Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kupno sprezyn i amortyzatorow 1BE


Dajmon

Rekomendowane odpowiedzi

Wita. Chcialbym naprawic swoje zawieszenie przez wymiane kompletnie przodu i tylu (sprezyny i amortyzatory).

Popisalem juz kartke A4 z roznymi firmami i odpowiadajacymi im cenami. Nie ma jednak pewnosci, ze zamowione przeze mnie sprezyny beda odpowiadaly tym moim oryginalnym co to wysokosci. Chodzi o to, ze we wlepce mam 1BE czyli sporowe zawieszenie obnizone od standardu o 20mm. Te 20mm rozumiem, ze obnizaja sprezyny. Myslalem o zakupieniu sprezyn KAYABA. Sa dwa modele: RH6573 standard oraz RH6574 heavy duty. Czy ktorykolwiek bedzie pasowal? Myslalem rowniez o EINBAC, tylko one sa 30mm przod/30mm tyl. Nie chce zmieniac nic na wysokosc swojego zawieszena, tzn. nie chce go tuningowac nizej niz to co podane jest we wlepce, czyli zeby bylo -20mm. Na chwile obcna podejzewam, ze sprezyny po 13latach pracy i 190tys.km ("na liczniku") wystarczajaco opadly.

Prosze pomozcie w wyborze tych sprezyn. Co do amortyzatorow, to sa z KAYABA dostene standardowe i nie musze tutaj raczej sie o nic martwic. Jesli jednak mam na cos zwrocic uwage - rowniez wskazcie prosze trop.

Z gory dziekuje za wsparcie.

Auto: A4 B6 (FWD)

Nadwozie: AVANT

Silnik: ALT 2.0 96KW/130KM (2001)

Skrzynia: FTX-Manual

Kategoria wagowa osi przedniej: 0JE = Weight category front axle weight range 5 (788-823 kg)

Kategoria wagowa osi tylnej: 0YJ = Weight range 9 installation control only, no requirement forecast (545-570 kg)

Zawieszenie: 1BE_Sports suspension/shock absorption

Felga: 17"_CD0 = Alloy wheels 7.5J x 17

Opona: 225/45

Sprężyny przód 1BE: 8E0 411 105 CD – 0JE

Sprężyny tył 1BE: 8E0 511 115 DK – 0YJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego chcesz wymieniać sprężyny ??? jeżeli masz którąś pękniętą to owszem ale w przeciwnym razie wymień same amortyzatory, sprawny amortyzator gazowy uniesie auto do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, że sprężyny nie mają prawa być ugniecione po 13 latach działania.

Nie należy ich ruszać, wymieniać?!

Sprężyny się wymienia tylko wtedy jeśli są pęknięte?

Kupno nowych sprężyn będzie nierozsądne?

Czy te obecne moje sprężyny są lepsze od nowych i przetrzymałyby jeszcze te nowe ze sto razy?

Nowa sprężyna do mnie w ASO (jak dzwoniłem) - koszt 400zł. Kayab'y, Eibach'y, Mad'y byłyby w cenie ok. 600zł - tylko za komplet 4szt. - nie ma się co łaszczyć? - dziady? Jak już kupować to tylko te ORI Springi?

Tego nie wiedziałem, że sam amortyzator podniesie samochód? Zrobię zdjęcia boku samochodu, może coś doradzicie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego chcesz wymieniać sprężyny ??? jeżeli masz którąś pękniętą to owszem ale w przeciwnym razie wymień same amortyzatory, sprawny amortyzator gazowy uniesie auto do góry

Kolego, sprężyna ma to do siebie że z upływem czasu traci swoją sprężystość, jednym z tych objawów jest właśnie obniżenie się nadwozia, inny to to że jest bardziej miękka, zwykle tył siada szybciej, no chyba że nigdy nic do bagażnika nie wkładamy :grin:.

Odnośnie amorka to pierwsze słyszę że podniesie nadwozie do góry. Przecież da się spokojnie radę wcisnąć ręką tłoczysko wiec wytłumacz mi jak on ma unieść 1,5 tony żelastwa do góry?

Amorek w zawieszeniu jest w innym celu, w wielkim skrócie ma za zadanie tłumić ruchy sprężyny i utrzymywać dzięki temu stały kontakt koła z podłożem stabilizując jednocześnie nadwozie.

Chyba że miałeś na myśli zawieszenie pneumatyczne, wtedy mogę przyznać rację :wink:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaro1768 jeżeli rozważamy amortyzatory gazowe sprawne i uszkodzone to zamontuj do auta po lewej sprawny a po prawej uszkodzony i zobaczysz jak będzie patrzył na ciebie bokiem :kwasny:

stary amortyzator zwłaszcza MONROE pod koniec żywota traci gaz i trzpień nie jest wypychany do góry, sporo tego przerobiłem - życie

Temat nie dotyczy zwykłych amortyzatorów gazowych.

Sprężyna owszem może być wygnieciona ale te z pierwszego montażu zawsze są lepsze niżeli te kupione nawet w serwisie, to jest moje zdanie i proszę nie komentować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie sprężyn nie będę dyskutował...każdy ma swoje zdanie.

Ale mam pytanie związane z amorkiem :naughty:....bardzo intryguje mnie Twoje doświadczenie w tej sprawie, bo to zupełnie rozmija się z zasadą działania jak i budową amora. Piszesz, że po wymianie jest wyżej....jeździłeś kilka dni w takiej konfiguracji? (wiem wiem, tak nie powinno się robić ale rożnie to bywa) i czy dalej widać było różnicę? Pytam bo być może po montażu sprężyny muszą się ułożyć i stąd "krzywe patrzenie" tuż po założeniu. Ale to moje przypuszczenie tylko, nie miałem jakoś okazji tego sprawdzić. Druga sprawa: amor gazowy to nic innego jak olejowy z dodatkiem gazu, który ma jedynie za zadanie ograniczyć spienianie się oleju w czasie przepływu przez zawory co powoduje jego dokładniejszą pracę. Skąd ma się brać to niby wypychanie tłoczyska do góry? chyba że porównujesz bezpośrednio jeden tradycyjny, drugi gazowy-wtedy zgodzę się że będzie różnica. Powoduje to inna konstrukcja wnętrza amorów, ale to że gazowy podnosi do góry samochód?

Jak możesz to podziel się swoimi doświadczeniami, ciekawi mnie to i nie piszę w formie jakiejkolwiek złośliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1994r kupiłem sobie W201 MB, po kilku m-cach zaobserwowałem że od strony pobocza przód ma mniejszy prześwit od koła do błotnika, sprawdzone sprężyny - Ok, co dalej ??? postanowiłem wymienić amortyzatory i po wyjęciu w prawym właśnie brak wypierania tłoczyska do góry - wstawiłem 2 szt. nowych gazowych i autko stało ładnie jak przed wymianą lewa strona, jest to kilka cm ale widoczne gołym okiem dla właściciela.

Przykład z ubiegłego roku Skoda Fabia przód podczas jazdy przysiadał dość nisko, identyczne auto kolegi a zdecydowanie wyżej stało, wymieniłem przednie amortyzatory oczywiście gazowe i bajka !!!

Często spotykam się że MONROE po jakimś czasie traci gaz i np. Fabia po 160tys. km. 6 lat użytkowania - 3 szt bez gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój stan:

str kierowcy, tył/przód: 63.0cm/65.5cm--------------------------str pasażera, tył/przód: 63.5cm/64.5cm

-------------01_str_kierowcy_opis_w_cm.jpg---------------------------- 06_str_pasa_era_opis_w_cm.jpg

---------- Post dopisany at 17:48 ---------- Poprzedni post napisany at 17:09 ----------

Dodam, że aktualne zdjęcia są z zatankowaną do pełna w bagażniku butlą z gazem (48litrów LPG). Butla jest 60litrów. Koła zapasowego brak - posiadam zestaw naprawczy w postaci areozolu. Koła 17'.

---------- Post dopisany at 18:08 ---------- Poprzedni post napisany at 17:48 ----------

Dzwoniłem przed momentem do ASO i wyciągnąłem numery:

Sprężyna przód/tył: 8E0 411 105 CD/8E0 511 115 FK (cena 400zł szt.)

Amortyzator przód/tył: 8E0 413 031 CK/8E0 513 036 AF (600zł szt.)

---------- Post dopisany 08-03-2014 at 19:28 ---------- Poprzedni post napisany 24-02-2014 at 18:08 ----------

co myślicie o tych sprężynach?:

sprężyny sachs audi a4 b6 b7 zawieszenie sportowe (4026936036) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to u mnie podobnie z przodu a tył jeszcze niżej, dlatego tez mam zagwózdkę, żeby na marne hajsu nie wydać, myslę, że sprężyny są już wygniecione, może przez tego haka, jakaś przyczepa kemping,

nie znam historii tego auta, ale chciałbym mieć również ta samą wysokość i nie wiem teraz jakie sprężyny na tył zarzucić , teraz mam OYJ I OJG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc masz kategorię wagową 9 osi tylnej dla A4 B6 i dla 1BE:0YJ (545-570 kg), czyli tą samą co mam ja więc:

Sprężyna tył: 8E0 511 115 DK (FK) ---niebieski różowy różowy---

z moich informacji, które udało mi się zdobyć to tylko ASO (400zł za szt.), nigdzie indziej nie znalazłem w sprzedaży takich nowych sprężyn, również nikt z allefrogo nie miał na stanie ani na zamówienie;

Amortyzator tył: 8E0 513 036 AF

tutaj po rozmowie z kolegą "TOM77" zaproponował tylko SACHS 312784 (312 784) - ok.300zł za szt.

Co do przodu, to masz kategorię wagową 7 osi przedniej dla A4 B6 i dla 1BE: 0JG=7=(861-899 kg), czyli inną niż moja:

0JE=5(788-823 kg)

http://a4-klub.pl/zawieszenie-13/all-b6-b7-obnizenie-zawieszenia-sprezynami-dobierac-zakres-mas-osi-136448/

tutaj musisz sam poszukać na necie

jeśli byłbyś chętny kupić tył, to może razem będzie taniej?!!

---------- Post dopisany at 19:15 ---------- Poprzedni post napisany at 19:14 ----------

i jeszcze link:

http://a4-klub.pl/zawieszenie-13/all-b6-fabryczny-sportowy-zawias-14653/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem takie same jak moje w ogłoszeniu, sprawdzę wysokości i porównam, może moje są już wygniecione, jest hak, może kemping na nim chodził, sprawdzę najpierw te sprężynki i się odezwę

---------- Post dopisany 12-03-2014 at 19:52 ---------- Poprzedni post napisany 10-03-2014 at 10:50 ----------

a myslaleś może o gumach pod sprężynę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadne takie wynalazki, ma być ori

---------- Post dopisany at 21:02 ---------- Poprzedni post napisany at 21:01 ----------

no i bezpiecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej gumie nie myślałem ale widziałem tą gumę gdzieś tu na forum - oryginał z etki. Jednak na razie się nie skuszę również na tą gumę. Samochód powinien normalnie stać jak z fabryki, jednak jeśli zainwestujesz w nowe części, najlepiej oryginalne. Kupno używki nie wchodzi wg mnie w grę, bo większość aukcji jest z elementami już dość sporo "wytyrpanych" - zużytych. Ci którzy chcą się i pozbyć/sprzedać, sami myślą nad kupnem nowych, myśląc najpierw nad sprzedaniem swoich starych czyli zwrócenia się im części kosztów zakupu nowych. Nie jestem więc zwolennikiem zakupu sprężyn, amorów czy pozostałych części zawieszenia jako używanych.

Z drugiej strony, jak kupisz nowe części - zamienik, za nieduże pieniądze, to po nie długim czasie, przykładowo po roku, stwierdzisz, że mogłeś dołożyć te 3 (trzy) stówy i kupić coś lepszego, prawie jak ori (lub na pierwszy montaż) lub ori.

Dlatego trzeba dokładnie przemyśleć zakupy i raczej nie bawić się w dodatkowe gumy, które defakto nie załatwiają problemu siadniętego samochodu. One tylko w przenośni podnoszą samochód. W przenośni, bo samo zawieszenie pewnie już siedzi, tzn. jest klapnięte i nadaje się do wymiany.

Jak byś miał, jak ja bym miał nowe zawieszenie, to byś, to bym i ja, widzielibyśmy jak wówczas maszyna stoi i podkładek byś nie montował bo po co.

Ja przemyślałem sprawę i zbieram kasę na razie na tył. Czyli sprężyny z ASO (800zł), amortyzatory sachs u "tom'a77" (600zł) oraz również u Niego zawieszenie tył oczywiście bez elementu w który wchodzi sprężyna bo ten podobno również jest dostępny tylko w ASO i kosztuje ze 4 (cztery) stówy za szt. (są dwa lewy/prawy). Więc kasa duża. Myślę że w 3tys. się zmieszczę. A to tylko tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...