Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nieśmiertelny Centralny zamek - z kluczyka nie zamyka całej strony kierowcy ....


DanekPL

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent : Audi A4 B5 Avant 1996r. 2.6 ABC w ośce.

Pompka : 4A0862257J ( jeszcze nie sprawdziłem dokladnie ) jednak auto jest wyposażone w alarm z centralnym zamkiem i pilotem na podczerwień. )

W aucie wszystko co zwiazane z alarmem, centralnym tak samo czesci typu pompka, klucz itd są oryginalne

Objawy :

używając kluczyka :

Po przekreceniu pompka pracuje, zamyka prawą strone auta ( przód i tył ) i wlew paliwa + bagażnik

Lewa strona ( przód i tył ) pozostaje nie zamknieta ( po pociągnięciu klamki z zewnątrz drzwi się otwierają mimo iż prawa strona jest zamknięta ) podczas uzbrojenia samochodu i zamknietych prawych drzwiach i lewych otwartych podczas otwarcia fizycznie drzwi uruchamia się alarm ( wiadomo kilka sekund to trwa zanim czujniki zareaguja )

po przekręceniu kluczyka w pozycje otwarcia pompka pracuje i otwiera wtedy całe auto jest rozblokowane.

Używając "podczerwieni" samochód nei reaguje na nic i nie daje żadnych oznak życia, nie slychac pompki centralnego ani nic ;) baterie wymienione - czujnik świeci irdą ( widać gołym okiem ale dodatkowo sprawdzałem wykorzystując aparat w telefonie )

Wstępna diagnoza :

Rozebrane boczki lewych drzwi wymienione kasety zamka ( elementy do ktorych wszystko jest wpięte - wąż od pneumatyki, cięgna itd ) i nic się nie dzieje. Po odłączeniu kasety zamka od pneumatyki ( przewodu białego ) i przyłożeniu palca nie czuć ani zassania ani parcia.

Powiązany problem( moim zdaniem ) brak oświetlenia po otwarciu drzwi. Oświetlenie działa tylko po przesunięciu przełącznika. Wszystkie szyby działąją elektrycznie, tak samo lusterka, Blokada tylnych szyb także działa.

Chciałbym uporządkować w pierwszej kolejności zamykanie samochodu nawet "mechaniczne" z przekręcenia kluczyka, poźniej z pilota + oświetlenie.

Nie zabardzo wiem jak rozebrać progi po lewej stronie zeby sprawdzić stan przewodów od pneumatyki ale wydaje mi się że gdyby była jakaś nieszczelność w tym układzie to nie zamykało by chyba także i prawej strony i wlewu paliwa i bagażnika. Rozbebeszyłem troche samochodu i przewód ( czerwony) z powietrzem idący od pompki idzie prawą częścią bagażnika pod tapicerką następnie pod tylną kanapą w lewą strone samochodu i wchodi w lewy próg ( do tego momentu przewód od pneumatyki cały czas jest czerwony) . od elementu elastycznego który łączy drzwi z ramą auta przewody od powietrza są w kolorze białym. Nie znam zasady i kolejnych etapów drogi powietrza od pompki do kasety zamka wiec prosiłbym o porady.

Rozwiązaniem chwilowym ( ze wzgledów bezpieczeństwa ) ale wkurzajacym( otwieranie drzwi kierowcy od wewnątrz wchodząc od strony pasażera z przodu może się znudzić ) odłączyłem cięgna z kasety zamka do klamki zewnętrznej żeby komuś nie przyszło na myśl szybko i bezboleśnie dostać się do mojej żaby ;)

Dzieki za przeczytanie wypocin ale rozkładam juz rece z bezradnosci .

---------- Post dopisany 15-02-2014 at 19:03 ---------- Poprzedni post napisany 11-02-2014 at 22:05 ----------

Problem Rozwiazany ! Zdjąłem tylną kanapę i zacząłem śledzić przewody od rozdzielacza ( do którego idzie główna rurka z powietrzem od pompki i rochodzi się na poszczególne siłowniki ) który znajduje się pod tylną kanapą w samym rogu przy łączeniu plastikowej obudowy progu i tylnego oparcia w strone lewych drzwi pasażera ida dwa przewody od powietrza biały - przezroczysty i czarny ( biały drzwi kierowcy, czarny lewy tył) . Po ok 30 cm idąc przewodami w strone lewych drzwi jest złączka ( najprawdopodobniej elektryka od czujnika poziomu paliwa) kawałek dalej po otwarciu listwy w której znajdują się przewody elektryczne i węże od powietrza zauważyłem dosłownie stopione i złączone ze sobą przewody biały i czarny. nie wiem skąd mogła się tam wziąć taka temperatura żeby uszkodziła te przewody zwłąszcza że przewody elektryczne nie mialy zwarcia ani nic. nie wiem skad taka sytuacja wogole. przewody rozdzieliłem nożem introligatorskim, wyciąłem z każdego po kilka centymetrów stopionych i zdeformowanych kawałków obu rurek i narazie chwilowo z braku innego zamiennika wykorzystałem słomki barowe docięte na długość wyciętych wczesniej zdeformowanych rurek + 3 cm na każdy koniec żeby rurka stabilnie osiadła. na całość założyłem grubą koszulkę ( rurkę ) termokurczliwą i opaliłem wszystko aby termokurcze sie zacisnęły . na koniec objechałęm wszystko izolacją dla lepszego trzymania ;) Centralny działa na wszystkich drzwiach, klapie bagażnika i wlewie paliwa. Czy w audi były jakieś przypadki stopienia czegoś ale nie w wyniku zwarcia ? tak jak pisałem wszystkie przewody w porządku nawetnie ma mowy o jakim kolwiek okopceniu a coś stopiło plastikowe węże od pneumatyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na węzach od sterowania zamkiem raz jest podciśnienie raz ciśnienie i nie ma mowy o wysokiej temperaturze. Pewnie jakiś Zenek z palnikiem musiał tam być wcześniej. Nie ma opcji by same się stopiły plastiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klepał chłopina z przystanku autobusowego a Ty się dziwisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śladów po zenku czy franku nie ma żadnego. Auto wziąłem od kuzyna a on z salonu. poza drobnymi przytarciami czy odpryskami auto nie ma żadnych przygód wiec komentarze o przystankach workach ze szpachlą i innym podobnym badziewiu są nie na miejscu. Jak była potrzeba zasięgnąć rady to nikt nie mial nawet najprostszego pomysłu a w momencie jak wiadomo co bylo przyczyną to się zaczynają denne komentarze.

Stopione przewody do tego stopnia rzucały się w oczy że w momencie jak kupiłem samochód od kuzyna i gruntownie go sprzątałem łącznie z odkurzaniem także i pod siedziskiem wszystko było w porządku stąd Pan zenek z palnikiem też jest na przegranej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...