaplanuj do modyfikacji to lampy przednie poliftowe. Dużo dają do wyglądu, a jazda w nocy staje się przyjemniejsza
lilprincetom Opublikowano 8 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2013 Fajnie, że ratujesz ją od śmierci. Pierwsze co zaplanuj do modyfikacji to lampy przednie poliftowe. Dużo dają do wyglądu, a jazda w nocy staje się przyjemniejsza Właśnie o lampach myślałem w pierwszej kolejności Bardzo podobają mi się te 'Angel Eyes' w rożnych wersjach ale to jednak trochę jak z ciuchami... jak nie przymierzysz to nie wiesz czy pasuje Jeśli chodzi o stylizację to podobają mi się takie Audinki: - pierwsza jest efektownie i bez przesady przykozaczona (grill i światła niestety wg mnie psują trochę efekt) - amerykaniec ma genialne reflektory i grill ale reszta troszkę za bardzo na sterydach - eSka jest po prostu genialna w swej prostocie:) ...mam swoją wizję, zobaczymy co z tego wyjdzie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się